Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy

Postprzez tadziol » 3 maja 2015, 20:03

wierzba76_90@ napisał(a):Póki co zrobiłem 500 km i ani grama oleju nie poszło..

oby tak dalej <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez wierzba76_90@ » 3 maja 2015, 20:38

Dzięki Tadziol za pomoc, nie pocieszyles mnie ale mam nadzieje ze nie zostałem oszukany i będę śmigał bez problemów :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 lut 2015, 21:47
Posty: 20
Auto: Mazda 6 2.0 Benzyna 2006

Postprzez oran_m3 » 6 maja 2015, 10:56

Witam

Mój przypadek był taki, ze kupiłem Mazdę w sierpniu 2013 z Częstochowy do Gdańska jechało się dobrze autostrada prędkość nie do końca zgodna z ograniczeniami, dojeżdżam do domu a tu mrygneło smarowanie no i zonk (nie wiem jaki był stan początkowy oleju) no nic dolałem 3l coś się pojawiło na bagnecie, następne 400 km wymiana. Pobór jakiś tam był, później płukanki cuda wianki (niepotrzebny koszt, przez pierwsze 500km spokój) a później to już tylko gorzej, doszło do tego ze "wypadł zapłon na jednym cylindrze brak mocy i zużycie 0,5l/200km z brakiem palowania silnika max 3krpm. W końcu powiedziałem dość dolewania oleju, od września do lutego ok. 17l i zrobiłem remont silnika.
Wymiana pierścienie i regeneracja głowicy (uszczelniacze, gniazda zaworowe, plus wymiana dwóch zaworów bo miały defekt)
Części jakie zostały wymienione (zakupione w Carspeed Lublin)
– uszczelka pod głowicę: – oryginał OE MAZDA – 201zł/szt,
– pierścienie tłokowe nominał: – RIK – 330zł/kpl,
– zawór pcv: – oryginał OE MAZDA – 74zł/szt (moja wina połamałem przy zdejmowaniu głowicy)
– simering wału (ten co jest w pokrywie od rozrządu): – oryginał OE MAZDA – 80zł/szt,
– uszczelka w płynie: – DIRKO – 35zł/opakowanie
– świece: – NGK Iridium – 41zł/szt x4 = 164zł/kpl
RAZEM: 884zł +628zł (głowica) + moja robocizna (1,5dnia rozbierania, 3 dni oczekiwania na części plus dwa dni składania)
– dwa łożyska na rolkach przy pasku
– olej i filtr
po remoncie jazda przez 4kkm tylko na benzynie bez pałowania później już na gazie,
no i teraz najważniejsze, po przejechaniu 6,2kkm stan na bagnecie jaki był po zalaniu oleju na początku jest taki sam:)
Moja rada – zużycie oleju większe niż litr na 1kkm remont, a przy takim zużyciu tak jak pisał tadziol nie ma znaczenia jaki olej dolewasz bo niedługo go nie będzie.
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 19 sie 2013, 12:20
Posty: 8
Skąd: Giżycko / Gdańsk
Auto: Mazda 6 GY 2.0 benzyna + LPG 2006

Postprzez Krzysiek1980 » 6 maja 2015, 19:49

Gratulacje że uporaleś się z w/w problemem. Nurtuje mnie tylko jedna kwestia. Mechanicy twierdzą że zdrowy silnik powinien brać trochę oleju ( nie mowię o ekstremalnych ilościach), bo jeżeli oleju nie ubywa to najczęściej miesza się on z paliwem? Z tego co napisaleś wynika że da się przejechać cały interwał od wymiany do wymiany na tym samym stanie oleju, więc już sam nie wiem jak to powinno wyglądać w zdrowym silniku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez tadziol » 6 maja 2015, 21:13

Krzysiek1980 napisał(a):Mechanicy twierdzą że zdrowy silnik powinien brać trochę oleju

pierwsze słyszę... :| czyli mój motor jest chory,bo przez 15kkm nie dolałem nic ?? albo Avensis mojego znajomego...pojawia się raz na ok.12-15 kkm,zlewam tyle oleju ile wlałem,a właściciel otwiera maskę tylko po to,żeby dolać płynu do sprysku.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez CLAU » 6 maja 2015, 21:19

