Silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 27 sty 2016, 21:35
przez Bziumek
Silnik klekocze dość często po kilku deszczowych dniach lub ulewie... Podczas jazdy w takim przypadku w zależności od nasilenia potrafi się włączyć "check engine" + kontrola trakcji i tryb awaryjny silnika czyli ogranicza obroty. Wraz z rozgrzewaniem silnika (i osuszaniem) efekt jest coraz słabszy aż do ustania (po ok 20min jazdy), chyba że wciąż jest wysoka wilgotność powietrza (siąpi lub tym bardziej ulewa). Wiem, że najpewniej przyczyną są wtryski, ale regularność występowania w przypadku długotrwałej kiepskiej pogody zastanawia mnie czy może chodzi o zwarcie w instalacji (jakieś przebicia między przewodami zapłonowymi) czy też może woda się dostaje jakoś do układu paliwowego. Gdy temperatury otoczenia są ujemne (również przy śniegu i lodzie) problemu nie odnotowałem, również gdy jest cały czas sucho potrafi przejechać i tysiąc kilometrów i nic do czasu kolejnych ulew lub tak jak np teraz roztopów i kilkudniowej "siąpliwej" pogody:( Pomóżcie proszę zdiagnozować bo mechanik twierdzi, że wtryski do regeneracji i tyle...
Dodatkowo na wszelki wypadek wspomnę, że instalacja elektryczna ma dodatkowo zainstalowanego park boy`a (który też miewa życiowe problemy w taką pogodę – cały czas potrafi buczeć stąd rozłączyłem centralkę) natomiast układ paliwowy jest wspólny z Webasto... Ktoś ma jakiś pomysł? Z góry serdeczne dzięki za wszelkie wskazówki:)
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 27 sty 2016, 22:15
przez tadziol
Ja mam ! Ja mam Napisz jaki to silnik,ale cos czuje ze rf5c. Tylko te przewody zapłonowe .....
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 27 sty 2016, 22:20
przez kubsztyk
A u mnie z kolei silnik chodzi gładko, jak jest wilgotno / deszczowo, zaś jak jest suche powietrze to wtryski zaklepią na zimnym przez kilka pierwszych metrów
Napisane: 27 sty 2016, 22:24
przez Bziumek
Cześć, przede wszystkim dzięki za odpowiedź:) Zgadza się silnik to RF5C (2.0). Cały czas od zeszłej wiosny (gdy objawy wystąpiły po zimie) wlewam lepszą ropę (ta odsiarczaną) i do tego dolewam na wszelki wypadek fiolkę STP formuła do wtryskiwaczy diesla na każde pełne tankowanie... W tym roku cały styczeń i luty do dziś był spokój (wcześniej jakoś pod koniec grudnia miał ze 2 dni problemy życiowe też w czasie deszczowych dni). Dawałem już kilka razy do naprawy, ale u mechaników jak na złość zwykle jak dojadę to już nie występuje. Albo jak jeszcze występuje to wkrótce przestaje zanim uda im się precyzyjnie zdiagnozować.
Jakiś czas temu po zdjęciu osłony silnika zauważyłem, że objawy jakby szybciej ustały w związku z tym podejrzewałem, że może chodzi o zawilgocenie gąbki stykającej się z instalacją silnika od jej spodniej strony, ale chyba jednak to był tylko zbieg okoliczności bo innym razem zdjęcie na niewiele się zdało, dziś też a gąbka w sumie wilgotna jakoś specjalnie nie jest.
Ostatnio wymieniłem rozrząd oraz elektrozawór solenoidowy (ten ostatni bo check engine i kontrola trakcji świeciły się nonstop, a to standardowy problem w mazdach z tego co słyszałem). Pomogło, kontrolki się "normalnie" nie świecą chyba, że w trybie awaryjnym silnika podczas klekotania właśnie. Do tego nieco wcześniej wymieniłem też zawór SCV bo mi zaczął gasnąc na wolnych obrotach na jesień (również standardowy problem z madziami 6 jak znalazłem w sieci) po tym zabiegu już nie ma z tym problemów.
Co może być przyczyną tego okresowego nawalania wtrysków?
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 28 sty 2016, 11:36
przez chuchErro
Przede wszystkim jakość paliwa/zużycie wtryskiwaczy. Dobrze było by sprawdzić, czy przejdą kalibrację i jakie będą mieć korekty. U mnie dźwięk był identyczny, ustąpił po dodaniu oleju 2t do diesla – obszerny temat i dość szczegółowo opisany w internecie. Co do paliwa odsiarczonego – jest ono bardziej "suche", więc w układzie wtryskowym występuje większe tarcie.
