Jestem nowy tutaj dla tego proszę o wyrozumiałość jeśli popełnię jakiś błąd.
otóż jestem (i piszę to bez ironii) szczęśliwym posiadaczem mazdy 6 GY z 2005r. 1.8 Benzyna mam ją od 2 lat i nigdy nie było z nią problemów ale ostatnimi czasy coś mnie zaniepokoiło gdy kupiłem madzie obroty przy wrzuceniu na luz spadały do poziomu 750-800 nie zależnie od tego czy auto się toczyło czy już się zatrzymało. Ostatnio zaobserwowałem że przy w/w sytuacjach obroty są w przedziale 1100-1250 gdy auto się toczy
– Wymiana świec na NGK
– Czyszczenie przepustnicy i przepływomierza
– Podłączenie autka pod komputer i dalej brak przyczyny
– Wizyta u elektryka ( miałem nadzieję że problemem może być alternator)
ale jest wszystko w porządku

– Sprawdzenie wydechu w specjalistycznym warsztacie – brak przedmuchów
Już sam nie wiem co o tym myśleć może tak powinno być ?
P.S czy problemem może być sprzęgło gdyż strzelił mi wężyk od płynu hydraulicznego
P.S 2 czy u was przy opuszczaniu szyb lekko przygasają świata ( widoczne po zmroku )