Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy

Postprzez Krzysiek1980 » 15 lip 2015, 19:20

Sam wiesz jak rzadki jest ten olej 5W30, bo nawet po bagnecie potrafi pływać :D Mnie się nieraz wydaje że nad szmatą wyciągnąlem, a później muszę ścierać kropelki z plastiku na silniku. Tylko ja mam inaczej umiejscowiony bagnet i widzę kiedy mi skapnie na obudowę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez zibi1303 » 6 sie 2015, 10:37

Witam forumowiczów !
Fajny ten wątek i bardzo popularny. Jest bardzo potrzebny bo wiele naszych kochanych maszynek jest w potrzebie :)
Sam powoli przymierzam się do remontu mojej L3. Mam na myśli pierścienie i uszczelniacze.

Ja generalnie mam pytanie do kolegów z Trójmiasta. Czy ktoś robił już remont silnika i może polecić jakiś warsztat... w 3M lub okolicach. Jeśli ktoś po remoncie nie ma problemu ze spalaniem oleju to poproszę o kontakt na PW choć.

pozdrawiam
zibi1303
 

Postprzez dobrzyn22 » 6 sie 2015, 14:25

zapytaj w polecanych warsztatach ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5157 (20/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez zibi1303 » 6 sie 2015, 21:06

To jeszcze powiedz gdzie to jest....
Myślisz że każdy zna rozkład całego forum ? :)
Nie mnie, nie szukam listy, tylko kogoś kto zrobił remont i jest zadowolony...
Rankingi i lokowanie produktu mnie nie interesuje
zibi1303
 

Postprzez dobrzyn22 » 7 sie 2015, 09:09

zibi1303 napisał(a):Myślisz że każdy zna rozkład całego forum ? :)

nie musisz znać, żeby to znaleźć...

viewforum.php?f=101
na str. głównej masz dział garaż/warsztat ---> poddział Warsztaty i sklepy

Możesz też podpytać w dziale regionalnym
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5157 (20/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez brodaM6 » 8 sie 2015, 12:10

Na trasie Łomża Zambrow Warszawa w sumie z 600 km ,styl jazdy tam gdzie można było jechałem na 5 -140/150.gdzie trzeba było jechać na 4 100 redukować do 3 i but pod 6 rpm 4 :| ,M Łyknela okolo 200 ml syn power 5w40 nie jest to dokładny pomiar ,bo nie dolewałem ,nie widzę potrzeby jest ponad pół :)
W sumie zrobiłem już na oliwie 5w40 syn power 3-4tys
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez berrrcik29 » 9 sie 2015, 13:22

Koledzy,
za jakieś dwa miesiące będę wymieniał olej w mojej Mazdzie, obecnie mam Valvoline MaxLife 10W40, zastanawiam się nad zmianą, może też na Valvoline tylko może SynPower lub VR1 5W50, co o tym sądzicie? Wiadomo – cel – zmniejszenie zużycia oleju ;) Chyba, że coś innego polecacie?
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2014, 22:05
Posty: 94
Skąd: Kraków/Częstochowa
Auto: Mazda 6 1.8 benzyna (L8) + LPG Prins, 2003r.

Postprzez rafuene » 13 sie 2015, 22:40

Witam. A co powiecie na to, że zaraz po zakupie M6 wymieniłem olej (wlałem 5W30 Mobil tak jak poprzedni właściciel) zrobiłem w półtora miesiąca około 3000 km (miasto trochę, ale i trasy, autostrada na tempomacie 150 km/h) i okazuje się, że nie mam oleju! Na bagnecie ani kropli. Sprawdziłem bo kontrolka olejowa zaczęła się zaświecać bo nie pomyślał bym, że czas na dolewkę. Fura ogólnie chodzi super. Nie dymi. Obroty ok. Jestem w szoku. Jutro sprawdzę jeszcze raz poziom oleju bo jak czytam wasze wpisy to wychodzi na to, że to jedyny taki przypadek i nikomu tyle oleju nie zechlało. Masakra
rafuene
 

Postprzez Adisbdg » 14 sie 2015, 08:41

Jak nie masz wycieków na zewnątrz to kupiłeś bubel z silnikiem do remontu jeśli możesz to reklamuj,

Nie pamiętam 4 albo 4,5L oleju wchodzi na maxa. Jeśli łyknął ci wszystko to masz jakiś 1L/750km.

bo jak czytam wasze wpisy to wychodzi na to, że to jedyny taki przypadek i nikomu tyle oleju nie zechlało.


