Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy

Postprzez Dywiz » 4 gru 2015, 09:47

Dzięki za sugestie. Najgorsze jest to, że wpakowałem 2.7 tys. już a olej bierze jak TSI. Po 5 tys. km dolałem 3 litry. Przedtem nigdy, przenigdy nie brał grama. Pójdę z fakturką do mechanika już po I zapytam co z tym robimy. A nuż... W moim przypadku opłaca się remont. Rok temu wpakkowałem LPG. Robię 70.000 rocznie lub więcej <diabełek>
Początkujący
 
Od: 30 lis 2015, 21:11
Posty: 16 (0/1)
Auto: Mazda 6 GY 2006 benzyna 2.0 147KM

Postprzez Krzysiek1980 » 4 gru 2015, 17:35

To ja 72 tys przez 11lat zrobiłem <lol> Już kiedyś czytałem podobne wpisy, że ludzie robili remont a silnik jak chlał olej tak chla nadal, ale podejrzewam że to kwestia mało fachowej naprawy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez Dywiz » 14 gru 2015, 10:52

Dlatego jestem umówiony do Tadziola na 17-ego. :D
Początkujący
 
Od: 30 lis 2015, 21:11
Posty: 16 (0/1)
Auto: Mazda 6 GY 2006 benzyna 2.0 147KM

Postprzez Robert_K » 14 gru 2015, 11:13

Panowie, potrzebuje małej pomocy bądź porady.

W skrócie miewam od jakiegoś dłuższego czasu problem z braniem oleju w mojej Maździe. Ostatnimi czasy problem ten przerodził się w coś gorszego a mianowicie ciągle wypada zapłon na trzecim cylindrze.
Po wykręceniu świecy zauważyłem że dolna część ceramicznej osłony gdzieś się ukruszyła i najprawdopodobniej wpadła do tłoka co mogło spowodować jego ewentualne uszkodzenie.

http://imgur.com/a/D8Eah <---- Tłok i świeca z trzeciego cylindra

Próbowałem dzwonić do polecanego przez wszystkich Tadziola ale od tygodnia nie odbiera telefonów

Mechanik pod Warszawą wyliczył mi około 1000-1200 za robotę, 400 za obróbkę głowicy i jakieś 1400 za części (te same części mogę kupić za 760zł tylko on powiedział że w takim wypadku dostanę jedynie gwarancję rozruchową).

Uszczelki mam powybierane z firmy Elring a pierścienie Goetze. Chyba dobrze nie?
Początkujący
 
Od: 5 cze 2014, 00:31
Posty: 7
Auto: Mazda 6 2003r. 2.3 166km LPG

Postprzez tadziol » 14 gru 2015, 16:12

Robert_K napisał(a):Próbowałem dzwonić do polecanego przez wszystkich Tadziola ale od tygodnia nie odbiera telefonów

Kolega zaledwie od czwartku 10 grudnia br. wydzwania,a poza tym uprzejmie informuję,że sobota jest dniem w którym staram się odpocząć.(o niedzieli nie wspomnę)
Norauto i FeuVert – oni pracują 7/tydzień. <spoko>

Dopisano 14 gru 2015 15:15:

Robert_K napisał(a):1400 za części (te same części mogę kupić za 760zł tylko on powiedział że w takim wypadku dostanę jedynie gwarancję rozruchową).

I bardzo dobrze powiedział.Popieram go całym sercem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 14 gru 2015, 17:56

<spoko> przytulić 650 pln za zamówienie tych samych części – też popieram – wtedy nie trzeba pracować 7 dni w tygodniu. Do tego brak gwarancji na naprawę i mamy kompletny Afganistan hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 14 gru 2015, 21:32

Czyżby kolega zachęcony tak łatwym zarobkiem postanowił otworzyć warsztat samochodowy ? Bo jeśli tak,to kłaniam się w pas i życzę samych sukcesów a jak najmniej roszczeniowych klientów <spoko> .
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez brencik » 14 gru 2015, 21:56

rymko napisał(a): Do tego brak gwarancji na naprawę i mamy kompletny Afganistan hahaha

A potem wielkie lamenty na forach jacy to ci mechanicy są drodzy i po wyjeździe z warsztatu usterka powraca. Sami sobie robią pod siebie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2011, 14:42
Posty: 356 (1/23)
Skąd: Osielsko
Auto: Mazda 5, 2.0 Pb, 145KM, 2007.

