Witam kolegów,
No i niestety za wcześnie się cieszyłem

, kilka postów wcześniej jak zmieniłem olej z Dexeli 5W30 na Valvoline MaxLife 10W40. Olej bierze, ale gdzieś tak o połowę mniej niż wcześniej, ok 200-250ml/1000km. Co zauważyłem, czego nie robiłem na rozgrzanym silniku, tylko zaraz po odpaleniu to odkręciłem korek wlewu oleju no i wydmuchuje dymek... co prawda nie dużo, ale jednak jest... czyli co koledzy, uszczelniacze do wymiany? No bo skąd ten dym tam się bierze? No i czuć jak bucha powietrze razem z dymkiem. Czyżby to była przyczyna "picia" oleju przez silnik?
Jak wyciągnę bagnet to przedmuchów nie ma, czy zimny czy gorący.
Pozdrawiam
Dopisano 11 paź 2014, 22:54:No i jeszcze jedno pytanie: czy mogę póki co tak jeździć...? Chciałbym zrobić głowicę (uszczelniacze + sprawdzenie/regulacja zaworów) na wiosnę, teraz nie mam zbytnio funduszy na to... Nie powinienem więcej przejechać do tego czasu niż 5-6 tyś km.