Strona 1 z 2

Wyciek oleju + spadek mocy

PostNapisane: 4 lip 2009, 22:19
przez Sebal
Witam!!
No i stało się :–(. W końcu niestety bezawaryjna mazda się popsuła. Po 145 tys. km. Od pewnego czasu zauważyłem delikatne cykanie silnika coś jakby zawór delikatnie klepał albo wtryskiwacz (choć dźwięku wtryskiwacza zepsutego nie znam więc to tylko podejrzenia). Pomyślałem że tak słabo to słychać że nie ma co sobie tym głowy zawracać szczególnie że za dwa tygodnie mam przegląd to poproszę o sprawdzenie tego. Niestety nie doczekałem do przeglądu (miał być we wtorek czyli za 3 dni). Jadąc nad jeziorko w połowie drogi:
1. Stuki zaczęły być coraz głośniejsze,
2. Samochodem zaczęło delikatnie trząść (objaw jak niewyważone koła)
3. Z tyłu zauważyłem delikatny szary dymek z rury
4. Zaczęlo też śmierdzieć spalonym olejem.
5. Silnik stracił sporo wigoru.
6. Nie zaświeciła się żadna kontrolka wskazująca na jakąś awarie.
7. Wyrzucając na luz silnik gasł.
Trochę się przestraszyłem więc dzwonie do Newbie co mam robić. Jak można przypuszczać dowiedziałem się że – "Natychmiast się zatrzymaj, samochód na lawetę i nie próbuj jechać dalej." Jak powiedział tak zrobiłem. W oczekiwaniu na lawetę pooglądałem silnik i stwierdziłem, że:
1. dół silnika jest suchy
2. płyn chłodzący w ilości właściwej czyli zero ubytków
3. Olej wyraźnie wywalało gdzieś w górnej części silnika od strony rozrządu – jakby spod uszczelki dekla zaworów.

No i teraz moje pytanie co mogło się zepsuć? Diagnozę będę znał dopiero w poniedziałek a to za dwa dni i do tego czasu będę w nerwach.

PostNapisane: 4 lip 2009, 22:41
przez krzych
Powodzenia, niestety pocieszyc nie umiem :(

PostNapisane: 5 lip 2009, 14:30
przez Jaksa
Sebal napisał(a):Olej wyraźnie wywalało gdzieś w górnej części silnika od strony rozrządu – jakby z pod uszczelki dekla zaworów.
Wygląda na problem z mocowaniem wtryskiwacza/y oby to tylko to zawiodło, jak widze bedziesz w dobrych rekach wiec nie masz sie co na zapas martwic.

PostNapisane: 5 lip 2009, 21:51
przez Sebal
Oby było tak jak mówisz. Cały czas mam nadzieje że to nic poważnego.

PostNapisane: 5 lip 2009, 22:08
przez amra1973
A zuzywał Ci ostatnio więcej oleju? Bo u mnie było to oznaką konieczności wymiany podkładek pod wtryskiwaczami. Na szczęście w odpowiednią porę zostały wymienione.

PostNapisane: 5 lip 2009, 22:14
przez Sebal
No właśnie od jakiegoś czasu zaczął troszkę więcej oleju brać. Może nie jakieś zatrważające ilości ( 1,5 l / 15 tys. km) ale zawsze

PostNapisane: 6 lip 2009, 20:27
przez Sebal
No i sprawa się rozwiązała. Jaksa miał racje – puściły mocowania dwóch wtryskiwaczy. Na szczęście tylko to więc obyło się bez wielkich kosztów i zgrzytu zębów. Dodatkowo po naprawie dużo mniej kopci. :D

PostNapisane: 6 lip 2009, 20:38
przez krzych
To milo :) I po raz kolejny Doktor Jaksa mial racje :D

PostNapisane: 6 lip 2009, 21:03
przez amra1973
a i przy okazji zuzycie oleju wróci do normy :)
Życie już mnie nauczyło, że w Maździe przeważnie wszystko funkcjonuje normalnie, ale jeżeli zaczynają się dziać jakieś drobne odstępstwa (np. zwiększone zużycie oleju) warto spytać mądrzejsze głowy, czym to może być spowodowane. Można zaoszczędzić sporo pieniędzy, nerwów i zdrowia ;)

PostNapisane: 6 lip 2009, 22:15
przez Jaksa
Sebal napisał(a):Jaksa miał racje – puściły mocowania dwóch wtryskiwaczy
Strzelałem ;) <lol> dobrze ze tylko to , małe koszty .

