witam,
mam mazde 6 2.0 benzyna, 141 km w gazie z 2003 r.
ogolnie auto jezdzi super i bez problemow
obecnie mam dziwny objaw – kreci, kreci i dopiero po chwili zapala
latem nie bylo problemow, dopiero teraz jak jest chlodniej/wilgodniej
dodam ze akumulator jest nowy, swiece dobrej firmy nowe, kable zaplonowe nowe
filtry gazu i powietrza nowe
ogolnie autko super chodzi , czysto, rowno, obroty stale, moc chyba jest, zapalam oczywiscie na benzynie
tylko czemu mam problem z tym uruchamianiem zimnego silnika ?
co jeszcze moge sprawdzic ?
problem z rozruchem
Strona 1 z 1
Tu nie ma filtra paliwa. Jest sitko które można wyczyścić.zibi54 napisał(a):przede wszystkim filtr paliwa.
Sam to już za wiele nie sprawdzisz, podjedz do ogarniętego mechanika.zibi54 napisał(a):co jeszcze moge sprawdzic ?
![Obrazek](https://www.prv.pl/static/creator/userdata/6f/6f0e44708e711f5c0e0bdcaa92b226e063dda4ff489b86c012341632d4bf3935_big.jpg)
-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Pierwszy wynik google odsyła do *** forum, gdzie ktoś nawet zrobił fotorelację
:
viewtopic.php?f=90&t=91177&start=20
viewtopic.php?f=90&t=91177&start=20
Ostatnio edytowano 5 lut 2018, 23:07 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: przekleństwa
Powód: przekleństwa
Hej.
Trochę czasu minęło ale problem jest nadal.
Dostałem się do pompy paliwa. Rozebralem ją. Ale okazało się że jest czysciutka. 0 syfu.
Po zamontowaniu jakby przez chwilę lepiej. Ale to może było złudzenie.
Wyglądało to tak jakby paliwo się cofalo i nie miał czym zapalać.
Ktoś wspomniał żeby wlaczyc zapłon i odczekać powiedzmy 10sek. Powodowało to że zapalal od razu. Tak jakby dostał paliwa.
I tak było przez miesiąc.
Teraz to już nic nie daje i trzeba kręcić z 2-4 sek.
Dodam że nie ma błędów na kompie, jak zapali to wszystko chodzi super – ma moc, obroty nie faluja, auto nie kopci. Czyli tylko ten rozruch...
Co myślicie?
Trochę czasu minęło ale problem jest nadal.
Dostałem się do pompy paliwa. Rozebralem ją. Ale okazało się że jest czysciutka. 0 syfu.
Po zamontowaniu jakby przez chwilę lepiej. Ale to może było złudzenie.
Wyglądało to tak jakby paliwo się cofalo i nie miał czym zapalać.
Ktoś wspomniał żeby wlaczyc zapłon i odczekać powiedzmy 10sek. Powodowało to że zapalal od razu. Tak jakby dostał paliwa.
I tak było przez miesiąc.
Teraz to już nic nie daje i trzeba kręcić z 2-4 sek.
Dodam że nie ma błędów na kompie, jak zapali to wszystko chodzi super – ma moc, obroty nie faluja, auto nie kopci. Czyli tylko ten rozruch...
Co myślicie?
- Od: 2 lut 2018, 15:58
- Posty: 3
- Auto: Mazda 6 2.0 benzyna+gaz kombi 141KM 2003r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6