Strona 1 z 1

Wymiana zębatki na wale napedzajacej pompe olejowa

PostNapisane: 5 wrz 2007, 13:12
przez gucio
Czy ktos wie jak to zrobic, czy zebatka jest mocowana metoda temperaturowa (wal sie chlodzi, zebatke grzeje) czy moze w jakis inny sposob... Dodam ze zebatka przychodzi w komplecie z pompa oleju.

PostNapisane: 5 wrz 2007, 23:50
przez Riki
gucio zapoznaj się prosze z regulaminem forum i biegusem popraw temat na poprawny :) inaczej bedzie kosz...

Pozdrawiam Serdecznie

PostNapisane: 6 wrz 2007, 13:13
przez gucio
Juz wiem, niestety ale ta zebatka jest niewymienna. W zwiazku z tym pozostaje mi wymiana walu lub silnika. Chyba kupie rozbitka i wymienie motor a reszte puszcze na allegro. To najekonomiczniejsza opcja.

PostNapisane: 6 wrz 2007, 13:43
przez Riki
gucio temat poprawiłem za Ciebie...


gucio napisał(a):Chyba kupie rozbitka i wymienie motor


Radzę kupić motor z gwarancją :) nie z jakiegoś allegro itd... poszukaj na forum, jest sporo tematów o zakupie uzywanych silników.

Pozdrawiam

PostNapisane: 6 wrz 2007, 22:44
przez Jaksa
gucio napisał(a):niestety ale ta zebatka jest niewymienna
Dokładnie , widziałem w EPC – jest z wałem korbowym za 1680 euro netto <glupek2>

PostNapisane: 6 wrz 2007, 23:06
przez magicadm
przepraszam, ale co spowodowało to uszkodzenie???

PostNapisane: 7 wrz 2007, 09:56
przez Pawnik
magicadm napisał(a):przepraszam, ale co spowodowało to uszkodzenie???

Dzwon w komore silnika....
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=#613131

Nieprawda :P

PostNapisane: 7 wrz 2007, 10:07
przez gucio
Ktos tak wyregulowal zawory poprzedniemu wlascicielowi ze odkrecila sie sruba i nakretka z popychacza zaworu – sruba spadla na dno miski – nic jej nie jest, natomiast nakretka wpadla pomiedzy te zebatki...... :( Dodam ze niepotrzebnie wymienilismy pompe wody.

Re: Nieprawda :P

PostNapisane: 7 wrz 2007, 11:00
przez magicadm
gucio napisał(a):Ktos tak wyregulowal zawory poprzedniemu wlascicielowi ze odkrecila sie sruba

O kurde <szok>
Teraz już wiem czemu każdą śrubę w silniku dokręcam kluczem dynamo...

PS
A nie da rady wyjąć wału, stoczyć starej zębatki i wcisnąć nowej (dorobionej)?
Oczywiscie nie znam kosztów...ale podejrzewam, że tak taniej...

:(

PostNapisane: 7 wrz 2007, 12:33
przez gucio
Raczej to nie wchodzi w gre, tamta zebatka jest montowana fabrycznie metoda temperaturowa (chlodzi sie wal ktory sie kurczy, grzeje sie zebatke ktora sie powieksza, po nalozeniu temp sie wyrownoje i zebatka sie zaciska na wale – bardzo mocno). Pozostaje wymiana calego walu lub silnika.

PostNapisane: 7 wrz 2007, 13:26
przez Jaksa
magicadm napisał(a):Teraz już wiem czemu każdą śrubę w silniku dokręcam kluczem dynamo
Masz rację , sa sruby gdzie jest to wymagane ale sruby regulacujne zaworów ?

PostNapisane: 7 wrz 2007, 14:23
przez magicadm
Jaksa napisał(a):ale sruby regulacujne zaworów ?

W manualu jest podany moment ich dokręcania :) – więc dokręcam kluczem (W DITD, a Lancerze "nie chce mi się")

PS
Po odkręceniu rolki napinacza (za słabo dokręciłem – powinno byc ok25Nm ) w Lancerniku i kolizji silnika przewrażliwiony jestem :D

Re: :(

PostNapisane: 7 wrz 2007, 14:27
przez magicadm
gucio napisał(a):Raczej to nie wchodzi w gre, tamta zebatka jest montowana fabrycznie metoda temperaturowa (chlodzi sie wal ktory sie kurczy, grzeje sie zebatke ktora sie powieksza, po nalozeniu temp sie wyrownoje i zebatka sie zaciska na wale – bardzo mocno). Pozostaje wymiana calego walu lub silnika.


Ten sposób, który opisujesz nie powinien stanowić problemu dla zawodowców.
Kwestia dorobienia nowego koła zębatego.

PostNapisane: 7 wrz 2007, 16:19
przez Jaksa
magicadm napisał(a):W manualu jest podany moment ich dokręcania – więc dokręcam kluczem
Z tego co pamietam zawory robiłes u mnie.... :)

PostNapisane: 7 wrz 2007, 16:37
przez magicadm
Jaksa napisał(a):Z tego co pamietam zawory robiłes u mnie.... :)

Pamięć dobra :) Ale od tamtej pory minęło ponad 30 tys km....więc się pokusiłem na samodzielną regulację.
I co ciekawe: 7 zarowów było idealnych – tylko jeden odjechał w górę :)

PostNapisane: 7 wrz 2007, 22:29
przez Jaksa
magicadm napisał(a):więc się pokusiłem na samodzielną regulację
Brawo.....manual,chęci i prosze ...... <spoko> ( nadal masz tę uszczelkę pokrywy z JC ? )

PostNapisane: 8 wrz 2007, 14:22
przez magicadm
Jaksa napisał(a):Brawo.....manual,chęci i prosze ...... <spoko> ( nadal masz tę uszczelkę pokrywy z JC ? )

Wyczuwam odrobinę sarkazmu...:)
Ponieważ lubię dłubać przy silniku – zaryzykowałem. Oczywiście co kilka dni sprawdzałem poziom oleju (na okoliczność cieknących przelewów) :D
Co do uszczeki...Ta z JC (za 20zł) posmarowana silikonem w miejscach wskazanych w manualu jest idealnie sucha. W każdym razie z czystym sumieniem polecam. Poprzednia się tylko delikatnie spociła – ale był to "wyciek akceptowalny".

PostNapisane: 9 wrz 2007, 12:22
przez Jaksa
magicadm napisał(a):Wyczuwam odrobinę sarkazmu
Skąd ten pomysł ? bardzo dobrze ze radzisz sobie w tego typu naprawach .

PostNapisane: 9 wrz 2007, 17:07
przez magicadm
Chodziło mi o uszczelkę z JC ...(chyba robioną przez AJUSE)

PostNapisane: 9 wrz 2007, 21:52
przez Jaksa
magicadm napisał(a):Chodziło mi o uszczelkę z JC
Nie wiem kto dla nich robi uszczelki – nie dotykam tego ( jak wiesz )