Montaż elektr. podgrzewacza paliwa – fotorelacja (GG/GY)

Postprzez Archie » 2 lis 2010, 14:11

Chyba ckm52 jesteś trochę przewrażliwiony – nikt nie chciał Cię urazić, a nawet jeśli tak się stało to sorry.
Przypadek montażu niemiaszka o którym piszesz kilka postów wyżej to tylko
czysty przypadek i trafiło akurat na ciebie ;) Masz sporo racji, ale i trochę przesadzasz.
Jeśli ktoś ma obiekcje i chce uniknąć problemów to + na niebieski przewód niech puści przez nowy bezpiecznik,
a sam przekaźnik wprowadzi do skrzynki bezpiecznikowej ( gdzie jego miejsce ) i nie montuje go gdzie popadnie,
a przewody od skrzynki puści w peszlach czy czym tam jeszcze będzie chciał.
Czy taki montaż/podpięcie ckm52 by Cię zadowolił?

Tu nie chodzi o "cykanie" tu chodzi o jak najbardziej rozsądne grzebanie

– niech będzie, że jeżeli ktoś nie ma bladego pojęcia o elektryce i o tym co robi to niech zostawi to fachowcom.
Jeżeli się z tym zgadzacie to skończmy proszę te dywagacje bo temat tego wątku zaczyna schodzić na drugi plan. O PRAWIDŁOWYM montażu rozpiszemy zaraz kolejne trzy strony, a i tak każdy zrobi jak będzie uważał to za stosowne mając NASZE CENNE uwagi tam gdzie słoneczko nie dochodzi <lol>
Początkujący
 
Od: 10 kwi 2010, 00:29
Posty: 15
Skąd: Poznań, Piła
Auto: Mazda 6'09 GH

Postprzez ckm52 » 2 lis 2010, 16:16

Grzyby napisał(a):Gdyby każdy obwód (a obwodem jest nawet pojedyncza żarówka) miał mieć zabezpieczenie to woziłbyś za autem przyczepkę robiącą za skrzynkę bezpieczników

Ludzie proszę... Proszę nie wytykaj skrótów myślowych, bo Ty też je popełniasz: "obwodem jest pojedyncza żarówka". NIE!!!. Obwodem jest odbiornik (np. żarówka) podpięta do źródła prądu!!! Można by dalej czym są obwody i jak się je łączy ale po co? Po połączeniu kilku obwodów i tak masz dalej obwód. A wiesz dobrze, że mówiąc o obwodach elektrycznych w samochodzie nie mówiłem o pojedynczej żarówce. I nie miałem na myśli zabezpieczania pojedynczej żarówki. Więc proszę, nie wytykaj skrótów myślowych!

Grzyby napisał(a):Jak Ci się uszkodzi podgrzewacz ... to dowiesz się o tym po zapaleniu CHECK'a na desce. DOWIESZ się o uszkodzeniu! Inaczej nawet nie będziesz wiedział że coś się stało :P

Zgadzam się całkowicie. Jest to bardzo dobre myślenie. Także tu chylę czoła – dobry pomysł. Jednak zamiast kontrolki check użyłbym do sygnalizacji choćby diody led podłączonej w ten obwód. Żaden pobór mocy, a jest mniej stresogenna :D. I ma dodatkową zaletę – dobrze podłączona pokaże jeśli z jakiegoś dziwnego powodu padnie przekaźnik. Bo do pracy grzałki pewnie jest osobna kontrolka/dioda.

Archie, Grzyby uwierzcie mi – nie chodzi mi o to aby nagle cały świat podpiął ten głupi niebieski kabelek do innego bezpiecznika. Ja po prostu dzielę obwody na mające wpływ na pracę silnika i niemające takiego wpływu. I do montażu czegokolwiek "dodatkowego" w samochodzie używam zawsze tych drugich, stąd pomysł przeniesienia zasilania przekaźnika na bezpiecznik, np. od audio – o ile tam się pojawia + w odpowiednim momencie. Pomysł ten spotkał się z wielką krytyką a nadal uważam, że bezpieczniejszy dla pracy auta jest obwód np. audio, zapalniczki, el. lusterka podgrzewane/regulowane fotele itp., niż obwód lambdy, ABS, czy któregokolwiek ze świateł. Myślę, że to dobry nawyk. Ale oczywiście tak myślę ja – Wy możecie mieć inne zdanie. I nie mówię tylko o sterowaniu przekaźnikiem, ale również o innych wynalazkach.

