Problem przy odpaleniu.

[don Pedro]

No nie, dzisiaj znowu to samo... Chociaż może nie całkiem – dzisiaj po kilku godzinach postoju znowu nie odpalił, ale w porównaniu z ostatnim razem (kiedy jakby na chwilę zapalał) – dziś tylko kręcił rozrusznikiem.
Po kolejnych 3 godzinach podszedłem – i oczywiście wszystko hula jak należy.
Zaopatrzyłem się ostatnio w interfejs i Forscana – nie pokazuje żadnych błędów.
O co może chodzić? Dzwoniłem poprzednio do Tadziola – sugerował awarię pompy paliwa, mnie jednak zastanawia, że dzieje się to zawsze tylko przy próbie zapalania, nigdy w czasie jazdy. No i samo się naprawia. Może bardziej immobiliser?
Może ktoś ma pomysł, na co zwrócić uwagę przy następnym takim wyskoku? Co sprawdzić, zmierzyć, poprawić? Bo jak już się zaś naprawi, to chyba nie ma sensu go zawozić do serwisu...
Proszę, pomóżcie, bo już boję się nawet stanąć pod sklepem, czy potem ruszę :–)