Jestem tu nowy, to mój pierwszy post. Prosze o wyrozumiałość
Od niedawna jestem posiadaczem Mazdy 6. Dwulitrowa benzynka po lifcie 2006r. 108 kw (147km).
Mam do Was, doświadczonych kolegów pytanie. Otóż mam pewien problem, raz na jakiś zdarza mi się że auto nie potrafi utrzymać wolnych obrotów. Puszczając gaz obroty schodzą poniżej 500 i zaczynają falować w przedziale 500-1000. Czasem nawet auto zgaśnie. Gdy je odpale od nowa wszystko wraca do normy tzn. trzyma stabilnie na kresce przed 1000. To mnie najbardziej dziwi że raz jest dobrze a raz nie.
Dodam że przepływomierz mam NOWY oryginalny, świece NOWE. Auto pali na dotyk, na zimnym obroty rosną do 1500 i w miare nagrzewania spadają do nominalnych jałowych. Gdy auto się toczy i puszcze gaz lub gdy włącze klimę to lekko podwyższa obroty – wnisokuję z tego że krokowy silniczek jest ok. Ale to tylko moje przypuszczenia. Jak sądzicie co może być przyczyną tego że te wolne obroty czasem mi wariują
Komputer nic nie pokazuje. Sprawdzone w ASO.