Klub MazdaSpeed

Witam. mam pytanko dzis dojezdzając do skrzyzowania zatrzymałem sie i juz niemoglem ruszyc. pedał sprzegła działa normalnie nieslizagało sie itp itd autodobrze przyspieszało. naped nieprzenosi sie na kola. co moze byc przyczyną czy tak nagle sie rozsypało???? biegi wchodza normalnie zadnego hałasu stuków itp niesłychac poprostu auto niechce ruszyc.....

Dopisano 12 mar 2016, 19:28:

szkoda ze nikt niema zadnych podpowiedzi:((( dodam ze biegi wchodza ok czy to na właczonym czy wyłaczonym silniku czy wcisne sprzeglo czy nie kazdy bieg wchodzi normalnie tak jak przed awarją. zaiwazyłem peknieta gume na lewym przegubie wewnetrznym czasem przy skrecaniu w lewo tez bylo slychac pukniecie ale niewiem czy winowajcą mogłby byc przegób.......

a półośki całe? nie ukręciło? miałem tak kiedyś w roverze 200 nie wymieniłem przegubów na czas i podczas jazdy ukręciło mi półośkę. Dalsza jazda tylko na lawecie.

Jedna polosia padla.

dokładnie tak było:))