PostNapisane: 7 lip 2009, 01:42
przez krzych
Jaksa napisał(a):
Sebal napisał(a):Jaksa miał racje – puściły mocowania dwóch wtryskiwaczy
Strzelałem ;) <lol> dobrze ze tylko to , małe koszty .

Powinienes zatem czesciej strzelac ;) (kupic dwururke? :D)

PostNapisane: 30 lip 2009, 15:38
przez Maciek76
Mazda6 MZR-CD 136PS chip 172PS

A ja myślę, że w tym pierwotna przyczyna :) Samochód jest zaprojektowany i skonstruowany na 136KM
Zmuszenie go do pracy z mocą 172KM to jak poganianie batem konia. Przez jakiś czas popędzi szybciej ale w końcu może się skończyć jak na drodze do Morskiego Oka, gdzie koń... zdechł z wysiłku. Nie jest tak?

Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 12:33
przez burzaxxx
Witam
Mam problem z moim autem. Podczas podjazdu pod gore slychac bylo delikatny, przerywany szum jakby wiatru. Gdy jechalem na biegu, szum przerodzil sie w dzwiek przypominajacy syrene ambulansu. Gdy dalem na luz ( akurat zjezdzalem w dol) pisk zelzal. Po zbadaniu plynow, okazalo sie ze zaczal wyciekac olej i wycieklo go sporo ( podejrzewam ze okolo litra). Auto gwaltownie stracilo na mocy, V max to 100 km/h. Plyn w chlodnicy jest czysty, nie ma w nim oleju. Olej opryskal przewody za czwartym zaworem, co spowodowalo kupe dymu.. Olej w silniku jest czarny, choc dolalem nowego. Umylem silnik na polaczeniu dolnej czesci z pokrywa zaworow, ale tam nie ma wycieku. Nie wiem co robic, a jestem 1300 km od domu, co mnie w tej chwili baaardzo stresuje :) Czasem, podczas startu silnika, z rury wydobywal sie klab dymu ( tak pierwsze 3 sekundy ).

PS. Sorki, ale nie mam polskich znakow ;)

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 13:24
przez brzegdolny
Ja bym w pierwszej kolejności sprawdził ( w jakimś warsztacie) czy masz sprawne turbo.

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 13:25
przez Myjk
burzaxxx napisał(a):Olej w silniku jest czarny, choc dolalem nowego.

To normalne.

Ja bym strzelał w turbinę, ew. w IC.

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 15:37
przez burzaxxx
mozna w takim stanie jechac? Jakos chce sie doczlapac, bo naprawa tutaj to koszmar pieniezny...

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 15:49
przez Myjk
Jak chcesz skończyć marnie, to możesz jechać. ;)
PS http://mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=102407

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 9 sie 2010, 22:17
przez burzaxxx
A jednak to turbo. Olej leci jak z cebra. Ile kosztuje nowe turbo wraz z wymiana? Jaka jest cena orginalu i zamiennika. Moja m6 to GY diesel 2003r. 2.0. Czy mozna to jakos zalatac zeby tylko olej nie ciekl? Gosc stwierdzil, ze dopoki jest olej w silniku to mozna jechac. Co Wy o tym sadzicie? W sumie potrzebuje przejechac jakies 300 km autozugiem z Basel do Berlina i potem do Polski

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 10 sie 2010, 06:51
przez brzegdolny
Używane turbo w dobrym stanie to nawet 1400 zł. Regeneracja z gwarancją to 1200 zł (we Wrocławiu).
Ja bym nie ryzykował. Mi padło turbo i koszt remontu silnika może dojść do 8000 zł nie mówiąc o kosztach lawety.

Re: Spadek mocy silnika oraz wyciek oleju

PostNapisane: 10 sie 2010, 08:12
przez Myjk
burzaxxx napisał(a):Gosc stwierdzil, ze dopoki jest olej w silniku to mozna jechac. Co Wy o tym sadzicie?

Przeczytaj wątek który Ci zapodałem, będziesz wiedział czego się spodziewać.