duże ciśnienie w silniku i wyciek oleju

Witam. Mam nadzieje, ze dobra kategoria.
Mam problemy z silnikiem w Mazdzie 6 2.0 Diesel 2005. Od 3 lat regularnie dolewam oleju tak ok. 0.7L/1000km. I teraz dalej:
1. Duże ciśnienie w silniku – kiedy silnik pracuje i odkręci się korek od wlewu oleju ale się go nie wyjmie, to korek podskakuje. Mechanik mówił, że tak nie może być.
Poza tym sprawdzał jakimś płynem w rurce wlew oleju podczas pracy silnika – jeśli dobrze pamietam, to chyba wylatują tędy też spaliny (bo płyn zabarwił się na jakiś kolor) lub coś innego ale mogę się mylić, bo nie pamiętam co powiedział. EDIT: Natomiast na pewno widziałem, że z wlewu wydobywa się dymek.
Rownież kiedy przy zgaszonym silniku odkręci się zawór od chłodnicy, to przez moment tryska z niego płyn chłodniczy, co zapewne też jest spowodowane za dużym ciśnieniem.
2. Drobny wyciek oleju z wtrysków paliwa (wydaje mi się, że dolewam tak dużo oleju przez ten wyciek). Ostatnio zdarzył się drugi, większy wyciek – na razie nie wiadomo skąd ale na wysokości silnika.
3. Obecność oleju w rurze wydechowej.
4. Turbina była regenerowana półtora roku temu, co nie znaczy, że jest w 100% sprawna.
Oczywiście wiem, że mi nie wyczarujecie skąd jeszcze leci olej – trzeba to sprawdzić. Mam pytanie tylko czy może ktoś wie, dlaczego jest takie duże ciśnienie w silniku? Jakie mogą być tego powody?
Mam też do wymiany rozrząd. Pytanie jest takie czy nie lepiej będzie opłacało się po prostu kupić inny silnik zamiast naprawiać to wszystko? Jeśli tak, jak znależć odpowiedni silnik na portalach aukcyjnych? Nie znam sie na tym i nie wiem jakiego dokładnie modelu potrzebuję. Oczywiście będę podawał wszelkie dodatkowe informacje co do pytań jakie zadacie.
Mam problemy z silnikiem w Mazdzie 6 2.0 Diesel 2005. Od 3 lat regularnie dolewam oleju tak ok. 0.7L/1000km. I teraz dalej:
1. Duże ciśnienie w silniku – kiedy silnik pracuje i odkręci się korek od wlewu oleju ale się go nie wyjmie, to korek podskakuje. Mechanik mówił, że tak nie może być.
Poza tym sprawdzał jakimś płynem w rurce wlew oleju podczas pracy silnika – jeśli dobrze pamietam, to chyba wylatują tędy też spaliny (bo płyn zabarwił się na jakiś kolor) lub coś innego ale mogę się mylić, bo nie pamiętam co powiedział. EDIT: Natomiast na pewno widziałem, że z wlewu wydobywa się dymek.
Rownież kiedy przy zgaszonym silniku odkręci się zawór od chłodnicy, to przez moment tryska z niego płyn chłodniczy, co zapewne też jest spowodowane za dużym ciśnieniem.
2. Drobny wyciek oleju z wtrysków paliwa (wydaje mi się, że dolewam tak dużo oleju przez ten wyciek). Ostatnio zdarzył się drugi, większy wyciek – na razie nie wiadomo skąd ale na wysokości silnika.
3. Obecność oleju w rurze wydechowej.
4. Turbina była regenerowana półtora roku temu, co nie znaczy, że jest w 100% sprawna.
Oczywiście wiem, że mi nie wyczarujecie skąd jeszcze leci olej – trzeba to sprawdzić. Mam pytanie tylko czy może ktoś wie, dlaczego jest takie duże ciśnienie w silniku? Jakie mogą być tego powody?
Mam też do wymiany rozrząd. Pytanie jest takie czy nie lepiej będzie opłacało się po prostu kupić inny silnik zamiast naprawiać to wszystko? Jeśli tak, jak znależć odpowiedni silnik na portalach aukcyjnych? Nie znam sie na tym i nie wiem jakiego dokładnie modelu potrzebuję. Oczywiście będę podawał wszelkie dodatkowe informacje co do pytań jakie zadacie.