Witam, od maja jestem posiadaczem Mazdy 6 GY z silnikiem 2.0 benzynowym. Przy rutynowej kontroli stanu oleju poczułem intensywny zapach benzyny. Zaraz zabrałem się za zmianę oleju i świec gdyż za piękne nie były. Niestety po kilku dniach zapach powrócił.
Samochód pali w każdych warunkach od strzału, chodzi równo. Żadnego dymku więc wtryski raczej całe. Strzałów żadnych nie słychać więc mieszanka nie jest za bogata i tak przecież w wydech by wszystko poszło (nie do oleju). Ciśnienie prawie, że idealne w cylindrach, czyli pierścienie zdrowe. Jedynie czasem mam wrażenie, że po dłuższym postoju czuje paliwo przy odpalaniu. Trochę jakby na postoju na tłoki się lało.
Chcę sprawdzić jeszcze regulator ciśnienia paliwa i ogólnie rozkręcić układ paliwowy. Trochę boję się przy nim grzebać więc pytam najpierw czy ktoś już coś podobnego widział? Jakieś pomysły?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
SIlny zapach benzyny w oleju i przy odpalaniu. Reszta chodzi idealnie.
Strona 1 z 1
A czy podpinałeś może pod komputer diagnostyczny i sprawdzałeś korekcje wtrysków? Stanu oleju Ci nie przybywa? Z mojej wiedzy dostająca się benzyna do oleju to wynik uszkodzenia pierścieni albo padła głowica (gniazda,prowadnice), ewentualnie uszczelka pod głowicą.
Jak by był to problem z pierścieniami, był by problem z kompresją. Przy uszczelce działo by się coś z płynem chłodzącym. Coś przy zaworach to raczej odwrotnie -spalanie oleju. A owszem, bardzo powoli go przybywa. Głowicy czy bloku nie wykluczam. Jestem umówiony na badanie porządnym komputerem i sprawdzenie składu mieszanki.
- Od: 13 paź 2016, 13:53
- Posty: 4
- Auto: Mazda 6 2005r. GY 2.0 LF wersja TOP.
Nissan 200SX S14 RB25DET
Nie ma tak zwanego "masełka" pod korkiem wlewu oleju, lub czy nie tworzą się bąbelki w zbiorniku płynu chłodzącego? Skoro oleju przybywa to gdzieś niestety musi być nieszczelność, główne pytanie czego i co dostaje się do oleju?
Masełka nie było. Bąbelków też nie. Problemem okazały się wtryski jakie były założone, najpewniej z 2.3. Zrobiłem próbe wydajności i wyszła duuuż za dobrze. dziwi mnie tylko, że sonda nie krzyczała (działa dobrze)..
Tak jak pisałem, gdyby była jakaś nieszczelność to przepalało by olej/płyn chłodniczy. A oleju przybywało.
Tak jak pisałem, gdyby była jakaś nieszczelność to przepalało by olej/płyn chłodniczy. A oleju przybywało.
- Od: 13 paź 2016, 13:53
- Posty: 4
- Auto: Mazda 6 2005r. GY 2.0 LF wersja TOP.
Nissan 200SX S14 RB25DET
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6