Mazda6 MZR-CD 03 problemy z silnikiem

Postprzez B@rni » 5 gru 2016, 23:45

Siemka, Posiadam Mazdę 6, Silnik 2.0 Diesel MZR-CD (ON) 2003r ! :(, Jak kupiłem samochód było wszystko świetnie ale po 2 miesiącach jezdzenia, samochód zaczął się psuc. Do tej pory włożyłem w nią prawie 6 tysięcy, a kupiłem ją za 7800 zł. Wymieniłem 2 masa, hamulce przednie tarcze, klocki, szczęki, czujnik SCV itp. I nie wiem co robić bo dalej jest coś nie tak bo pali mi aż 9/10 litrów na setkę. i nie ma tej dynamiki co miała na początek. I nie wiem co mam robić czy ją sprzedać, czy jeszcze włożyć w nią te 2 tysiące. I cieszyć się sprawnym autem. Szkoda mi jej sprzedać bo to mój pierwszy samochód i bardzo mi się podoba moja mazdzianka. Ale po prostu już brak siły. Nie mam tej pewności że włożę w nią jeszcze 2 tysiące i będzie wszystko Okey :( Wszystkie części orginał. Filtry wymienione, olej wymieniony. Opony nowiutkie nawet nie mają 2 miesięcy !! Zadbana od środa, tylko już skórę trzeba odnowić.

Pomoże ktoś, jakieś rady czy coś ?! Pomóżcie !!! Proszę !! :D

Ktoś już może miał taki przypadek czy coś ?? Bo już na prawdę nie mam sił :( Jak to się mówi "Człowiek uczy się na błędach" :(
Początkujący
 
Od: 10 paź 2016, 18:06
Posty: 5 (1/0)
Auto: Model: Mazda 6
Silnik: Diesel 2.0
Rok Produkcji: 2003

Postprzez Dark_Mat » 6 gru 2016, 13:29

Tylko, że tak nie do końca wiadomo o co Tobie chodzi <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2015, 01:14
Posty: 291 (10/0)
Auto: Mazda6 kombi
MZR-CD 121 KM
2006 rok

Postprzez Mr_Bartek » 6 gru 2016, 14:39

Jakieś błędy zapisane w komputerze?
Avatar użytkownika
Koordynator Forum
Koordynator Witryny
 
Od: 7 kwi 2014, 12:44
Posty: 3181 (148/189)
Auto: Jest: Grey Fūjin '03
Było: Mazda6 Tamura '07

Postprzez B@rni » 6 gru 2016, 15:08

Właśnie błędów nie ma żadnych :D i to mnie martwi, może jak skalibruje wtryski i może przepływomierz przeczyszczę to będzie okey ?? :D :D
Początkujący
 
Od: 10 paź 2016, 18:06
Posty: 5 (1/0)
Auto: Model: Mazda 6
Silnik: Diesel 2.0
Rok Produkcji: 2003

Postprzez Dark_Mat » 6 gru 2016, 21:14

To spróbuj. Kalibracja wtrysków i czyszczenie przepływki to jakieś 10 minut roboty łącznie, więc próbuj, bo nic do stracenia nie masz. Co do czyszczenia przepływki, to raczej staraj się jej nie dotykać. Kup taki spray z rurką do czyszczenia przepustnic i tym ją wyczyść. Psikaj tak długo aż nie uzyskasz czystego, bursztynowego koloru. Zostaw na minutę czy dwie na wyschnięcie i tyle.
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2015, 01:14
Posty: 291 (10/0)
Auto: Mazda6 kombi
MZR-CD 121 KM
2006 rok

Postprzez DooOminO » 7 gru 2016, 08:34

Dlatego moim zdaniem niektórych aut nie opłaca się już naprawiać chodź strzelam, że większość tej kwoty została zainwestowana przez złą diagnozę. Trzeba wziąć w rękę komputer sprawdzić wartości rzeczywiste przypływu masowego powietrza, korekty wtryskowe i td przeanalizować porównać do wartości jakie powinny być i wtedy podjąć odpowiednie działania :) przepływki bym nie ruszał jeśli był zmieniamy filtr powietrza to nic jej nie jest. Zrób test przelewowy, mi jak przelewaly dwa wtryski to auto paliło 8-10l.