U mnie w rodzinie byl zdrowy avensis, bral tyle oleju ile sie wlalo niedlugo po tym jak wyjechal z salonu, dwa razy na gwarancji wymieniali silnik. Wiec chyba masz chorego Tadziol... Lepiej zrob kapitalke aby na wszelki wypadek cos tam zaczal brac i byl zdrowy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez Krzysiek1980 » 6 maja 2015, 21:21

Dlatego napisałem że nie wiem jak podejść do tego tematu, bo jest wiele sprzecznych opinii?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez tadziol » 6 maja 2015, 21:41

dlatego najlepiej podejść do tematu ostrożnie i z rezerwą.
każdy silnik to indywidualna jednostka i powinna być indywidualnie rozpatrywana.
@CLAU
na temat 1.8 vvti to mi się gadać nawet nie chce po nieudanej próbie reanimacji takiegoż.
zresztą poczytajcie sami...:
https://avensis.info/viewtopic.php?f=72&t=3805
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez CLAU » 6 maja 2015, 22:31

Są silniki, które praktycznie nie zużywają oleju jak jakiś stary 1.6 ABU VW, jest nowy 2.0 TFSI ktory potrafi wypic troche oleju i utrzymuje sie to w normie przez 200k km. Wszystko zależy od konkretnej konstrukcji, nie jest tak że każdy silnik domyślnie musi mieć w obiegu ciągle tyle samo oleju przez cały okres eksploatacji do wymiany do wymiany. W mojej ocenie, na podstawie doświadczeń ze swoim silnikiem uważam że zużycie tego 1L na 10-12km jest typowe i normalne. Faktem również jest, że na rynku jest wiele zepsutych 2.3 czy 2.0 które żłopią olej na potęge i wymagająremontu. Czy to kwestia wady fabrycznej w postaci jakichś słabszych pierścieni z dostawy na pierwszy montaż czy czegoś innego to trudno ocenić, ale chyba można to uprościć i powiedzieć, że albo masz (być może jeszcze?) zdrowego benzyniaka w Mazdzie albo wymagającego remontu. Taki jest podział aktualnie jeśli chodzi o te używane auta.

Mój samochod ma 3 rok od zakupu, zrobione niecałe 60k km, teraz na liczniku 202 100km i zużycie oleju utrzymuje się na szczęscie na tym samym poziomie.


@tadziol:

u mnie to był d4d wymieniany na gwarancji, najpierw wymienili "silnik", wg faktury został tylko stary blok, dali nową głowice, wał korbowy, korbowody i całą resztę, w drugim wypadku dali cały nowy silnik po długich negocjacjach i wykłócaniu bo znowu chcieli zostawić dół i dać reszte nowych gratów.
Ostatnio edytowano 7 maja 2015, 07:34 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez tadziol » 7 maja 2015, 08:45

CLAU napisał(a):Wszystko zależy od konkretnej konstrukcji, nie jest tak że każdy silnik domyślnie musi mieć w obiegu ciągle tyle samo oleju przez cały okres eksploatacji do wymiany do wymiany.

zgadzam się całkowicie.
silnik MB OM615 lata 70-te,dopuszczalna ilość spalanego oleju : 1L/1000 km
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez pawel-sc » 12 maja 2015, 13:54

Ja jeżdze na oleju Dexelia 5W-30. Przebiegi roczne to ok. 10 000 km, z czego 80% miasto, reszta drogi ekspresowe. Wymieniam olej raz na rok, nie musiałem jeszcze nigdy uzupełniać poziomu oleju od wymiany do wymiany.
Jednak czytając około 30 stron tego tematu odniosłem wrażenie,ze nie polecacie oleju Dexelia. Czy rzeczywiście jest on niskiej jakości? Przecież w końcu zaleca go Mazda do swoich silników...
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2013, 12:15
Posty: 56
Skąd: Sosnowiec
Auto: Mazda 6 GG 2006 r
benzyna 2.0 (147 KM)

Postprzez CLAU » 12 maja 2015, 14:04

to nie tyle ludzie go nie polecaja co gada jeden przez drugiego ze Dexelia z allegro strasznie podrabiana. Tylko wszyscy gadaja i dowodow brak jak to zwykle bywa.

