Klub MazdaSpeed

Witam, od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Mazdy 6 2006 r. 2.0 Diesel kombi, auto stoi na parkingu po 40-50 minutach próbując odpalić auto nie odpala. Pojawiają się wszystkie kontrolki włącznie z check engine mechanik po podłączeniu pod komputer nie widzi żadnych błędów . Następnego dnia próbując odpalić nie ma żadnego problemu. Następnie jeżdżąc przez dzień lub miesiąc pojawią się znowu ten problem z odpalaniem.

Wcześniej były te same błędy podjeżdżając do mechanika i podpinając pod komputer wyskakiwał błąd czujnika ciśnienia pompy został wymieniony na oryginalny. Nadal pokazywał ten sam problem, zrobiłem regeneracje wtrysków, regeneracje pompy. Tutaj zaczyna się historia opisana wyżej.

Czy jest w stanie ktoś poratować radą, lub czy miał ktoś podobny problem?

punkty masy sprawdź.

Takie pytanie z ciekawości czy przed regeneracja pompy i wtrysków były analizowane jakieś wartości rzeczywiste lub cokolwiek takiego ? Droga sprawa, chyba nie regenerowałeś ich tylko dlatego, że Ci auto zapalić czasami nie chciało.. ?

Pompa i wtryski były sprawdzane na specjalistycznym stole i były już do zrobienia.

Firmy co mają kase z regeneracji najczęściej piszą ze wtryski nie nadają się już do użytku, nie oszukujemy dużo naciągaczy mamy w tej branży

A może po prostu rozrusznik za wolno wałem kręci? Miałem to samo. po wymianie rozrusznika problem się nie pojawia, widocznie zmęczony już był. Z tym, ze u mnie było tak, że od czasu do czasu dłużej zakręcił, potem z dnia na dzień długo kręcił zanim odpalił, dziwię się, że właśnie nikt na to nie zwraca uwagi. Fakt...każdy zwykły posiadacz auta myśli, że rozrusznik pada wtedy gdy coś chrobocze albo przestanie działać, ale są też inne usterki a na dowód, ze to nie tylko moje zdanie mały wycinek znaleziony w necie:
"Z niesprawnością rozrusznika mamy do czynienia także wówczas, gdy przy prawidłowo naładowanym akumulatorze wał korbowy podczas rozruchu obraca się zbyt wolno, a po kilku próbach przeprowadzonych w krótkich odstępach czasowych wyczuwalnie wzrasta temperatura zewnętrznej powierzchni stojana. Przyczyną może być zacieranie się ślizgowych łożysk wirnika lub (częściej) ich nadmierne zużycie bądź przerwa w jednym z równoległych obwodów elektrycznych wirnika albo stojana."
http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/190/awaria-rozrusznika.html

Ja bym jednak polecał zajrzeć do punktów masowych i przyjrzał się wiązce kabli przy IC jak kolega pisze

Po co piszecie w temacie z poprzedniego roku? Autor zapewne dawno naprawił auto.

Dokładnie, samochód naprawiony. Przeczyszczone zostały dokładnie punkty masowe, dodatkowo wtyczka przy masie od strony kierowcy rozebrana i również wyczyszczona (domyślam się że to ona byłą winowajcą).

Wiązka rozebrana i sprawdzona wizualnie. Wygląd idealny.
Od tamtej pory żadnych problemów.