Ps wiesz jaki jest największy ból ? Jak zarobisz silnik to zostanie ci blacha z rdzą która też dużo kosztuje :D
A i nowych opon nie licz w cenę jaką włożyłes w naprawy auta :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2015, 14:43
Posty: 446 (17/5)
Skąd: Sanok
Auto: Mitsubishi Lancer 2008

Postprzez drx8 » 7 gru 2016, 09:02

Zakładam, że wszystko z autem w porządku tylko nie ma dynamiki.
1. Sprawdź wężyki podciśnienia przy filtrze powietrza, czy się nie wypiął albo końcówka nie jest ułamana przy zmianie filtra powietrza.
2. Sprawdź zawór EGR (przeczyść), może niech ktoś jedzie za tobą i zobaczy czy nie idzie czarny dym z rury przy przyspieszaniu.
3. Sprawdź podkładki pod wtryskami (odkręć wlew oleju i zobacz czy nie kopci jak lokomotywa białym dymem).
4. Sprawdź intercooler czy nie jest zaoliwiony na wlocie bądź wylocie.

W tym okresie jak temp poniżej zera, to tez mam spalanie 9/9,5l w lato było 7.4l. Możliwe, że to przez Webasto, dogrzewanie silnika gdy temp otoczenia spada poniżej 7*C, wtedy załącza się automatycznie.

Na razie mi tylko tyle przychodzi do głowy.
Forumowicz
 
Od: 10 paź 2015, 23:31
Posty: 168 (0/5)
Skąd: CK
Auto: Mazda 6 GG Liftback
2.0MZR-CD 136KM
2004r. RF5C

Postprzez B@rni » 12 gru 2016, 01:16

Domino :D Tutaj cię zadziwię :D Każdy narzeka ze ma słabą blachę a tu mam zadbane jak na 13 lat i nie ma nawet śladu rdzy pod błotnikami i na progach :D w każdym miejscu ją podniosę na lewarku :D ... i dzięki za rady Chłopaki ! ;D
Początkujący
 
Od: 10 paź 2016, 18:06
Posty: 5 (1/0)
Auto: Model: Mazda 6
Silnik: Diesel 2.0
Rok Produkcji: 2003

Postprzez DooOminO » 12 gru 2016, 14:35

Nie ma śladu bo pewnie za szpachlowane, walnij młotkiem to dziura wypadnie :D A tak poważnie musiał ktoś to malować lub miał ją ktoś mądry i dobrze konserwował już jako młode auto.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2015, 14:43
Posty: 446 (17/5)
Skąd: Sanok
Auto: Mitsubishi Lancer 2008

Postprzez Leoo » 18 gru 2016, 19:29

DooOminO napisał(a):Nie ma śladu bo pewnie za szpachlowane, walnij młotkiem to dziura wypadnie :D

Postanowiłem rozszlifować niewielkie ślady rdzy na lewym zakolu (przy okazji naprawy sprzęgła), żeby je zamalować i zabezpieczyć mastyką...
Ślady okazały się wierzchołkiem góry lodowej. Zdarłem całe zabezpieczenie fabryczne z zakola, pod którym korozja zrobiła sito. Po wycięciu zakola razem ze "ślimakiem" kotwicznym okazało się, że dziura i to nie jedna jest w podłodze. Pod dywanikiem, po oderwaniu bitumicznej warstwy wyciszającej, wylazły kolejne dziury na wysokości podnóżka lewej stopy. Wyciąłem ok. 0,5m2 podłogi, w tym obszar "nerki" i okrągłej zaślepki. Połowę już zacerowałem. Idzie wolno bo kształt pogięty i trzeba kleić po kawałku. Oczywiście bez migomatu się nie obeszło.
Powodem tej korozji jest pozostawiony otwarty otwór w zakolu, w który idealnie trafia błoto spod koła. Otwór ma średnicę jak pod spinkę nadkola. Na dnie zakola jest otwór spuszczający wodę ale jego średnica to 3mm i byle listek czy odrobina błota skutecznie go zakleja. Do zakola spływa też woda z podłużnicy ale ta wykonana jest z blachy 3mm więc tak szybko nie przerdzewieje o ile w porę rozpozna się problem.
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2013, 22:05
Posty: 485 (0/21)
Skąd: Tarnobrzeg
Auto: M6 GY MZR-CD 136KM '03

Postprzez DooOminO » 19 gru 2016, 21:43

Mówiłem ale nie wierzyłem w to że może być tak źle, było to zostawić bo to dużo kasy będzie kosztować za dwa lata na złom by pojechało i po wszystkim ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 lis 2015, 14:43
Posty: 446 (17/5)
Skąd: Sanok
Auto: Mitsubishi Lancer 2008

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6