U mnie Dexelia z allegro – zadnego problemu przez 3 wymiany.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez bieski » 12 maja 2015, 14:20

CLAU napisał(a):dowodow brak jak to zwykle bywa.

Dowody są jak najbardziej, odsyłam do kolegi marcin255 :P
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez CLAU » 12 maja 2015, 15:21

Jakieś konkrety z tymi dowodami ?

Zalozmy ze tak, mamy jedna osobe na forum.
Na ilu uzytkownikow mazd w kraju stosujacych dexelie ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez marcin255 » 12 maja 2015, 15:26

CLAU napisał(a):kraju stosujacych dexelie ?

zależy "jaką " trafisz :) , Ja postanowiłem olej kupować tylko w ic , pieprzę wolę dopłacić nawet te 50 zł
Ceed GT 1.6T 225KM
Obrazek
T-Roc 2.0 TSI 4motion 190KM
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2008, 23:14
Posty: 5324 (26/45)
Skąd: Wrocław
Auto: Była 323F BA
87 KM -122 Nm
Mazda 3-2.0 LF
166 KM -209
KIA CEE’D GT
204 KM -265 Nm up
225 KM -330 Nm
T-Roc 2.0TSI 4motion 190KM 320Nm up.....?

Postprzez CLAU » 12 maja 2015, 16:19

Wiele osob kupuje Dexelie na allegro i nie widac tutaj lawiny padnietych silnikow.

Pomijam branie oleju bo to osobny temat.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez rymko » 12 maja 2015, 18:19

marcin255
zależy "jaką " trafisz :) , Ja postanowiłem olej kupować tylko w ic , pieprzę wolę dopłacić nawet te 50 zł

Ja bym nie przesadzał z tymi podejrzeniami.
Kupiłem kiedyś w Fox Rzeszów 2 x 1l Dexelii z różnymi datami na opakowaniu.
Zdziwiłem się, bo i kolor był inny i "rzadkość" oleju też inna.
Nie podejrzewam jednak tego sklepu o manipulacje. Może warto byłoby zobaczyć jak to jest u innych producentów dla tego samego oleju z inną datą produkcji.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez matthies » 12 maja 2015, 19:59

ludzie nie polecają, bardziej ze względu na przepłacanie za markę. Jest to ten sam olej co Elf oraz Total według niektórych, więc po co przepłacać...
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez Krzysiek1980 » 12 maja 2015, 20:52

Też zamiast Dexalii używam ELF SXR, bo ponoć to jest to samo, więc po co przepłacać. Natomiast co do spalania oleju przez Nasze M6 ciekawi mnie jedna kwestia, czy komuś po zmianie oleju na markę X,Y,Z spadło spalanie powiedzmy o połowę? Nie piszę tutaj o spalaniu rzędu 1l/10 000 km, ale jak komus bierze np. 1l/1000 km czy zaobserwował dużo mniejsze jego zużycie? Cały czas mam dylemat, przy przy nastepnej zmianie bawić się w szukanie złotego środka jeśli chodzi o innych producentów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez PP89 » 13 maja 2015, 17:08

Kiedyś wlałem valvoline maxlife 10w40, tyle ze do civica, który spalał 1l/2000tyś. Zrobiłem dolewając tego maxlifa chyba z 5-7tyś km (?), jakoś tak. Najmniejszej różnicy nie zauważyłem. Za duże zniszczenia żeby pomógł chyba :).
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2006, 12:45
Posty: 211 (0/4)
Skąd: Wrocław
Auto: BK LF '04 lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6