Klub MazdaSpeed

witam grono!
przyznam , ze troche szelesci mi alternator
tzn. albo sprzegielko, albo lozyska,albo pasek
co mnie generalnie irytuje, a ze mam dwa uzywane alternatory na stanie i to w b.dobrym stanie
to chcialbym go wraz z paskiem wielorowkowym wymienic.
i tu pytanie:
ktos wymienial..?jesli tak to czy wyjmowanie go jest problematyczne, no i co nalezy wykrecic
co stoi w drodze..?
-w oczekiwaniu na sensowne i oparte na praktycznej wiedzy informacje
pozdrawia
Enduro.

Robert , Ty nie wiesz ?

Jaksa napisał(a):Robert , Ty nie wiesz ?

NOooo,
jeszcze nie mialem potrzeby go z komory silnika wykrecac..
ale po tej akcji bede wiedzial...
pozdr.
E.

Otwórz maske popatrz troszke a spokojnie dasz rade .

Jakiś czas przerabiałem temat wyjęcia alternatora i nawet pisałem o tym na forum. Niestety nie udało mi się wtedy zrobić fotorelacji (pośpiech ) ale postarałem się opisać co i jak mniej więcej. Podaje link do wątku
viewtopic.php?f=60&t=84648&p=1530489&hilit=demonta%C5%BC+alternatora#p1530489
Pozdrawiam Piotr

A ten temat skończy w koszu

Grzyby napisał(a):A ten temat skończy w koszu

poprawilem tę dużą literke...
czy to wystarczy?
pozdr.
E.

Jaksa napisał(a):Robert , Ty nie wiesz ?

no to teraz już wiem! i tak, po wykęceniu kpl. listwy CR ..itp,
jest sporo miejsca, aby wykręcić sruby mocujące, wyjąć stary no i zamontować nowy...
pozdr.
E.