Słabo czytasz, na wcześniejszych stronach są przypadki spalania 1L/1000km

Masz LPG z tego co widzę może to być powodem wzrostu zurzycia oleju (napewno nie takiego dramatycznego), ale lepiej zeby ktorys z posiadaczy PB+LPG sie wypowiedzial.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 sty 2009, 00:58
Posty: 73
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 2.3 Top Sport 2006

Postprzez rymko » 14 sie 2015, 12:57

Ja zrobiłem w dwa tygodnie też 3000 km na lpg i nie zużyłem nawet 100 ml oleju – zalałem max. I mam max.
Twój silnik jest z pewnością do remontu..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tekknoraver » 14 sie 2015, 13:51

4.3 wchodzi oleju a na miarce maz od Min do Max 0.7 i powiem ci ze jak ci migla kontrolka to jeszcze nie zechlało wszytkiego skoro się nie zatarł.Tyle żę zużycie sporo,u mnie ostatnio zmalało ;) ale nadal łyka
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 13:03
Posty: 793 (2/0)
Skąd: Kamienna Góra
Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF

Postprzez Rexxx » 14 sie 2015, 17:08

To ja opiszę swoją historię. W grudniu 2014 wymieniłem w lokalnym komisie mój przedni samochód Renaulta Espace na Mazdę 6 1.8, myślałem że pozbyłem się problemowej maszyny (4 razy zawiódł w ciągu 2 miesięcy mojego użytkowania), a tu klops. Z premedytacją bo na czytałem się o Mazdzie że takie super i bezproblemowe auto – że jak kupować to tylko w benzynie poszedłem do komisu i mówię że oddam swój za grosze do rzucę gotówki i biorę mazdę. Wziąłem kurna kukułcze jajo. Komisant sprytnie mówił "tylko sprawdzaj poziom oleju bo mazda lubi" – to pokażcie mi samochód który by nie lubił coś tam podebrać z oleju – zbagatelizowałem sprawę. Zima była jeżdżę sobie no spoko – fajnie jest – pojechałem do mechanika się pożegnać – mówię kupiłem mazdę to się chyba nie zobaczymy już długo.
Bomba – luty jadę zagazować mazdę – aby wozić się taniowozem, gaz na Orlenie 1,65 zł – gazmen robi swoje i na koniec mówi – suchy bagnet nie ma nic – ja na to to kup i wlej – kupuje Castrol 10w60 – szok. Ja na kartkę pod maską sprytny komisant wlał olej tak gęsty jak smoła – czyli już coś na rzeczy jest – uzupełniamy olej -poszło 2 litry a na bagnecie nic – gazmen boi się lać dalej. Jadę do domu myślę cholera może poprzedni właściciel dał po garach ostro i zeżarło olej a może dla picu dał kartkę że wymieniał a nie zrobił tego, no wielka niewiadoma. Czas weryfikuje stan silnika mija miesiąc czytam forum odkrywam drugie dno – Mazda nie szanowana odpłaci Ci się. Badam zużycie oleju i dostaję apopleksji, zawału, tsunami to bydle pije olej jak benzynę. Jeśli napiszę że bańka oleju 4 L na 1000km to chyba nie minę się z prawdą. Teraz zawsze ma Dexelią ze sobą. Czytam forum i dojrzewam mam trupa w garażu. Co robić co robić żegnać się z autem czy ratować ? Dylemat. Dzwonię do "autoszlifu" – naprawa silnika 4-6 tys – no nie, nie stać mnie na taki wydatek. Już wiem trzeba remontować serducho mazdy. Myślę poczekam do jesieni odłożę trochę grosiwa. Jadę w lipcu na wakacje w tyle głowy kuli się myśl czy dojadę i czy wrócę, zapas oleju mam ze sobą. No jadę czuję że jakiś taki słaby mój samochód – to nie piłuję i jadę ostrożnie na płaskim i z górki 120 km a tak w granicach 80-90 km. Ale Mazda mówi basta koniec drogi wracaj pociągiem ja zostaję, no małpa została w górach a ja z rodziną pociągiem przez pół polski wróciłem do domu. Remont odwlekany – sam się przywlekł. Szczęście w nieszczęściu że trafiła w ręce kumatego gościa, po trzech tygodniach rozłąki mazda wraca do rodziny cała i zdrowa z wyremontowanym silnikiem – zrobiłem nią 580 km – i cud ma olej w silniku i nic nie ubyło i jaki piękny kolor ciemnego piwa żadnych szlamów i nagarów. Mazda zdrowa jest rozpoczynam nowy etap w naszym wspólnym życiu. Pozostaje problem jak wyegzekwować kasą za remont z komisanta. No i czy warto iść na wojnę do sądu za 2200 zł.
Rexxx
 