I masz rację skończmy tą dyskusję, bo bez sensu odbiegamy od tematu. Jeśli macie ochotę możemy przenieść dyskusję na priva (ale to też chyba nie ma zbyt dużego sensu).
Początkujący
 
Od: 2 maja 2009, 12:34
Posty: 14
Skąd: Proszowice
Auto: Mazda 6 2.0 GY 2003

Postprzez Grzyby » 2 lis 2010, 17:23

ckm52 napisał(a):Bo do pracy grzałki pewnie jest osobna kontrolka/dioda.

Nie ma.
Zresztą pomysł dodatkowych świecidełek do mnie osobiście nie przemawia – jestem gorącym przeciwnikiem montowania jakichkolwiek świecących/upiększających dodatków w kabinie. A już mierzi mnie wstawianie jakichś diod które miałyby cokolwiek sygnalizować. Jakoś zawsze mi to lekką wiochą zajeżdżało.

Nie wiem czemu się tak podkręcasz – usiłuję Ci pokazać że ten sposób podpięcia ma swoje plusy.
Ty ich nie zauważasz, uważasz że niekoniecznie – trudno. Masz do tego prawo.
Ale proszę, nie klep w klawiaturę (z uporem godnym lepszej sprawy), że inne podpięcie jest "bezpieczniejsze". Bo nijak nie potrafisz wykazać z jakiego powodu podpięcie się pod – dajmy na to – bezpiecznik lambdy ma nieść ze sobą jakiekolwiek niebezpieczeństwo. I dla podróżujących autem i dla samego auta. A ja nijak nie potrafię zrozumieć tego upierania się przy bezpiecznym/niebezpiecznym podpięciu. No bo powiedz szczerze – co jest w tym niebezpiecznego?

I nie denerwuj się – skoro nie zauważyłeś to informuję że akapit o obwodach był napisany w formie żartu :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Magoor » 2 lis 2010, 17:54

Zdjęcia.
Umiejscowienie podgrzewacza. Jak widać wylot jest tuż obok filtra, Ja przymocowałem do webasto używając dodatkowych podkładek. Można jeszcze się umocować do obudowy samego filtra, ale mi nie wyglądała stabilnie. Sam podgrzewacz siedzi solidnie nawet bez przykręcania jedynie wisząc na filtrze ale lepiej go gdzieś przymocować.
Teraz tylko muszę zrobić porządek z białym kablem ale brak ładnego pomysłu jak go schować.

Obrazek

Czerwony przewód poszedł obok skrzynki tam gdzie zaznaczony czerwony +. Kabel od uziemienia podgrzewacza i zielony do masy też obok skrzynki (niewidoczne na zdjęciu, ale zaraz na końcu zielonej strzałki). Niebieski do pustego gniazda i wrzuciłem tam jednak bezpiecznik 10A dla świętego spokoju. Dodatkowo jest on dobrym umocowaniem dla tego kabla.

