Magoor napisał(a):nie kupuję ekstra paliw, bo i tak zamarzają a leje dodatki i nie miałem problemów.
Montaż elektr. podgrzewacza paliwa – fotorelacja (GG/GY)
Ja wlałem skydda do tego golda i nie pomoglo ;–(
- Od: 23 lis 2008, 17:52
- Posty: 93
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F 2.0 DITD 101KM
Po fakcie?
Dlaczego wszyscy zostawiają dolewanie dodatków na okres kiedy już są mrozy?
To tak nie działa ...
Dlaczego wszyscy zostawiają dolewanie dodatków na okres kiedy już są mrozy?
To tak nie działa ...
Ale ja tankuję 55 l co 10 dni to kiedy dolać ? Wlewam zawsze w momencie tankowania.
You see, in this world there's two kinds of people, my friend:
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Those with loaded guns and those who dig. You dig.
Nie wszyscy mogą jeździć Mazdami, niech jeżdzą Oplami jak wszyscy :)
Czytam czytam i nie widzę aby ktoś pisał o tym że filtr paliwa jest po to by filtrować je , a jeśli filtruje to paliwo przepływa w ilościach śladowych przez materiał filtrujący i właśnie wtedy jest najbardziej narażone na wytrącanie się parafiny. reasumując ...montaż przed filtrem jest najbardziej właściwy.
- Od: 29 maja 2010, 12:44
- Posty: 21
- Skąd: Kwidzyn
- Auto: Mazda 626 GF 2,0 DITD
Bandit napisał(a):Ale ja tankuję 55 l co 10 dni to kiedy dolać ?
Bambi chodzi o to, że bardzo wiele osób wcale nie wlewa. Przychodzi ZONK i myślą że jak wleją dodatek to pomoże.
A guzik. Wtedy to nawet litr dodatku nie pomoże ...
Ja dodalem do tankowania, zgodnie z instrukcja. Co wiecej, bylo wowczas lekko na plusie, wiec i zmieszac sie musialo dobrze. Nie pomoglo. Ani ani. Trefna stacja? Nie wiem, w kazdym razie skoro nawet sieciowym stacjom nie mozna ufac, pozostaje tylko podgrzewac.
- Od: 23 lis 2008, 17:52
- Posty: 93
- Skąd: Olsztyn
- Auto: 323F 2.0 DITD 101KM
Hej!
Ktoś podpowie jakiej średnicy przewód paliwowy jest w mazdach? Chodzi o przewód potrzebny do zamontowania podgrzewacza paliwa.
Nie mam dziś samochodu a jutro zamierzam zamontować podgrzewacz.
Ktoś podpowie jakiej średnicy przewód paliwowy jest w mazdach? Chodzi o przewód potrzebny do zamontowania podgrzewacza paliwa.
Nie mam dziś samochodu a jutro zamierzam zamontować podgrzewacz.
Rychu
- Od: 11 lip 2006, 12:01
- Posty: 102
- Skąd: Węgrów/Miedzna
- Auto: Premacy 2.0 DiTD '99
5 2.0 B '07
Rychu napisał(a):Hej!
Ktoś podpowie jakiej średnicy przewód paliwowy jest w mazdach? Chodzi o przewód potrzebny do zamontowania podgrzewacza paliwa.
Nie mam dziś samochodu a jutro zamierzam zamontować podgrzewacz.
Standardowy dla aut osobowych 8 mm średnicy wew.
- Od: 17 gru 2009, 00:29
- Posty: 339 (0/3)
- Skąd: Świdnik\Lublin
- Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05
Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12
Witam,
Ja mam od 3 dni zamontowany podgrzewacz STANADYNE.
Wszystko zgodnie z instrukcją (troszkę inny niż na zdjęciu z 1 strony) – między innymi jest wyłącznik tego podgrzewacza i kontrolki włączenia / wyłączenia – kolor czarny. Wszystko założone jak trzeba.
Ale do rzeczy :
Jeśli auto stoi tak z 6-7 godzin to po porannym odpaleniu po 5-10 sek gaśnie.
Potem muszę odpalić jeszcze raz i wtedy już silnik pracuje normalnie.
