Z racji tego że juz kiedyś dostałem bardzo pomocną poradę od Tadziola i że cenię sobie Jego opinie kieruję pytanie właśnie do Niego. Na pewno wiele osób będzie również mogło skorzystać z tych informacji.
Które elementy warto wymienić a ktorych nie przy luźnym łańcuszku rozrządu?
Luźny łańcuch rozrządu
Strona 1 z 1
Tzn. przy regulacji luzu zaworowego mechanik powiedział że trochę luźny łańcuch. Na tą chwilę mazda ma 305000 km na liczniku. Zanim cokolwiek będę robił chcę sam sprawdzić ten łańcuch czy faktycznie taki luźny jest ale przy takim przebiegu możliwe
- Od: 19 sty 2016, 11:52
- Posty: 18
- Auto: mazda 6 gg
LF
2003 r
LPG
To się często zdarza,że łańcuch jest luźny i wisi pomiędzy kołami zębatymi wałków rozrządu.
Niestety taka konstrukcja tego rozrządu powoduje to,że pełne napięcie i skasowanie ewentualnych luzów
następuje po uzyskaniu ciśnienia oleju,które to działając na napinacz hydrauliczny utrzymuje napięcie łańcucha.
Osobiście nie zdarzyło mi się wymieniać łańcucha w jednostkach benzynowych L-serii z wyłączeniem oczywiście L3VDT czyli MPS oraz sporadycznie L3 przedlift.
Odnosząc się natomiast do pytania :
Wg mnie tylko i wyłącznie łańcuch. I jeśli już to tylko OE Mazda. Pozostałe elementy czyli ślizg prowadzący i napinający oraz sam napinacz hydrauliczny w mojej ocenie nigdy nie wykazywały zużycia eksploatacyjnego jakie kwalifikowałoby je do wymiany.
Niestety taka konstrukcja tego rozrządu powoduje to,że pełne napięcie i skasowanie ewentualnych luzów
następuje po uzyskaniu ciśnienia oleju,które to działając na napinacz hydrauliczny utrzymuje napięcie łańcucha.
Osobiście nie zdarzyło mi się wymieniać łańcucha w jednostkach benzynowych L-serii z wyłączeniem oczywiście L3VDT czyli MPS oraz sporadycznie L3 przedlift.
Odnosząc się natomiast do pytania :
yaro999 napisał(a):Które elementy warto wymienić a ktorych nie przy luźnym łańcuszku rozrządu?
Wg mnie tylko i wyłącznie łańcuch. I jeśli już to tylko OE Mazda. Pozostałe elementy czyli ślizg prowadzący i napinający oraz sam napinacz hydrauliczny w mojej ocenie nigdy nie wykazywały zużycia eksploatacyjnego jakie kwalifikowałoby je do wymiany.
To "praktycznie nigdy" wystąpiło u mnie przy przebiegu 230tys. Napinacz nie dał rady, łańcuch był luźny i przestawiło rozrząd przy zjeżdżaniu z górki.
Wyjścia masz dwa:
-albo idziesz w oryginały, co wiąże się z tym, że bulisz duże ilości złota i drogocennych kamieni
-albo w zamienniki – za mniejsze ilości cebulionów. Ja tak zrobiłem, dostępne były BGA i FAI. Kupiłem FAI, założone, działa.
Wyjścia masz dwa:
-albo idziesz w oryginały, co wiąże się z tym, że bulisz duże ilości złota i drogocennych kamieni
-albo w zamienniki – za mniejsze ilości cebulionów. Ja tak zrobiłem, dostępne były BGA i FAI. Kupiłem FAI, założone, działa.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6