silnik gaśnie w czasie jazdy (benz.)

Postprzez Lorbas » 16 sie 2009, 09:55

Witam

Zdarzyło mi się to już czwarty raz.

Gaśnie tylko na zimnym silniku. Odpalam np po nocy czy po pracy, jadę kilkaset m i gaśnie w chwili, gdy np na skrzyzowaniu gwałtownie hamuję, obroty gwałtownie spadają i gaśnie. Potem sie nagrzewa, przeskakuje na LPG i to sie już nie powtarza...

Byłem ostatnio w ASO i zwróciłem uwagę dlaczego on mi tak drży na niskich obrotach. Obroty tez od czasu do czasu mi zafalują. Powiedział, że wg niego to Madzia ma za niskie obroty ustawione. To poprosiłem aby je zwiększyli, a tu du**, bo jedyny koleś co sie tym zajmuje musiał się urwać z roboty i ma klucz do pomieszczenia, gdzie mają komputer....:|

Co może być przyczyną? Z góry dzięki za wszelkie naprowadzanie na źródło problemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez magicadm » 16 sie 2009, 11:15

Ja bym na początku dokładnie przejrzał instalację LPG – być może zaczyna coś nawalać i odcina za wcześnie benzynę
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Lorbas » 16 sie 2009, 11:59

No nie wiem...

Jadąc z domu: odpalam autko w garażu, wyjeżdzam, zamykam garaż, otwieram bramę, wyjeżdzam, zamykam bramę, wsiadam i jadę ...i w tym momencie dziś przeskoczył bez problemu na LPG i sobie pojechałem. I dziś nie zgasł. Ale jak wracam z pracy to odpalam, zapinam pasy i odjeżdzam po kilkunastu sekundach, po około minucie dojeżdzam do tego feralnego skrzyżowania – czasem ze sporą prędkością aby sie załapać na zielone – gwałtownie hamuję i tak jak spadaja obroty to spadają praktycznie to zera i gaśnie.

Może to wina tych za niskich obrotów??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez magicadm » 16 sie 2009, 14:26

Lorbas napisał(a):Może to wina tych za niskich obrotów

a ile ich jest?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Lorbas » 16 sie 2009, 14:32

Po uruchomieniu silnika wskakują na ponad 1000, ale po kilku chwilach spadają isię trzymają tak na poziomie ok. 900czasem trochę mniej... i no wtedy czuć drgania,które się przenoszą na kierownicą, podłogę oraz słychać trzeszczenia plastików.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez magicadm » 16 sie 2009, 17:17

Lorbas napisał(a):900czasem trochę mniej...

To są jak najbardziej OK obroty. U mnie spadają do ok 600-700 obr/min
A drgania na 99% wynikają z uszkodzonej poduszki.
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Riki » 16 sie 2009, 17:34

magicadm napisał(a):drgania na 99% wynikają z uszkodzonej poduszki.


true...true... dobrze gada.
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Lorbas » 16 sie 2009, 20:40

Dziś na feralnym skrzyżowaniu nie zgasł. A w czasie stania na światłach obr oscylowały w granicach 500-700. Sugerowałem w ASO poduszkę,ale oni swoje uważali :)

Pewnie sporo jest roboty z wymianą poduszki co?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez magicadm » 16 sie 2009, 21:05

Lorbas napisał(a):Dziś na feralnym skrzyżowaniu nie zgasł

Pierwsza rada – zmień trasę – omijaj to skrzyżowanie ;)
Oczywiście uszkodzona poduszka silnika absolutnie nie jest przyczyną gaśniecia tylko wibracji na wolnych obrotach :)
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Lorbas » 16 sie 2009, 21:12

No też o też wibracje mi również chodzi :)

Po wymianie świec wywaliło mi błąd "wypadanie zapłonów", po tygodniu check engine sama przestała się palić – może tam coś się pieprzy, no ale jak by się coś działo to by kontrolka nadal się paliła....sam nie wiem


A co do skrzyżowania nie mogę zmienić – to fajny skrót aby się miarę bezstresowo dostać na obwodnicę trójmiejską :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez magicadm » 16 sie 2009, 23:52

Lorbas napisał(a):Po wymianie świec wywaliło mi błąd "wypadanie zapłonów",

Czyżby cewka WN?
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Lorbas » 17 sie 2009, 06:30

Nie wiem, nie znam się... :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez Maciej Loret » 17 sie 2009, 12:04

magicadm napisał(a):
Lorbas napisał(a):900czasem trochę mniej...

To są jak najbardziej OK obroty.