Z tego co zauważyłem to albo jest gdzieś układ paliwowy przez ten podgrzewacz zapowietrzony, albo przy odpaleniu nie ma w układzie właściwego ciśnienia by zassał paliwo. Po 2 odpaleniu problem znika i już więcej nie gaśnie. Te zjawisko występuje wtedy, gdy samochód stoi minimum 5-6h. (tak było już 3 razy).
Nie wiem czy to normalne, dlatego pytam, jakieś sugestie co z tym zrobić
P.S. Bak jest zatankowany do pełna (Arktyczny ON ze stacji Statoil – podobno wytrzymuje do -45 st.C )
P.S.(2) Od momentu montażu przejechałem już tak +/– 150km
pozdrowienia
Adam
Ja mam od 3 dni zamontowany podgrzewacz STANADYNE.
Wszystko zgodnie z instrukcją (troszkę inny niż na zdjęciu z 1 strony) – między innymi jest wyłącznik tego podgrzewacza i kontrolki włączenia / wyłączenia – kolor czarny. Wszystko założone jak trzeba.
Ale do rzeczy :
Jeśli auto stoi tak z 6-7 godzin to po porannym odpaleniu po 5-10 sek gaśnie.
Potem muszę odpalić jeszcze raz i wtedy już silnik pracuje normalnie.
Z tego co zauważyłem to albo jest gdzieś układ paliwowy przez ten podgrzewacz zapowietrzony, albo przy odpaleniu nie ma w układzie właściwego ciśnienia by zassał paliwo. Po 2 odpaleniu problem znika i już więcej nie gaśnie. Te zjawisko występuje wtedy, gdy samochód stoi minimum 5-6h. (tak było już 3 razy).
Nie wiem czy to normalne, dlatego pytam, jakieś sugestie co z tym zrobić
P.S. Bak jest zatankowany do pełna (Arktyczny ON ze stacji Statoil – podobno wytrzymuje do -45 st.C )
P.S.(2) Od momentu montażu przejechałem już tak +/– 150km
pozdrowienia
Adam
- Od: 4 gru 2010, 11:55
- Posty: 44
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 2.0 MZR-CD (121KM) 2005 Kombi
W końcu i mnie dopadł przymusowy postój.Rozwiązanie znalazłem w tym wątku, jednak estetyka montażu zdecydowanie nie przypadła mi do gustu, stąd moja propozycja montażu tego ,skądinąd, pożytecznego urządzenia.
Całość montażu zajęła mi ok. godziny, z czego 20 minut walczyłem z dwoma nakrętkami od filtra paliwa (nie miałem nasadowego klucza 12mm).
Ale od początku.
Podgrzewacz postanowiłem zamocować na obudowie pieca webasto. Żeby to zrobić, konieczny jest demontaż filtra paliwa i jego obudowy.Z filtra wystarczy zdjąć wąż dolotowy, nie trzeba go całkowicie demontować.Po zdjęciu węża, filtr da się odłożyć na bok.Trzeba tylko tak go ułożyć, żeby nie wylało się z niego paliwo.
Żeby grzałka pasowała, konieczne jest podgięcie fabrycznego uchwytu tak jak na zdjęciu
teraz można już zamocować podgrzewacz (oczywiście wcześniej trzeba założyć węże paliwowe)
Pod śrubę mocującą ogrzewanie można podłączyć masę grzałki.Ja o tym zapomniałem, i poprowadziłem ją inaczej , bo już mi się nie chciało odkręcać filtra drugi raz
Teraz można już zamontować filtr
Część mechaniczną w tym momencie można uznać za zakończoną, jeszcze tylko instalacja.
Masę podpiąłem pod wkręt obudowy (tak jak pisałem wcześniej, lepiej pod śrubę mocującą)
Mocowanie przekaźnika zrobiłem po stronie kierowcy. Oryginalną śrubę wymieniłem na dłuższą
i do niej przykręciłem przekaźnik
Czerwony przewód podłączyłem do zasilania rozdzielni. Z tym , że należy go podłączyć do zacisku od strony zasilania, tak żeby prąd do grzałki NIE płynął przez bezpiecznik główny. Grzałka ma swoje zabezpieczenie i lepiej nie obciążać głównego bezpiecznika (gdyby to było parę amper to można pominąć, jednak grzałka będzie pobierała ponad 12A). Odrazu zaznaczam, że na zdjęciu jest zamontowane na chybił-trafił.W trakcie pracy rozdeptałem probówkę i nie miałem czym sprawdzić.Jutro kupię nową i zamontuję tak jak ma być.