Obrazek

A swoją drogą to dlaczego u mnie nie ma nic w tym gnieździe?
Obrazek
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 gru 2009, 00:29
Posty: 339 (0/3)
Skąd: Świdnik\Lublin
Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05

Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12

Postprzez jack7 » 29 lis 2010, 15:22

Czy szczęśliwi posiadacze podgrzewacza mogliby po jutrzejszych mrozach napisać jak im się sprawuje mazda? Minus 20 to już chyba dobra temperatura na testy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2008, 21:58
Posty: 116
Skąd: Łódź
Auto: M6 GY'07 MZR-CD 143KM

Postprzez McSlavko » 29 lis 2010, 22:58

jutro opisze jak było z odpaleniem ;) ...a własciwie to pojutrze, bo dzisiejsza noc to jeszcze chyba nic specjalnego
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2008, 22:39
Posty: 50
Skąd: Legionowo
Auto: MAZDA 6 GG 2.0 MZRCD 121KM '03

Postprzez McSlavko » 30 lis 2010, 13:16

dziś żadnych, nawet najmniejszych problemów, na termometrze -11, zobaczymy jutro.

tak czy inaczej maździocha z podgrzewaczem inaczej odpala, nie klepie tak .. tylko w miare normalnie "miękko" pracuje.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2008, 22:39
Posty: 50
Skąd: Legionowo
Auto: MAZDA 6 GG 2.0 MZRCD 121KM '03

Postprzez Grzyby » 30 lis 2010, 13:30

McSlavko napisał(a): inaczej odpala, nie klepie tak .. tylko w miare normalnie "miękko" pracuje.

Dokładnie to samo zaobserwowałem poprzedniej zimy :)

Ja na razie nie podzielę się "niusami" bo do pracy jestem wożony. Autobusem :P
A skoro zajmuje mi to 15 minut to szkoda się mordować w taką pogodę :D
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Myjk » 30 lis 2010, 13:40

Grzyby napisał(a):
McSlavko napisał(a): inaczej odpala, nie klepie tak .. tylko w miare normalnie "miękko" pracuje.

Dokładnie to samo zaobserwowałem poprzedniej zimy :)

To tylko dzięki podgrzewaczowi paliwa? Dziwne.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Grzyby » 30 lis 2010, 14:03

Czemu dziwne?
Jak dostaje ciepłe paliwo które nie jest gęste od mrozu to i wtryski mają lżej.
Podejrzewam że temperatura może też mieć jakiś wpływ na sam zapłon paliwa.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Riki » 30 lis 2010, 15:25

Grzyby napisał(a):Jak dostaje ciepłe paliwo które nie jest gęste od mrozu to i wtryski mają lżej.


Dokładnie tak.

U mnie jeszcze bez podgrzewacza... leży w bagażniku <lol> muszę go w końcu zamontować... ale na razie śmigam czarnuchem i komunikacją :P
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5584 (2/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez Myjk » 30 lis 2010, 15:36

Riki napisał(a):
Grzyby napisał(a):Jak dostaje ciepłe paliwo które nie jest gęste od mrozu to i wtryski mają lżej.

Dokładnie tak.

Czyli to nie zawory klepią najbardziej, a wtryski?

Riki napisał(a):U mnie jeszcze bez podgrzewacza... leży w bagażniku <lol> muszę go w końcu zamontować...

Nie masz drugiego na zbyciu? Może też bym się pokusił o instalację. ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez bieski » 30 lis 2010, 15:37

Myjk napisał(a):Nie masz drugiego na zbyciu? Może też bym się pokusił o instalację.


Chyba wszyscy maja stad:
http://allegro.pl/podgrzewacz-paliwa-do ... 56568.html
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez jack7 » 30 lis 2010, 15:52

Jeśli podgrzewacz rzeczywiście zadziała w duże mrozy też go kupię. Tylko kto mi to zamontuje? Może znacie kogoś sensownego w Łodzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2008, 21:58
Posty: 116
Skąd: Łódź
Auto: M6 GY'07 MZR-CD 143KM

Postprzez Grzyby » 30 lis 2010, 16:02

bieski napisał(a):Chyba wszyscy maja stad:
http://allegro.pl/podgrzewacz-paliwa-do ... 56568.html

Raczej tak :)
Ja odbierałem osobiście. Gość chyba pracuje w siedzibie Ery (już nie pamiętam dokładnie chyba BlueCity)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez McSlavko » 30 lis 2010, 20:54

jack7 napisał(a):Jeśli podgrzewacz rzeczywiście zadziała w duże mrozy też go kupię. Tylko kto mi to zamontuje? Może znacie kogoś sensownego w Łodzi.


