Problem z odpaleniem – zimny silnik, zima

Postprzez sorand » 4 sty 2016, 14:29

Witam.
Od kilku dni borykam się z problemem. Madzia ma bardzo duże trudności w odpaleniu na zimnym silniku. Mamy teraz niskie temperatury i zastanawiam się gdzie może tkwić przyczyna? Oczywiście jak już uruchomię silnik i nagrzeje się to potem problem znika.
Silnik zapala za 4 czy 5 razem, przy czym teraz staram się dwa razy grzać świece.
Wstępnie zastanawiałem się nad świecami. Wydają się być sprawne, Wykręciłem nawet jedną i po podłączeniu działała. Zastanawiam się czy może być coś z przekaźnikiem, który załącza napięcie na listwę do świec bo nie jestem pewien czy zawsze się załącza.
Innym aspektem jest to, że podejrzewam paliwo. Zawsze tankuję na swojej stacji, ale na święta zatankowałem w innej miejscowości. Niby ta sama firma i oczywiście lepszy ON (nie żadne eko). Ale może jednak było letnie?
Trudno mi coś więcej napisać. Co radzicie zrobić? Od razy na warsztat niech szukają przyczyny? czy może jeszcze samemu sprawdzić, np może jeszcze coś przy świecach czy ten filtr.
Akumulator wymieniony 3 lata.
pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2012, 18:40
Posty: 42
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda6 2.0 CITD 2003r 121KM RF5C

Postprzez Pioteq25 » 4 sty 2016, 20:16

Aku kupiony w markecie może mieć 3msc i się skończyć ;) Czy przekaźnik jest dobry sprawdzisz miernikiem mierząc napięcie na świecach – jest idealny dostęp.
Spróbuj podpompować ropę pompka na fltrze przed odpaleniem – jeżeli będzie poprawa szukasz w innym kierunku.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez sorand » 4 sty 2016, 23:07

Akumulator wykluczam. Właśnie go doładowuję, tylko doładowuję. Może nie napisałem wcześniej, że rozrusznik kręci normalnie. No może troszkę spowolni przy długim kręceniu ale to w granicy normy.
Spróbuję z tym filtrem jeszcze.
Znalazłem gdzieś na forum informację, że mogą też to być świece. Ktoś pisał, że pomimo sprawdzenia ich, gdzie okazało się że są niby sprawne – to grzały "za wolno". Po wymianie auto odpalało normalnie. Co o tym sądzić? A może jak dokładnie sprawdzić te świece?
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2012, 18:40
Posty: 42
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda6 2.0 CITD 2003r 121KM RF5C

Postprzez Artur 1977 » 5 sty 2016, 01:25

Miałem tak samo. Pomogła regulacja zaworów.
Początkujący
 
Od: 5 sty 2016, 01:18
Posty: 6
Auto: Mazda 6, 2004, citd, 121, kombi

Postprzez sorand » 5 sty 2016, 11:37

Wczoraj po krótkim doładowaniu auto odpaliło, lecz podejrzewam, że silnik nie wystygł przez parę godzin.
Dzisiaj rano sytuacja ta sama:
1. Spróbowałem, pierwszy raz (podgrzałem świece 2x), rozrusznik kręci zero odzewu.
2. Podpompowałem kilka razy pompką paliwa jak wyżej wspominane, kręci, zero odzewu.
3. Podgrzałem świece 2x, kręci i coś tam warknął
4. po dwóch próbach (z dłuższym podgrzaniem świec) odpalił.
Na początku troszkę obroty delikatnie falują (nie spadają poniżej, drugiej kreski – 700 obr?).
Potem gdy silnik się nagrzeje (webasto też huczy) to delikatne falowanie znika, obroty na biegu jałowym są jak zawsze były.
Zauważyłem że pomimo gaśnięcia kontrolki od świec przekaźnik wyłącza dużo dużo później.
Nawet jak już odpalił to też po kilkunastu sekundach usłyszałem przełączenie. Chyba że mylę przekaźniki.

Dopisano 5 sty 2016, 11:38:

Artur 1977 napisał(a):Miałem tak samo. Pomogła regulacja zaworów.