Biały przewód za przesłoną pociągnąłem do grzałki
Zielony przewód podpiąłem pod wkręt mocujący przekaźnik.
Niebieski przewód od cewki przekaźnika w moim akurat przypadku, podpiąłem do automatu od świateł, który kiedyś zamontowałem, ale na zdjęciu poniżej widać gdzie i jak można go podłączyć
i jeszcze kompletna instalacja
A tak BTW, żeby kogoś nie podkusiło kupienie tego automatu do świateł który jest widoczny na zdjęciach. Jest po przeróbce elektroniki. W oryginale rozładowuje akumulator.
I to tyle jeśli chodzi o montaż, urządzenie jest prawie niewidoczne, instalacja poprowadzona trwale i solidnie.
A tak już całkiem na marginesie skoro i tak już piszę, może kogoś zainspiruję taką modyfikacją wnętrza:
Pracy przy tym niewiele, efekt fantastyczny
pozdrawiam.
Całość montażu zajęła mi ok. godziny, z czego 20 minut walczyłem z dwoma nakrętkami od filtra paliwa (nie miałem nasadowego klucza 12mm).
Ale od początku.
Podgrzewacz postanowiłem zamocować na obudowie pieca webasto. Żeby to zrobić, konieczny jest demontaż filtra paliwa i jego obudowy.Z filtra wystarczy zdjąć wąż dolotowy, nie trzeba go całkowicie demontować.Po zdjęciu węża, filtr da się odłożyć na bok.Trzeba tylko tak go ułożyć, żeby nie wylało się z niego paliwo.
Żeby grzałka pasowała, konieczne jest podgięcie fabrycznego uchwytu tak jak na zdjęciu
teraz można już zamocować podgrzewacz (oczywiście wcześniej trzeba założyć węże paliwowe)
Pod śrubę mocującą ogrzewanie można podłączyć masę grzałki.Ja o tym zapomniałem, i poprowadziłem ją inaczej , bo już mi się nie chciało odkręcać filtra drugi raz
Teraz można już zamontować filtr
Część mechaniczną w tym momencie można uznać za zakończoną, jeszcze tylko instalacja.
Masę podpiąłem pod wkręt obudowy (tak jak pisałem wcześniej, lepiej pod śrubę mocującą)
Mocowanie przekaźnika zrobiłem po stronie kierowcy. Oryginalną śrubę wymieniłem na dłuższą
i do niej przykręciłem przekaźnik
Czerwony przewód podłączyłem do zasilania rozdzielni. Z tym , że należy go podłączyć do zacisku od strony zasilania, tak żeby prąd do grzałki NIE płynął przez bezpiecznik główny. Grzałka ma swoje zabezpieczenie i lepiej nie obciążać głównego bezpiecznika (gdyby to było parę amper to można pominąć, jednak grzałka będzie pobierała ponad 12A). Odrazu zaznaczam, że na zdjęciu jest zamontowane na chybił-trafił.W trakcie pracy rozdeptałem probówkę i nie miałem czym sprawdzić.Jutro kupię nową i zamontuję tak jak ma być.
Biały przewód za przesłoną pociągnąłem do grzałki
Zielony przewód podpiąłem pod wkręt mocujący przekaźnik.
Niebieski przewód od cewki przekaźnika w moim akurat przypadku, podpiąłem do automatu od świateł, który kiedyś zamontowałem, ale na zdjęciu poniżej widać gdzie i jak można go podłączyć
i jeszcze kompletna instalacja
A tak BTW, żeby kogoś nie podkusiło kupienie tego automatu do świateł który jest widoczny na zdjęciach. Jest po przeróbce elektroniki. W oryginale rozładowuje akumulator.
I to tyle jeśli chodzi o montaż, urządzenie jest prawie niewidoczne, instalacja poprowadzona trwale i solidnie.
A tak już całkiem na marginesie skoro i tak już piszę, może kogoś zainspiruję taką modyfikacją wnętrza:
Pracy przy tym niewiele, efekt fantastyczny
pozdrawiam.
- Od: 22 maja 2010, 19:39
- Posty: 7
Koledzy,
pytanie do tych co już zamontowali podgrzewacz. Czy u was sam podgrzewacz robi się ciepły?