Postprzez dobrzyn22 » 14 gru 2015, 22:51

uprzejmie proszę o zakończenie OT <cisza>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5230 (22/70)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez tadziol » 17 gru 2015, 22:22

Dywiz napisał(a):Widziałem silnik na stole więc grzebał.

mam obawy,że to nie był Twój silnik :|
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Dywiz » 22 gru 2015, 01:13

Oj, na to wygląda. <glupek2>
Początkujący
 
Od: 30 lis 2015, 21:11
Posty: 16 (0/1)
Auto: Mazda 6 GY 2006 benzyna 2.0 147KM

Postprzez dgolf » 22 gru 2015, 11:02

No dobra, a ja pamiętam że kiedyś po remoncie auto przestało kopcić rano ale zaczął brać więcej oleju niż przed. Tłumik przed remontem był suchy wręcz przyrdzewiały, a po zabiegu ciągle czarny, mazisty. Powiedziano mi, że być może przez to że cylindry nie mają już odpowiedniego kształtu i stare pierścienie były już do nich ułożone.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2009, 20:25
Posty: 221
Skąd: Łodzkie
Auto: 626 GE 2.0 FS 116KM 1995r. + LPG KME Diego

Postprzez Kamillo_2005 » 24 gru 2015, 15:15

Witam ja się borykałem z braniem oleju niecały rok, dolewałem olej 0,5 litra na 1000 km dolewalem różne marki 5w30 aż w końcu zalalem 5w40 K2 i przestał brać jak narazie zrobiłem 3000 km i stan nadal jest ale mimowszystko sprawdzam teraz regularnie stan oleju
Początkujący
 
Od: 5 gru 2014, 11:15
Posty: 12
Auto: Mazda 6 GY 1,8 benzyna

Postprzez Adisbdg » 28 gru 2015, 11:57

Myślę że zwiększanie gęstości oleju to nie rozwiązanie problemu a tylko odłożenie go na później
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 00:58
Posty: 73
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 2.3 Top Sport 2006

Postprzez leonidass » 28 gru 2015, 13:49

ave
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2015, 16:53
Posty: 190 (1/1)
Auto: czarne wściekłe
stroker 2.2
evo 6 TME IN PROGRESS
ex.– m6 3.0 v6

Postprzez Krzysiek1980 » 28 gru 2015, 19:56

W przypadku kolegi może tak nie wyglądac. Część problemów wynika ze zuzycia silnika, i wtedy się zgodzę że stosowanie bardziej lepkiego oleju na niewiele się zda. Ale jeżeli samochód przepalał olej z powodu złego doboru lub po prostu zapieczeniu któregoś z pierścieni, ktory po zalaniu płukanki lub po zastosowaniu lepszego produktu się odblokuje, to remont może być zbędny. W wypadku powyżej nie uważam że nagle po zalaniu ciut bardziej lepkiego oleju auto zupełnie przestało brać, więc przyczyna musiała być inna niż skrajne wyeksploatowanie pojazdu. Czytając wpisy niektorzy nie zauważali żadnej różnicy przechodząc z 5W30 na np. 10W40, a niektórym po zmianie samego producenta silnik przestał przepalać. Czasami auta sprowadzane są zaniedbane, olej od dawna nie zmieniany, pozapiekane pierścienie lub szlam i nagary, więc późniejsze zabiegi mogą choć nie muszą doprowadzić silnik do ładu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez Kamillo_2005 » 3 sty 2016, 00:17

Adisbdg napisał(a):Myślę że zwiększanie gęstości oleju to nie rozwiązanie problemu a tylko odłożenie go na później
Adisbdg napisał(a):Myślę że zwiększanie gęstości oleju to nie rozwiązanie problemu a tylko odłożenie go na później

Wydaje mi się że nie jest tak źle ponieważ olej syntetyczny SAE 5W40 ACEA A3 zaznaczam że nie zmieniłem oleju na półsyntetyk czy też mineralny i tym bardziej nie odkładam spraw na później ponieważ koszt 5000 zł a kupno butelki oleju za 23 zł za litr raz na trzy miesiące jest ruznicą. Twierdze że warto poeksperymentowac z różnymi olejami :)
Początkujący
 
