Strona 1 z 1

zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 8 mar 2010, 22:47
przez RODDY
witam!!opisze co mi sie dzis przytrafilo!!otoz jadac nagle uslyszalem uderzenie z pod silnika i z pod kol wylecialo cos jak podkladka o srednicy 2-3cm!!okazalo sie ze sie zerwalo lozysko,rolka od alternatora,po kilku stukach calkiem sie oberwalo i byla cisza ale samochod juz nie mial ladowania!!samochod stoi juz u mechanika,jutro bede znal cene,dodatkowo mechanik mi powiedzial ze moze mi zrobic wymiane rozrzadu bo to w sumie podobna robota!!rozrzad zrobi po kosztach!!mam przejechane 70 tys km,myslicie ze warto to wykorzystac i wymienic rozrzad juz teraz,i czy ktos mial taka przygode z tym alternatorem!dzieki za pomoc!pozdrawiam <glupek2> <płacze>

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 9 mar 2010, 01:54
przez Siw-y
W Dieslu po kosztach to nie wiem czy rozsądnie będzie, te silniku nie tolerują błędów, a i koszt części spore także jak przebieg realny to ja bym jeszcze się rok (około bo nie wiem jakie dystanse rocznie robisz) wstrzymał.

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 9 mar 2010, 10:21
przez Grzyby
Koszt ori rozrządu do diesla w szóstce to niecałe 800zł w sklepie który większość zna :)

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 9 mar 2010, 11:35
przez Siw-y
Grzyby napisał(a):Koszt ori rozrządu do diesla w szóstce to niecałe 800zł

Widzę, że się sporo pozmieniało :)

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 9 mar 2010, 12:12
przez Grzyby
Warto raz na jakiś czas zaktualizować wiedzę :P

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 9 mar 2010, 21:59
przez RODDY
Siw-y napisał(a):W Dieslu po kosztach to nie wiem czy rozsądnie będzie, te silniku nie tolerują błędów, a i koszt części spore także jak przebieg realny to ja bym jeszcze się rok (około bo nie wiem jakie dystanse rocznie robisz) wstrzymał.

po kosztach chodzilo mi ze przy naprawie rolki od alternatora mechanik moze wymienic rozrzad,to w sumie zrobi 2 roboty w cenie jednej!!to dobry sprawdzony mechanik,tak ze w sumie sam nie wiem!jutro bede znal cene!a wracajac do mojego pytania czy ktos juz sie spotkal z problemem tej rolki???dzieki za info

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 10 mar 2010, 17:14
przez RODDY
witam dzisiaj mechanik mi powiedzial ze koszt naprawy to 490(z robocizna) funtow bo nie ma zadnych zamiennikow i wszystko zamawia z Mazdy!!a ja liczylem na mniej,to prawie tyle co wymiana rozrzadu!!co o tym myslicie,czy w polsce tez wymiana napinacza i paska od alternatora jest taka droga??po raz kolejny mazda sie nie popisala...najgorzej to wkurza ze stalo sie to nie z mojej winy!!kolo dwumasowe wymienilem i teraz to...ale lipa!!pozdrawiam czekam na posty!!

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 10 mar 2010, 21:46
przez Grzyby
Szukasz sprzęgiełka alternatora – firma INA
http://www.moto.allegro.pl/item94686671 ... 6_mpv.html
cena koło 400zł.
Cena rozrządu powyżej (ok 800zł)

Re: zerwana rolka alternatora!!

PostNapisane: 29 mar 2010, 22:12
przez skiba31
Witam. Ja właśnie jutro kupuje "koło pasowe alternatora" firmy INA – koszt we Wrocławiu to ok. 400 zł.