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 28 sty 2016, 19:13
przez Bziumek
Jeżeli chodzi o olej to wlewam ostatnio cały czas dedykowany Dexelia Ultra 5W30 do diesla, ostatnio wymieniany był pod koniec grudnia razem z filtrem i czyszczeniem smoka. Hmm poczytam o tym dolewaniu 2T do ropy może warto spóbować.... dzięki
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 29 sty 2016, 09:43
przez chuchErro
Osobiście uważam, iż częściowo powodem zamieszania jest dyrektywa unijna z 2006 roku, zmieniająca skład paliw i przy tym samym obniżająca zawartość siarki. Generalnie paliwa mają gorsze właściwości smarne od 2007, a układy wtryskowe w 6 GG/GY były projektowane pod nieco inne parametry.
U nas nie jest to temat tak popularny, jak np w HDI, aczkolwiek "wieść forumowa" i kilku znajomych niesie, że pomaga to nawet na słynne Mondeo MK3. Osobiście stosuje 1:220, przerabiam około 5000 litrów ON rocznie, a z układami wtryskowymi mam spokój.
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 29 sty 2016, 11:00
przez Leoo
Jak dla mnie to jest wiązka przebiegająca nad intercoolerem.
Napisane: 29 sty 2016, 11:08
przez chuchErro
W kwestii błędów wysoce prawdopodobne, ale problemu stukania wtryskiwaczy na zimnym silniku naprawa wiązki raczej nie rozwiąże.
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 29 sty 2016, 18:14
przez Bziumek
Dzięki serdeczne za wskazówki, zwrócę uwagę na tę wiązkę nad intercoolerem i zaleję na wszelki wypadek również z 200ml oleju 2T na ~50L ropy w baku (spróbuję Liqui Moly 1052 lub o podobnych parametrach) przy najbliższym tankowaniu (jakiegoś wzbogaconego ON typu ULTIMATE czy V-Power Nitro+).
Mam jeszcze jedno podejrzenie. Do klemy plusowej mam doczepione 2 dodatkowe przewody (od parkboy`a i drugi pewnie od webasto). Być może przy wzmożonej wilgoci jest gdzieś przebicie na jednej z tych instalacji (ze wskazaniem na czujniki parkowania) do masy (np. do karoserii)... Odłączę i obadam w razie występowania klekotów następnym razem. Przedwczoraj u mnie była odwilż i nieco mżyło – klekotał cały dzień tzn w drodze do pracy i po pracy. Wczoraj już ogólnie wszystko schło to klekotał tylko z rana, a wieczorem już spokojniutko. Dziś chodzi cały dzień od rana jak "masełko".
@chuchErro hmmm masz wiele racji z tą jakością paliwa i koniecznością jego wzbogacania w starszych dieslach (mój jest 11 letni), chociaż jest też spore prawdopodobieństwo, że nie chodzi o silnik zimny/chłodny, a o osuszenie jakichś przewodów pod wpływem rozgrzania silnika lub ogólnie auta ze względu na jakąś taką regularność okoliczności występowania problemów czyli opadów/wysokiej wilgotności. Zaznaczam, że przy ujemnych temperaturach nigdy nie miałem tych problemów.
Napisane: 31 sty 2016, 11:45
przez tadziol
Bziumek napisał(a):kontrolki się "normalnie" nie świecą chyba, że w trybie awaryjnym silnika podczas klekotania właśnie.
I tu pojawia się proste pytanie : odczytales błędy ?
Re: Mazda 6 silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 2 lut 2016, 23:29
przez Bziumek
Komputer pokazuje błędy wszystkich 4 wtryskiwaczy (P0200 czyli ogólny wtryskiwaczy i od P0201 do P0204 na każdy z nich), później jak się uspokoił to już żadne błędy nie wracały, a jeden mechanik po podłączeniu do kompa wykrył również błąd P1190 (co wskazuje na błąd rezystora kalibrującego – Calibration Resistor Out Of Range). Na kolejnej wizycie w innym warsztacie już tego nie było podczas występowania usterki jedynie chwilowo błędy od wtrysków.
Napisane: 3 lut 2016, 07:19
przez dobrzyn22
Bziumek napisał(a): Zgadza się silnik to RF5C (2.0).
proszę o dodanie tej informacji do swojego profilu
Re: Silnik klekocze po kilku deszczowych dniach lub ulewie...
Napisane: 30 mar 2016, 20:57
przez Bziumek
Problem zażegnany, dziękuję wszystkim za wskazówki szczególnie, że jedna kwestia okazała się słuszna, dla potomnych wyjaśnię, iż przyczyną problemu był faktycznie przetarty przewód w wiązce idącej pod intercoolerem. Intercooler z tego powodu, że drga w czasie pracy przetarł czarny peszel – osłonę wiązki, a następnie przewód idący ze skrzynki z bezpiecznikami i przekaźnikami do jednego z wtryskiwaczy. W czasie długotrwałego deszczu wilgoć powodowała przebicia do masy tak jak podejrzewałem... Dzięki serdeczne za pomoc w lokalizowaniu usterki, szczególnie dla Leoo – miałeś rację, masz u mnie piwo:D