Od samego początku (ponad rok czasu) mam wrażenie, że moja M6 nie zbiera się tak, jak powinna. Wyraźny wzrost mocy zauważalny jest dopiero powyżej 2700rpm. Do tego wszystkiego kopci mocno na czarno szczególnie w okolicach 3tys obrotów – powyżej jakby trochę mniej.
Niepokoi mnie również, że zawór EGR daje się usłyszeć bardzo rzadko – nigdy nie widziałem pod maską, żeby się ruszał (druga osoba gazowała w okolicach 1800-2200rpm). Podejrzewam, że może być coś nie tak z układem podciśnienia. Przykładając palec do wypustków na obudowie filtra (vacuum chamber) niby jest ssanie, ale wydaje mi się za słabe do ruszenia sprężyny w EGRze.
Patrzyłem również, czy rusza się siłownik od kierownic turbiny. W zasadzie przy odpaleniu silnika jest wciągany (około 50%), a później wraz ze wzrostem obrotów delikatnie się wysuwa. Mam natomiast wrażenie, że nie jest wciągany tyle ile powinien.
Załączam zdjęcie. Oceńcie proszę, czy siłownik pracuje w pełnym zakresie? Nie powinien się chować do końca? Może układ podciśnienia jest sprawny, a ja niepotrzebnie zaglądam pod maskę

Pozdrawiam
