Klub MazdaSpeed

Witam, mam taki problem:
Każdy wie jak chodzi diesel w zimie takie głośne brum brum...
Od pewnego czasu co jakiś czas po uruchomieniu samochodu ten odgłos jest inny coś w stylu: łsi łsi łsi takie szybkie... Cóż to może być? Szcególnie podczas dodawania gazu np w miejscu ten dźwięk się nasila. Dzieje się to od czasu do czasu. Cóż to może być?

Sprzęgło alternatora (wolne koło)

Hehehe, ale powiem szczerze, ze bardzo dobrze ilustrujaca onomatopeja, lepsze to niz mp3

podczas pracy silnika polej woda pasek wielorowkowy i sluchaj co sie wydarzy..
bez obaw!
pozdr
E.

Ten odglos to takie jakby świszczenie ( bez onomatopei tym razem ). Dziś przejechałem około 150km – jak ruszyłem to było to slychać, jak sięrozpędziłem i pochodził silnik na tresie tak gdzieś 30 minut to przestał ten odglos się wydobywać i tak do końca podróży przez 3 godziny nic nie było słychać. Dopiero jak zgasiłem auto na kilkanaście minut i znowu zapaliłem to znowu ten odgłos się wydobywa. Co mam robić ? Zapomnieć o tym, czy jechać na przegląd?

jak to komuś pomoże to mogę ten odgłos nagrac na mp3:)

Ale ja pochwalilem (naprawde, zupelnie bez zartow) ta onomatopeje Tez mam czasem poswisty paska wielorowkowego i na razie nic z tym nie robie, bo sa bardzo cichutkie i bardzo rzadko wystepuja, ale fakt faktem, kiedys gdy zacznie irytowac, bedzie trzeba wymienic .
Sprobuj przyjrzec sie paskowi, to raczej on tak sie zachowuje (w innych markach samochodow jest dokladnie tak samo, najczesciej w starych vagach mozna to uslyszec, plaga jakas)

Czyli co? nie przejmować się tylko smigać:) Pytanie – ile takie coś kosztuje i czy może to kiedyś niespodziewanie się zepsuć?:)

Ja miałem podobnie w lutym.
Diagnoza: rolka prowadząca paska wielorowkowego.

arturecki napisał(a):Ja miałem podobnie w lutym.
Diagnoza: rolka prowadzca paska wielorowkowego.

lub pozostale rolki + napinacz...
przy demontazu paska najlepiej wszystko sprawdzic lub wymienic
pozdr
Enduro

+ koło alternatora ...

Sam pasek 90zł w sklepie, niedawno się dowiadywałem bo mój już widać że jest popękany i przymierzam się do wymiany

bethebest napisał(a):Czyli co? nie przejmować się tylko smigać:) Pytanie – ile takie coś kosztuje i czy może to kiedyś niespodziewanie się zepsuć?:)

bethebest napisał(a): odgłos jest inny coś w stylu: łsi łsi łsi takie szybkie...

a czy tan odglos jest szybszy, duzo szybszy niż praca silnika?
i czy zmienia się na inny przy w momecie odejmowania gazu,
szczegolnie w momencie kiedy auto traci ciąg i zaczyna silnikem hamować?
bo ja tak przed chwilą miałem no i wiem co to jest
i jakie będa skutki i koszta..
pozdr.
E.

Enduro napisał(a):

bethebest napisał(a): odgłos jest inny coś w stylu: łsi łsi łsi takie szybkie...

a czy tan odglos jest szybszy, duzo szybszy niż praca silnika?
i czy zmienia się na inny przy w momecie odejmowania gazu,
szczegolnie w momencie kiedy auto traci ciąg i zaczyna silnikem hamować?
bo ja tak przed chwilą miałem no i wiem co to jest
i jakie będa skutki i koszta..
pozdr.
E.

Hmm. Powiedz?

a ma tak?
E.

Enduro napisał(a):a ma tak?
E.

Nima, ale chce wiedziec, bo lubi dbac zanim cos sie spsuje na amen...

krzych napisał(a):

Enduro napisał(a):a ma tak?
E.

Nima, ale chce wiedziec, bo lubi dbac zanim cos sie spsuje na amen...

turbina kona..
pozdr.
E

Enduro napisał(a):

krzych napisał(a):

Enduro napisał(a):a ma tak?
E.

Nima, ale chce wiedziec, bo lubi dbac zanim cos sie spsuje na amen...

turbina kona..
pozdr.
E

A podczas przyspieszania normalnie gwizdala "czysto" jak zawsze? Opisz cos wiecej...? Jakos tak z onomatopejami czy innymi opisami zeby zorientowac sie mniej wiecej jak mozna bylo to wychwycic... (rozumiem ze ten szybszy dzwiek byl jakby takim swiergoleniem troche? – sugeruje sie tym "łsi łsi" co kolega napisal powyzej)

Dziwni jesteście. Jednemu coś robi łsiłsiłsi a drugi po opisie wie że to turbina pada.

Mnie ręce opadają ...
Opanujcie się trochę. Bo za chwilę komuś się zakupy w bagażniku przewrócą a Wy powiecie że mu koła odpadły.

Grzyby napisał(a):Dziwni jesteście. Jednemu coś robi łsiłsiłsi a drugi po opisie wie że to turbina pada.

Mnie ręce opadają ...
Opanujcie się trochę. Bo za chwilę komuś się zakupy w bagażniku przewrócą a Wy powiecie że mu koła odpadły.

A co jesli jednak osoby inne niz Ty sa w stanie wiecej niz Ty? Istniejesz tylko Ty i Twoje metody?

To ze ktos jest gluchy i nie potrafi odroznic pierdniecia od spiewu nie oznacza ze inni tez tak maja.

Zastanów się trochę zanim coś napiszesz...