Ale znacznie różne od tych z service manuala.

magicadm napisał(a): U mnie spadają do ok 600-700 obr/min


Te są znacznie, znacznie bliżej...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez mckoper » 17 sie 2009, 21:19

Lorbas poprawiałem temat na zgodny z Regulaminem.
Proszę o zapoznanie sie z FAQ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2007, 23:22
Posty: 3957 (0/3)
Skąd: GDYNIA
Auto: CERVELO R5 Red eTape AXS

Postprzez Lorbas » 19 paź 2009, 21:03

No i odebrałem moją Madzię od mechanika. Sprzęgło zrobione.

Ale znów mi dziś zgasł na tym feralnym skrzyżowaniu :|

Wertowałem forum, internet. Problem gaśniecia na zimnym silniku częściowo przeplata się z falującymi obrotami.
Wyczytałem, że przyczyną może być:
– czujnik temperatury silnika – podaje błedne lub żadne dane do kompa o temperaturze silnika;
– "lewe" powietrze w okolicy przepustnicy – powodujące, że komp nie może dostosować obrotów i występuje falowanie
– filtr paliwa – tyle jest tam syfu, że dawka benzyny nie jest podawana w takim stopniu, jakim powinna; pojawia się również okreslenie "przepływka".
– silnik krokowy biegu jałowego

No i bądź tu mądry. Co to może być?

Jeszcze latem wymieniono filtry, olej, świece NGK – po odjeździe z warsztatu wyskoczył błąd o wypadaniu zapłonów na cylindrze 3. Niedawno pokazano mi przebicie z świecy na kabel zapłonowy właśnie na cylindrze 3.
Co tu począć? :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez Waligator » 20 paź 2009, 17:21

Witam

właśnie takie same objawy mam co kolega. Począwszy od sierpnia '09 od czasu do czasu potrafi zgasnąć – spadaja obroty i gaśnie. Po ponownym rozruchu chodzi bez zarzutu. I tak sie powtarza co jakiś czas (teraz chyba częściej co drugi dzień raz zgaśnie). Samochód stoi w nocy w garażu, i ostatnio zgasł chwilę po odpaleniu, ale czesciej na rozgrzanym silniku , w czasie jazdy. Dzisiaj było niebezpiecznie , wracałem do domu i skręcałem na jałowym w prawo i nagle kierownica deba staneła; wspomaganie wyłaączone patrze i a silnik zgasł znowu.
Myślałem moze filtr , beznyna nie taka i jakis paproch – tankuje Neste ale moze sie coś trafiło.

Silnik Diesel 2.0 wiec objawy podobne rozne silniki no i co Wy na to? Moze ktoś juz wpadł na przyczyne.

pozdrawiam

Waligator
Waligator
 

Postprzez hbo » 20 paź 2009, 20:30

Waligator ale TY masz Diesla...
Dołączył: 14 Cze 2008

Więc pewnie o SCV słyszał?
Forumowicz
 
Od: 15 cze 2007, 01:09
Posty: 166
Skąd: gdzieś na wschodzie
Auto: M6 '02 2.0 Benzin

Postprzez Waligator » 20 paź 2009, 22:10

hbo masz racje..poszukałem info o SCV i rzeczywiście to może być to, thx

zastanawiam sie czemu o wiele częściej na ciepłym sie to zdarza niz przy rozruchu Druga sprawa to koszt wymiany pierścienia SCV czy dalej jest to ok 1000 zł?

pozdrawiam
Waligator
 

Postprzez Lorbas » 20 paź 2009, 22:25

U mnie tego całego SCV ni ma i tym samym nadal nie mam żadnego punktu zaczepienia.
Trochę kiepsko z komspresją u mnie. Za jakiś czas dostanę jakiś specyfik od Helmutów co mi trochę poszczelni silnik :|
Teraz chłodniej, zauważyłem, że Madzia gorzej zapala – zarówno jak jest zimna jak i rozgrzana. Trzeba kilka razy kręcić.
Oleju wciągnął ok. 350 ml na 6000 km (od 1 sierpnia).
Tracę już cierpliwość...

PS Czy w Madziach jest coś takiego jak cewka zapłonowa?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2009, 12:09
Posty: 218
Skąd: GWE
Auto: M6 LF GY + LPG Prins

Postprzez Stivi » 21 paź 2009, 10:12

Mialem lata wstecz taki sam problem z jednym z poprzednich samochodow. Pojechalem do mechanika ale on stwierdzil ze najlepeiej bedzie pojechac na konkretna diagnostyke komputerowa. Pojechalem tyle co tam wywalilo to masakra,stwierdzilem ze auto lepiej sprzedac jak to robic. W koncu samo przeszlo jak zmienilem stacje benzynowa :| .
Czy dzieje sie tak na benzynie i gazie czy tylko na jednym z nich?
Stivi
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6