Postprzez tekknoraver » 15 sie 2015, 12:46

O, niezła historia, i nie win siebie ze tak się stało bo nikt tego nie mógł przewidzieć. Z komisantami myślę że trzeba zacząć wojny bo tak się rozbestwili ze myślą że każdego przekręcić można i się im nic nie stanie, .normalnie aż coś mnie bierze jak czytam o takich, ale z drugiej strony to weź opisz auto uczciwie w ogłoszeniu. ..
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 13:03
Posty: 793 (2/0)
Skąd: Kamienna Góra
Auto: Była 323 BG
Była Mazda 6 TS2 GG 2.0 LF 147 qni
była Mazda6 Tamura 2007 GG 2.0 LF
Moja Trójeczka BK LF

Postprzez kerad66 » 15 sie 2015, 21:26

przerabiałem temat brania oleju kupiłem madzie z przebiegiem 240.000 próbowałem różnych sposobów bo silnik brał mi litr na 200 km nie kombinować jak ja od razu trzeba wymieniać pierścienie problem znika teraz silnik nie bierze ani grama cała operacja kosztowała mnie 2.200 zł oczywiście wymieniono uszczelniacze,uszczelki,głowica szlif i.t.p.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2015, 20:47
Posty: 13
Auto: mazda 6 1,8 benzyna 2003 GY

Postprzez Gyad » 24 sie 2015, 14:06

danmazda napisał(a):
mnich napisał(a):zna ktoś dobrego fachowca od mazd w Warszawie

Gdybym ja miał oddać swoją Mazdę na taki zabieg to jedyne warsztaty to Jaksa lub Auto Zakręt.


Jaksa to już nie ten sam co kiedyś, zrobił się jak ASO wymieniałby całymi modułami i tylko na oryginały. Kiedyś to Pan Jarek doradził, pomyślał co zrobić, żeby obniżyć koszty klientowi a dziś działa jak ASO.
Jak już da zamiennik to nie licz na gwarancję, powie trzeba było założyć oryginał a nie zamiennik /a przecież zamienniki też można reklamować/, ale Jaksa obrósł już w piórka bo ma renomę. Panie Jarku renomę szybko można stracić, a odzyskać ją trudno.
Gyad
 

Postprzez dobrzyn22 » 24 sie 2015, 14:44

takie opinie to bardziej w dziale polecanych/niepolecanych warsztatów i sklepów...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5157 (20/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez maciek1 » 26 sie 2015, 17:33

a ja mam taki problem maiłem mazde 5 1.8 sprzedałem kupiłem mazdę 6 1.8 2006 z przebiegiem 235 tyś. super bezwypadkowa uszanowana zero rdzy po miesiącu sprawdziłem ciśnienie 4x 17.0 luzy w normie założyłem gaz potem wymieniłem olej.Musze powiedzieć że przed założeniem lpg nie brała nic oleju,wymieniłem olej na total 5W40 no i po miesiącu bierze litr na 1000 kl.Nie wiem co za olej był przedtem,jak silnik jest zimny kopci jak ciepły nie.mechanik powiedział że zrobić płukankę zalać 10W40.Ja stawiam bardziej na uszczelniacze popychaczy zaworów co Wy na to jestem w kropce a auto mam 3 miesiące pozdrawiam Maciek
maciek1
 

Postprzez matthies » 27 sie 2015, 10:31

może wcześniej nic nie brało bo był zalany jakiś motodoktor, a jak zlałeś olej razem ze specyfikiem to wyszło szydło z wora.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez brodaM6 » 27 sie 2015, 20:50

Albo było niedokładnie badany stan oleju ,w ciagu 2 miechow zaczęła pić 1/1000 ,albo potwierdza sie teza tadziola oby nie,a jak już to chyba sa wyjątki
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez tadziol » 27 sie 2015, 21:54

maciek1 napisał(a):przed założeniem lpg nie brała nic oleju,wymieniłem olej na total 5W40 no i po miesiącu bierze litr na 1000 kl


podollo napisał(a):Ja własnie miałem tak z instalacją LPG. Po założeniu dopiero zaczęło się żłopanie.


brodaM6 napisał(a):albo potwierdza sie teza tadziola

może ..... :>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6