Witam,
Około 2 miesiące temu zakupiłem Mazdę6 2.0 143KM z 2005r. Wymieniłem zużyty już filtr cząstek stałych wraz z olejem...
I tu ciekawostka... po przejechaniu ok.5500km zaczęła migać kontrolka DPF...
Wydało mi się dziwne, że po tak krótkim czasie od wymiany filtra muszę do wypalać ale no cóż, spróbowałem... Po przejechaniu ok 20min na obrotach w okolicy 3000 kontrolka zgasła... Jednak to było chwilowe gdyż po kolejnych 10min jazdy znowu zaczęła migać...
Wyszukałem na forum, że może to być inspekcja olejowa więc jedyne co mogłem zrobić to udać się do ASO Mazdy (jestem w Danii więc żaden warsztat pana Mietka nie wchodzi w grę)...
No i mnie zaskoczyli... okazało się że olej jest bardzo brudny i to dlatego zaczęła migać kontrolka DPF...
Okey, myślę sobie... wymiana filtra oraz oleju wraz z czyszczeniem LAMPY "wyczyściła" mi trochę portfel ale przeżyję to... Jednak było coś jeszcze... gdy zdjęto osłonę silnika zauważono spory wyciek oleju... na misce oraz na rolkach paska... najprawdopodobniej jakiś niewielki oring, który uszczelnia rolki od komory silnika...
Zetknął się ktoś wcześniej z takim przypadkiem?
Jestem nadal za granicą i nie wiem jak się zachować, nie jeździć do czasu powrotu do Polski? Może to zniszczyć silnik bądź spowodować większe uszkodzenia?
(apropos: nie zaobserwowałem ubytku oleju, przynajmniej widocznego "na oko")
Migający DPF... SYF w oleju...
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6