Od: 5 gru 2014, 11:15
Posty: 12
Auto: Mazda 6 GY 1,8 benzyna

Postprzez Fred.X » 3 sty 2016, 11:17

To ja napisze po raz kolejny :
Dexelia 5W30
Motul 0W30
Motul 5W30
Valvoline 5W30
Total 5W30
"spijanie" oleju zawsze w tych samych granicach 0,4-0,6 L/1000 km , cudów nie ma , wymiana co 8-10 tys km , dlatego po raz kolejny wlałem Totala , mam go w dobrej kasie , wiec nie widze sensu robienia dolewek za 56 zł za litr .
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2013, 19:42
Posty: 741 (4/25)
Skąd: Toruń
Auto: Lancer Sportback 1.8 + Hyundai Tucson 1.6

Postprzez Krzysiek1980 » 3 sty 2016, 12:31

A próbowałeś kiedyś 5W40, czy taki sam rezultat? Jak pisałem, przypadek przypadkowi nie równy i jeśli to wina zużycia pierścieni to zmiana oleju pewnie nic nie da. Mnie ELF'a 5W30 pił jak smok, bo już pod 2l/1000 podchodziło. Teraz na Penrite 5W40 mam takie samo zużycie już dłuższy czas ok. 1L/1000. Wiadomo, że pewnie gdybym jechał w trasie to więcej go wciągnie. Dodam że najmniej ELF'a mi poszło jak olej był świerzy po wymianie, a później z każdą kolejną dolewką już ta ilość się zwiększała.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez Adisbdg » 3 sty 2016, 13:35

Krzysiek1980 napisał(a):. Teraz na Penrite 5W40 mam takie samo zużycie już dłuższy czas ok. 1L/1000.


I to jest zadowalające zużycie oleju? Przeciętny kierowca robi 10-15tys km rocznie, wlej 10-15L oleju rocznie do auta, wybacz ale jak dla mnie to jest kupa złomu a nie silnik jeśli tyle oleju wlewasz i pacjent wymaga reanimacji a nie tlumaczeń że nie jest źle i tak powinno być.
Ja Madzia robię 25-35tys rocznie szlak by mnie trafiał jakbym miał wlewać 30L rocznie.

Kamillo_2005 napisał(a):Wydaje mi się że nie jest tak źle ponieważ olej syntetyczny SAE 5W40 ACEA A3 zaznaczam że nie zmieniłem oleju na półsyntetyk czy też mineralny i tym bardziej nie odkładam spraw na później ponieważ koszt 5000 zł a kupno butelki oleju za 23 zł za litr raz na trzy miesiące jest ruznicą. Twierdze że warto poeksperymentowac z różnymi olejami :)


Wyzej pisałeś że nie ubywa wcale teraz butelka na 3miechy, pytanie ile km robisz w te 3 miechy.

A kto bez rozbierania silnika Ci powiedział że koszt to 5000 zł?
Jeśli masz same pierścienie do zrobienia to zamkniesz się w 1tys zł spokojnie.

Reasumując moją wypowiedź Można dolewać olej ale moim zdaniem jeśli ktoś myśli o tym żeby jeszcze pojeździć mazdą zanim się ją sprzeda to powinno się coś zrobić a nie przy każdym wyjeździe myśleć o tym czy jeszcze jest olej czy nie, panewkę łatwo zatrzeć, dodatkowo uszkodzić rozrząd. Temat znam z autopsji u mnie brała "tylko" podczas tras po mieście nic, a po rozłożeniu silnika 2tys zostawiłem u szlifierza :)

Myślę że w aso kapitalka silnika + wymiana rozrządu (ślizgi, wariator, napinacz, łańcuch) to spokojnie 10tys zł :)
Najlepiej to chyba jest przeliczyć w taki sposób ile lat chce jeździć obecnym samochodem, jaki koszt będzie robienia dolewek przez ten czas jeśli koszt choć w 50% osiągnie cene zrobienia silnika to robiłbym.

Miłej niedzieli Panowie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 00:58
Posty: 73
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 2.3 Top Sport 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6