Strona 1 z 17
Turbosprężarka- regeneracja, wymiana, problemy

Napisane:
21 paź 2007, 21:20
przez Dozo
Witam,
jestem nowym właścicielem Mazdy 6 2.0 CD z 2004.
Niestety, na moim pierwszym przeglądzie w ASO (przebieg 80000 km) okazało się, że turbina jest do wymiany lub regeneracji.
Proszę o adresy punktów które profesjonalnie zregenerują mi turbinkę.
Pzdr.,
Dozo

Napisane:
24 paź 2007, 22:26
przez Jaksa
No własnie , turbiny jakies lipne są w tych modelach , u mnie tez widzę na łaczeniach wylewający sie olej – dramat , juz nie moge spac przez to

nie znam nikogo kto dobrze naprawi dmuchawke a uzywki wiadomo są pewnie takie same jak wszystkie w tych modelach.

Napisane:
24 paź 2007, 23:01
przez Riki
Jaksa napisał(a):nie znam nikogo kto dobrze naprawi dmuchawke
Jest taki człowiek na Żoliborzu.... ale adresu nie pamietam :/

Napisane:
24 paź 2007, 23:02
przez Jaksa
Kaskadowa?

Napisane:
24 paź 2007, 23:04
przez Riki

Napisane:
25 paź 2007, 00:08
przez Pajko
daleko od Was ale kolo Mielca jest firma ktora robi regeneracje naprawde profesionalnie

Napisane:
25 paź 2007, 22:36
przez Dozo
Wydaje mi się, że to nie jest kwestia "lipnej" turbiny ale braku elementarnej wiedzy na temat korzystania z niej przez poprzedniego właściciela...

Napisane:
25 paź 2007, 22:39
przez Dozo
a co z tym Mielcem?? dla mnie odległośc nie ma różnicy. Dużo jeżdzę po Polsce. Jeżeli firma w Mielcu jest tego warta, pojadę tam. Prosze o adres i rekomendację :–)

Napisane:
25 paź 2007, 22:39
przez Jaksa
Dozo napisał(a): nie jest kwestia "lipnej" turbiny ale braku elementarnej wiedzy na temat korzystania z niej przez poprzedniego właściciela...
Kazda szóstka ktorą podnosze ma "błoto" przy intercoolerze czyli ludzie z europy zachodniej nie potrafią jej uzywać.....moze to i prawda.

Napisane:
25 paź 2007, 22:51
przez Dozo
Moja Madzia zrobiła 80 tyś. w ciągu 3 lat po niemieckich autostradach na niemieckim paliwie. ponoc stala gdzieś przez kilka miesięcy (tak ocenili mechanicy z ASO na podstawie zardzewiałych przewodów wodnych i jakiegos nalotu)
Nie kopci, nie dymi, moc ma ale świszczy przy dodawaniu gazu. Ponoć turbosprężarka. Więc dopóki jej nie dam do diagnozy dopóty śmiem twierdzić, że ktoś ją zajechał...

Napisane:
26 paź 2007, 13:42
przez deha
u mnie niestety to samo,
wycieka olej, ale bez wyciągania turbiny nie można zlokalizować z którego miejca,
wydaje mi się, ze tak u Jaksy to łączenie
a może ktoś mi podać jaka jest cena nowej turbiny?
mieszkam w UK i tutaj 900 funtów

Napisane:
26 paź 2007, 14:10
przez Jaksa
deha napisał(a):może ktoś mi podać jaka jest cena nowej turbiny
W PL 9.277.54


Napisane:
26 paź 2007, 14:21
przez deha
O k....
Jaksa a co będziesz robił z tym wyciekiem?
regeneracja czy na razie to zostawiasz?

Napisane:
26 paź 2007, 16:37
przez Jaksa
Jeszcze nie wiem , obecnie nie ma dramatu tak jak pisałem wszystkie szostki mają ten problem. Pytałem w jednej firmie cena ok 800 zł ( cos mało ) musze tam podjechac i porozmawiac z gosciem .

Napisane:
26 paź 2007, 17:16
przez Dozo
faktycznie mało.
ja znam ceny od 1100PLN
http://www.turbo-tec.eu/pl
http://www.turbotech.pl/index.php
http://www.motoarena.pl/?gclid=CKTcx_vA ... XgodDzlPGw
Ale ponoć nie wszystkie nadają sie do regeneracji (łożysko kólkowe, ślizgowe)
W każdym punkcie słyszę co innego

)
Bez nr fabrycznego konkretnej turbiny nie da sie jednoznacznie określić co i jak

Napisane:
26 paź 2007, 18:28
przez deha
dziś byłem się dowiedzieć u siebie ile kosztuje regeneracja (mieszkam w UK)
w specjalistycznej firmie, która się tym zajmuje, facet powiedział, że turbina szóstki jest takim przypadkiem,
że jedynie serwis coś z tym zrobi (i pewnie tylko wymiana na nową)

Napisane:
26 paź 2007, 19:01
przez Dozo
To, że jest wyjątkowa to jest pewne (jak cała Mazda6) a co do ASO to oni nie regenerują turbin (przynajmniej w Polsce). Mogą ją zdemontować i wysłać kurierem do specjalistycznego punktu...

Napisane:
26 paź 2007, 22:14
przez Pawnik
Czyli Panowie tak, żeby była jasność w tej sprawie – w sumie Mazda 6 w dieslu nie odbiega zbytnio jakością od Laguny II w dieslu. Tam sprężarki padają jak muchy, ale za to koszta są o połowę mniejsze . Czyli za ok 50 kkm ( najwyżej ) muszę się ścierwa pozbyć. Wadą fabryczną są też koła dwumasowe i sprzęgło. Dziękuję i chyba wrócę do poczciwej benzyny ( tu ukłon pomimo jego kontrowersyjnego zachowania w stronę M. Loreta). Najgorsze, że jak twierdzi Jaksa – nie ma na to wpływu sposób użytkowania silnika z turbo i kółkami dwumasowymi
Wniosek – dobijam kilometraż i sprzedaję....


Napisane:
26 paź 2007, 22:21
przez Maciej Loret
Pawnik napisał(a):Czyli Panowie tak, żeby była jasność w tej sprawie – w sumie Mazda 6 w dieslu nie odbiega zbytnio jakością od Laguny II w dieslu. Tam sprężarki padają jak muchy, ale za to koszta są o połowę mniejsze .
O ile pamiętam, u Kolegi w LII padła tuż przed końcem gwarancji i ASO gratulowało Mu zaoszczędzenia prawie równo 10kPLN...
Pawnik napisał(a):Wadą fabryczną są też koła dwumasowe i sprzęgło.
Dziś wyczytałem na niemieckich stronach, że w benzynowej wersji (przynajmniej 2.3), również trzeba skrzynię wyciągać do sprzęgła i trzeba liczyć 4,5h roboty...
Pawnik napisał(a):Dziękuję i chyba wrócę do poczciwej benzyny ( tu ukłon pomimo jego kontrowersyjnego zachowania w stronę M. Loreta).
Żeby była jasność – ja nikogo nie namawiam. Śmieję się z diesli, bo jakiś obiekt do żartu być musi...
Ale faktycznie Mazda6 + diesel nie wygląda najlepiej... Z drugiej strony wersji benzynowych na Forum jest stosunkowo mało... To też trzeba brać pod uwagę...

Napisane:
26 paź 2007, 22:34
przez Pawnik
Czyżby Maciej – zmiana tonu po ogłoszeniu wyników wyborów....

..