U mnie po podłączeniu, myślałem, że nie działa. Zabrałem się jeszcze raz do tematu i po włączeniu zapłonu i chwilki oczekiwania robi się cieplejsze wyjście na podgrzewaczu natomiast sam podgrzewacz pozostaje zimny. W dniu wczorajszym była zerowa temperatura więc może stąd słabsze działanie podgrzewacza. Sprawdzimy na większych mrozach.
Do iXXL
Montaż samego podgrzewacza jak najbardziej OK. Ja przykręciłem do obudowy filtra.
Tylko z tymi przewodami mógłbyś zrobić porządek, bo troche kolorowy bałagan
Odnośnie podświetlanych klamek przerabiałem temat w kilku samochodach. Podświetlałem także klamki zewnętrzne, które podświetlały się przy centralnym zamku.
Napisz jak rozwiązałeś temat z zasilaniem w maździe. Z przycisków sterowania szybami? Nie pamiętam teraz czy one są podświetlane ale wydaje mi się, że świeci się tylko w drzwiach kierowcy przycisk auto ?
pytanie do tych co już zamontowali podgrzewacz. Czy u was sam podgrzewacz robi się ciepły?
U mnie po podłączeniu, myślałem, że nie działa. Zabrałem się jeszcze raz do tematu i po włączeniu zapłonu i chwilki oczekiwania robi się cieplejsze wyjście na podgrzewaczu natomiast sam podgrzewacz pozostaje zimny. W dniu wczorajszym była zerowa temperatura więc może stąd słabsze działanie podgrzewacza. Sprawdzimy na większych mrozach.
Do iXXL
Montaż samego podgrzewacza jak najbardziej OK. Ja przykręciłem do obudowy filtra.
Tylko z tymi przewodami mógłbyś zrobić porządek, bo troche kolorowy bałagan
Odnośnie podświetlanych klamek przerabiałem temat w kilku samochodach. Podświetlałem także klamki zewnętrzne, które podświetlały się przy centralnym zamku.
Napisz jak rozwiązałeś temat z zasilaniem w maździe. Z przycisków sterowania szybami? Nie pamiętam teraz czy one są podświetlane ale wydaje mi się, że świeci się tylko w drzwiach kierowcy przycisk auto ?
Ostatnio edytowano 12 gru 2010, 19:44 przez k_kawa, łącznie edytowano 1 raz
Pamietaj !!!! Nie jedź szybciej niż Twój Anioł potrafi latać
- Od: 15 maja 2009, 10:59
- Posty: 16
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
iXXL napisał(a): jednak estetyka montażu zdecydowanie nie przypadła mi do gustu, stąd moja propozycja montażu tego
A patrz, że moja estetyka jest identyczna z Twoim pomysłem
iXXL napisał(a):Podgrzewacz postanowiłem zamocować na obudowie pieca webasto. Żeby to zrobić, konieczny jest demontaż filtra paliwa i jego obudowy.
Też mam podobnie zamontowane do pieca. Nie trzeba zdejmować filtra (mi się udało). Tylko, że ja dałem jeszcze dodatkowy łącznik, aby sam podgrzewacz nie był zbyt blisko pieca (może mógłby się od niego grzać nawet przez sam uchwyt oryginalny i termostat by nie zadziałał – tego nie wiem na pewno, ale na wszelki wypadek).
No i ja nie założyłem "nogami" do góry podgrzewacza, bo widzę że masz wyjście na samym dole.
- Od: 17 gru 2009, 00:29
- Posty: 339 (0/3)
- Skąd: Świdnik\Lublin
- Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05
Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12
Jak patrze to zastosowany przez Was sposób montażu powoduje iż między podgrzewaczem a filtrem jest długa droga paliwa. Właśnie dlatego ja zamontowałem na obudowie filtra i dzięki temu między podgrzewaczem a wejściem do filtra zastosowany jest jedynie gumowy łącznik.
Będę za chwile przy samochodzie to zrobie zdjęcia.
Będę za chwile przy samochodzie to zrobie zdjęcia.
Pamietaj !!!! Nie jedź szybciej niż Twój Anioł potrafi latać
- Od: 15 maja 2009, 10:59
- Posty: 16
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
Przewody na wierzchu, bo w sobotę wieczorem ciężko jest dostać osłonę. Jak się zmobilizuje to wsadzę je w koszulkę, zresztą, się zakurzy będzie git
Zasilanie podświetlenia wziąłem z instalacji szyb.