Proszę Cię, bez przesady.....instalacja dosłownie w pół godziny, najgorszy moment to nawiercenie grodzi do mocowanie podgrzewacza, i kup zawczasu kawałek przewodu paliwowego ( ja zakupiłem 1m :) ) reszta to dosłownie pestka, przekażnik zamontowany pod srube od mocowania górnego amorów, kabelek "sygnałowy" do przekaznika pod bezpiecznik <diabełek> ... ułożenie kabelków, opaska zaciskowa i gotowe. Działa wyśmienicie! każdy samochód diesla powinien od razu być sprzedawany z takim podgrzewaczem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2008, 22:39
Posty: 50
Skąd: Legionowo
Auto: MAZDA 6 GG 2.0 MZRCD 121KM '03

Postprzez k_kawa » 1 gru 2010, 11:52

Witam szanowne grono.
Koledzy możecie podzielić się czy po dzisiejszej nocy podgrzewacze zdały egzamin?
Ja w dniu wczorajszym wieczorkiem odpalałem madzie i powiem, ze miała straszne zatwardzenie z zaskoczeniem przy tem. -12. Jeszcze ze dwa stopnie i bedzie kaplica. Obawiam się, że szlak mnie będzie trafiał jak w tamtym roku.

Jeżeli faktycznie pomaga to trzeba szybko montować.
Pamietaj !!!! Nie jedź szybciej niż Twój Anioł potrafi latać
Początkujący
 
Od: 15 maja 2009, 10:59
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez Grzyby » 1 gru 2010, 12:14

Zacznijmy od tego, że podgrzewacz nie ułatwia samego momentu odpalenia silnika.
Z prostego powodu – jest za daleko od wtrysków.
Różnicę w pracy silnika z podgrzewaczem słychać po kilku sekundach po odpalenia.
No i nie ma obawy o zamarznięcie filtra.

Jeśli przy -12 masz problemy z rozruchem to szukaj problemów albo w akumulatorze, albo w świecach żarowych, albo jeszcze gdzie indziej.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez k_kawa » 1 gru 2010, 14:41

Jeżeli podgrzewacz nie ma wpływu na rozruch to jaki sens montować go przed filtrem? Dla mnie problem tkwi właśnie w samym filtrze. Przychodzisz z rana do samochodu a w filtrze kisiel z parafiny i co robisz?
Tak sobie kombinuję, że zamontowany blisko filtra podgrzewacz spowoduje, że paliwo w samym filtrze podgrzeje się (nawet troszeczke) i przy pierwszym rozruchu łatwiej przejdzie przez ten filtr.

Akumulator nowy, filtr zmieniam co pół roku i dla pewności jutro też zmienie na nowy.
Wystarczyło poczytać forum w styczniu i nie tylko ja miałem ten problem. Znaczyłoby, że 1/3 forum ma coś nie tak z samochodem.
Tym razem chciałbym uniknąć tematu.

Ps. Ale świece żarowe trzeba będzie sprawdzić.
Pamietaj !!!! Nie jedź szybciej niż Twój Anioł potrafi latać
Początkujący
 
Od: 15 maja 2009, 10:59
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Auto: M6 GY MZR-CD 121KM '03

Postprzez jack7 » 1 gru 2010, 14:49

U mnie problem występował po przejechaniu kilku kilometrów. Dopiero wtedy filtr jest na tyle zapchany, że auto nie chce jechać. Do silnika po prostu nie dociera odpowiednia dawka paliwa. Silnik zawsze odpalał za pierwszym razem, nawet w największe mrozy (poniżej -20oC) i nigdy na wolnych obrotach nie gasł. Liczę, że po zamontowaniu podgrzewacza, filtr nie będzie się zapychał.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2008, 21:58
Posty: 116
Skąd: Łódź
Auto: M6 GY'07 MZR-CD 143KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6