Strona 1 z 11

Rozbiegnięcie silnika – winny DPF?

PostNapisane: 9 lut 2009, 21:55
przez Whisky1
Kolega pół roku temu kupił nową mazde6 2.0 td,dwa tygodnie temu stała się rzecz straszna. Jadąc jedną z ulic Krakowa nagle silnik wszedł w obroty zamykające obrotomierz,udało mu się wjechać na pobliski serwis citroena,wyskoczył z auta wyciągną kluczyki z samochodu a silnik dalej pracował z chęcią wyskoczenia z pod maski. Podbiegł jeden z mechaników otworzył maskę i w tym momencie nastąpił wybuch silnika. Rozgrzany olej wyleciał na dach wtapiając się w szyby i lakier. Sprawa skończyła się szczęśliwie iż auto było na gwarancji.
Dowiedziałem się od niego że nasze mazdy mają jakąś wade fabryczną. Chodzi o jakiś czujnik.
Podobno mazda usuwa tę wadę bezpłatnie w ASO z tym że nie wiem czy tyczy się to też samochodów sprowaczanych i nie wiem jakie to roczniki obejmuje.
Jak ktoś coś wie na ten temat to bardzo prosze o lepsze naświetlenie tego problemu i czy rzeczywiście da się usunąć tą usterke.

PostNapisane: 9 lut 2009, 22:13
przez Artiks
Whisky1 napisał(a):Podbiegł jeden z mechaników otworzył maskę i w tym momencie nastąpił wybuch silnika. Rozgrzany olej wyleciał na dach wtapiając się w szyby i lakier.
A co z tym mechanikiem ?? :|

Re: Wybuch silnika w Mazda6

PostNapisane: 9 lut 2009, 22:31
przez Maciej Loret
Whisky1 napisał(a):Jak ktoś coś wie na ten temat to bardzo prosze o lepsze naświetlenie tego problemu i czy rzeczywiście da się usunąć tą usterke.


Choćby tu:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=64025
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=65562

Re: Wybuch silnika w Mazda6

PostNapisane: 9 lut 2009, 22:57
przez mr_t
Whisky1 napisał(a): w tym momencie nastąpił wybuch silnika. Rozgrzany olej wyleciał na dach wtapiając się w szyby i lakier.

To co najlepsze w Maździe jeszcze przede mną <jupi>

A tak z innej beczki. Załóżmy że się coś takiego dzieje. Wiem co się za chwile stanie. Samochód na gwarancji. Czy lepiej:
a) zdusić silnik zapobiegając jego eksplozji, ryzykując przy tym mocne nadwyrężenie sprzęgła, dwumasówki, skrzyni biegów, a później dyskusje z ASO, czy się tak działo, czy nie i czy coś na gwarancji z tym zrobią?
b) spokojnie opuścić pojazd i niech się dzieje co chce, a Mazda niech płaci za swoja myśl techniczną montując nowy, równie udany silnik?

PostNapisane: 9 lut 2009, 23:36
przez logimen
http://blogsilnika.blogspot.com/2008/12 ... iesli.html

Moi rodzice mieli cos podobnego w 5'ce

PostNapisane: 9 lut 2009, 23:46
przez Myjk
No i co, to była wina przepełnionego oleju?

PostNapisane: 10 lut 2009, 00:09
przez Hazu
mr_t napisał(a):równie udany silnik?

To przecież chyba nie jest to wina samego silnika tylko uszczelnienia sprężarki.
Więc dusząc silnik można go uratować ale zjawisko się pewnie szybko powtórzy.

PostNapisane: 10 lut 2009, 00:23
przez logimen
No i co, to była wina przepełnionego oleju?


Niewiem. Tak jak pisalem w temacie "Mazda 5 w serwisie" wymienili silnik na nowy i nie powiedzieli od czego to sie stalo bo ich to nie interesuje.

PostNapisane: 10 lut 2009, 00:31
przez Myjk
Hazu napisał(a):To przecież chyba nie jest to wina samego silnika tylko uszczelnienia sprężarki.

Jak twierdzi Enduro, może to być także wina dużej zawartości ON w oleju (dot. wersji z DPF).
Stąd pytanie.

logimen napisał(a):Niewiem. Tak jak pisalem w temacie "Mazda 5 w serwisie" wymienili silnik na nowy i nie powiedzieli od czego to sie stalo bo ich to nie interesuje.

Czyli nie wiesz czy po za samym silnikiem coś wymieniali?

PostNapisane: 10 lut 2009, 02:33
przez misb
Jak ja lubię te opowieści rodem z Archiwum X. Kumpel mojego kumpla opowiadał i.t.d. 17 razy wyolbrzymione aby nabrało pikanterii. No bez przesady. Rozumiem że co drugi dzień jakaś Mazda z dieslem wylatuje w powietrze, a co godzinę rozpada się dwumasówka albo wtryski. No bez przesady.

PostNapisane: 10 lut 2009, 09:10
przez Jaksa
Myjk napisał(a): może to być także wina dużej zawartości ON w oleju
Nie chodzi tak dokładnie o zawartosc ( cukru w cukrze <lol> ) wazny jest stan / ilość w misce ....

re

PostNapisane: 10 lut 2009, 09:12
przez Blaster7
Na wszelki wypadek Niech każdy sobie kupi scyzoryk i poćwiczy szybkie odcinanie przewodów przy filtrze paliwa ;PPP może dlatego są na wierzchu ;PPP

PostNapisane: 10 lut 2009, 09:27
przez Myjk
Jaksa napisał(a):
Myjk napisał(a): może to być także wina dużej zawartości ON w oleju
Nie chodzi tak dokładnie o zawartosc ( cukru w cukrze <lol> ) wazny jest stan / ilość w misce ....

Zgadza się, ale Oleju nie przybywa, zatem winnym podniesienia stanu w misce jest ON.
Ja już dostałem pisemko z MMP o akcji serwisowej związanej z rozbieganymi silnikami.

PostNapisane: 10 lut 2009, 09:40
przez Jaksa
Myjk napisał(a):Zgadza się,
Ciesze się ze sie rozumiemy <głaszcze> <lol>

PostNapisane: 10 lut 2009, 10:31
przez Lukano
Blaster7 napisał(a):szybkie odcinanie przewodów przy filtrze paliwa

To nic nie da ;) W momencie wyjęcia kluczyka ON do silnika już nie płynie. A silnik pali olej wymieszany z ON wyrzucany przez turbo.

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:17
przez zeusik
w takim wypadku nalezy wrzucic na piaty bieg i zdusic samochod.

mialem tak ze sluzbowym autem, weszlo na obroty wyjalem kluczyk, dalej chodzilo. Ah ma sie ten łeb. Wrzucilem piateczke i zdusilem chama.
hahaha

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:27
przez Jaksa
zeusik napisał(a):w takim wypadku nalezy wrzucic na piaty bieg i zdusic samochod
Dokładnie , to jedyne wyjscie , ciecie przewodów paliwowych nic nie daje , to olej z miski się spala a nie ropka ze zbiornika :P

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:32
przez Blaster7
hmm ciekawe czy sprzęgło wytrzyma......

Widzialem takie coś kiedyś..... golf miał wypadek przekoziłkował potem stał na dachu i ryczał wyglądał jak lokomotywa ...

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:34
przez Jaksa
Blaster7 napisał(a):hmm ciekawe czy sprzęgło wytrzyma......
Wytrzyma wytrzyma ...

PostNapisane: 10 lut 2009, 11:36
przez Myjk
Ale lepiej "strzelić" ze sprzęgła, czy płynnie odpuścić?