Jeśli zaś chodzi o długość węża, to tak, mógłby być krótszy. Chyba zrobię upgrade Przedłużę wąż zasilający do dołu i obrócę grzałkę.Miałem tak zrobić odrazu, jednak do przedłużenia potrzebny mi jest kawałek miedzianej rurki na łącznik (a wiadomo, sobota bla bla bla ).Mam za duże łapy żeby dostać się do opaski która trzyma oryginalny wężyk, więc nie miałem go jak wymienić, muszę sztukować.
Jeżeli chodzi zaś o termostat, to webasto mu nie wejdzie w paradę. Z opisu działania wynika ze reaguje on na temperaturę paliwa a nie otoczenia, logicznie rzecz biorąc musi być umieszczony do ścianki wewnątrz rurki. Jak pójdzie zimne paliwo to nie ma bata, musi zadziałać, nawet jakby wcześniej miał 60 stopni
Ciecz momentalnie go schłodzi.
Zasilanie podświetlenia wziąłem z instalacji szyb.
Jeśli zaś chodzi o długość węża, to tak, mógłby być krótszy. Chyba zrobię upgrade Przedłużę wąż zasilający do dołu i obrócę grzałkę.Miałem tak zrobić odrazu, jednak do przedłużenia potrzebny mi jest kawałek miedzianej rurki na łącznik (a wiadomo, sobota bla bla bla ).Mam za duże łapy żeby dostać się do opaski która trzyma oryginalny wężyk, więc nie miałem go jak wymienić, muszę sztukować.
Jeżeli chodzi zaś o termostat, to webasto mu nie wejdzie w paradę. Z opisu działania wynika ze reaguje on na temperaturę paliwa a nie otoczenia, logicznie rzecz biorąc musi być umieszczony do ścianki wewnątrz rurki. Jak pójdzie zimne paliwo to nie ma bata, musi zadziałać, nawet jakby wcześniej miał 60 stopni
Ciecz momentalnie go schłodzi.
- Od: 22 maja 2010, 19:39
- Posty: 7
iXXL napisał(a):Zasilanie podświetlenia wziąłem z instalacji szyb.
A skąd podświetlenie gałki zmiany biegów? Zastanawiałem sią nad nią bo musze zmienić (oryginały są dziadoskie) ale nie mogłem znaleźć szarej a taką potrzebuje.
Pamietaj !!!! Nie jedź szybciej niż Twój Anioł potrafi latać
- Od: 15 maja 2009, 10:59
- Posty: 16
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03
iXXL napisał(a):Jeżeli chodzi zaś o termostat, to webasto mu nie wejdzie w paradę. Z opisu działania wynika ze reaguje on na temperaturę paliwa a nie otoczenia, logicznie rzecz biorąc musi być umieszczony do ścianki wewnątrz rurki. Jak pójdzie zimne paliwo to nie ma bata, musi zadziałać, nawet jakby wcześniej miał 60 stopni
Ciecz momentalnie go schłodzi.
A ja już z doświadczenia wiem, że nie działa tak fajnie, bo przepływające paliwo z baku stale jest zimne ( -15 stopni wystarczy myślę) a podgrzewacz włącza się cyklicznie, a tak to powinien pracować stale. Więc termostat podgrzewacza nie tak do końca reaguje tylko na temp paliwa. Już tu opisywałem ten efekt. Trzeba czekać aż cały podgrzewacz się zrobi zimny, co trochę czasu jednak i przy podanej temperaturze zajmuje. Tak więc gdyby go podgrzać do powyżej +2 stopni, (przy webasto myślę nie jest to trudne) przy których podgrzewacz powinien się załączyć, to nie powinien się już po rozruchu uruchamiać. Te metalowe uchwyty, którymi mocuje się podgrzewacz bezpośrednio do webasto są świetnym przewodnikiem cieplnym i robią z podgrzewacz chłodnicę dla webasto. No chyba, że mój podgrzewacz jest jakiś felerny i się co chwilę wyłącza i późno włącza ponownie, a powinien pracować ciągle?
- Od: 17 gru 2009, 00:29
- Posty: 339 (0/3)
- Skąd: Świdnik\Lublin
- Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05
Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6