Regulacja to tylko w warsztacie czy samemu można to zrobić?
Forumowicz
 
Od: 7 lis 2012, 18:40
Posty: 42
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda6 2.0 CITD 2003r 121KM RF5C

Postprzez rami1000 » 7 sty 2016, 00:30

najczęstrze przyczyny to akumulator – słabo kreci rozrusznik
jeśli rozrusznik dobrze kreci to najczęściej nie sprawne świece żarowe lub nieszczelność w układzie paliwowym, np któryś przelew powrotny od wtrysku nie jest szczelny paliwo schodzi do baku i rano auto się męczy kręcąc aż paliwo zaciągnie. od tego bym zaczął.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2015, 22:44
Posty: 15 (0/1)
Auto: Mazda 6 2.0 GG 136 km 2004r

Postprzez Artur 1977 » 13 sty 2016, 22:41

Jeśli byłaby nieszczelność to również tę przypadłość obserwowalibyśmy o innej porze roku. Wyreguluj zawory i będziesz pewny. Można samemu jeśli masz garaż (jest opis na forum) lub oddać do warsztatu. A kiedy Twoja Mazda miała przeprowadzoną regulację – odpowiedz sobie na to pytanie i będziesz miał pierwsze podejrzenia problemu.
Początkujący
 
Od: 5 sty 2016, 01:18
Posty: 6
Auto: Mazda 6, 2004, citd, 121, kombi

Postprzez robertzago » 13 sty 2016, 22:56

jesli masz problemy z odpaleniem kiedy sa dosyć wysokie mrozy to problem widze w paliwie i zwykle jest tak ,że silnik odpala chodzi z 5 sekund i gasnie i tak wkoło aż aku padnie .Może tak być ,że nawet uda sie że w końcu zapali i juz nie zgaśnie . Ja miałem taki sam problem a że mam mazdę od 6 lat wiec juz sobie z tym poradziłem a mianowicie jesli przewiduje ze mogę mieć problem z odpaleniem to zanim zacznę kręcić rozrusznikiem to w domu zagotowuję czajnik wody i polewam tą woda filtr paliwa ,robię to raczej wolnym strumieniem a po tym normalne odpalanie i już za pierwszym razem odpala ;–) Doszedłem do wniosku ze w Mazdzie z silnikiem diesla jest dosyć mały filtr paliwa i mimo podgrzewacza który działa na zasadzie podciśnienia ,to zanim paliwo nie bedzie w stanie przez niego przechodzić to sam podgrzewacz nic nie daje . Jesli nie było wymiany filtra to też o tym pomyśl a co do cofającego sie paliwa to można to sprawdzić za pomocą ręcznej pompki i przed odpaleniem spróbować ją podpompować
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2012, 18:29
Posty: 47 (0/1)
Auto: mazda mpv 2.0 CITD rok 2003

Postprzez Artur 1977 » 14 sty 2016, 23:45

Kolega ma rację z wytrącającą się parafiną w filtrze, lecz tu masz inne objawy – silnik odpala i po jakimś czasie gaśnie lub dławi się na wyższych obrotach (kiedy zapotrzebowanie na paliwo jest większe a są opory w jego dostarczaniu). Natomiast w zapytaniu jest – silnik nie odpala. Dopiero po kilkukrotnym podgrzaniu świec odpala. U mnie objawy też były takie, więc podpowiadam ze swojego doświadczenia. Zresztą wytrącaną parafinę również przerabiałem.
Początkujący
 
Od: 5 sty 2016, 01:18
Posty: 6
Auto: Mazda 6, 2004, citd, 121, kombi

Postprzez bartes76 » 16 sty 2016, 00:31

Spróbuj raz na mrozie i zimnym odpalić 'na plaka' (otworzyć filtr powietrza, psiknąć plakiem do tapicerki, zamknąć puszkę filtra i próbować odpalić) – jeśli zaskoczy od razu i będzie chodził – stawiam na problem z ciśnieniem paliwa (wtryski prawdopodobnie niestety) – miałem to u siebie
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 11:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Postprzez robertzago » 16 sty 2016, 00:38

ja te wtryski wykluczam bo to sa a jak sie zaczną mrozy niebawem zrób tak jak ci napisałem
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2012, 18:29
Posty: 47 (0/1)
Auto: mazda mpv 2.0 CITD rok 2003

Postprzez bartes76 » 16 sty 2016, 00:53

Kolega nie opisuje, że silnik zapala i gaśnie, więc chyba nie to.

Ja nadal radzę jak napisałem, oczywiście jakość paliwa ma tu znaczenie wielkie – ja się przekonałem i tankuję tylko v-power na znanej stacji (choć więcej kosztuje), dodatkowo dodaję olej do 2-suwów do smarowania wtrysków

Dopisano 16 sty 2016, 01:38:

Aha – jak odpalisz i rozgrzejesz autko (trudno zimą :) ) spróbuj uruchomić kalibrację wtrysków – jeśli sie uruchomi i zakończy przed czasem, któryś zawodzi na 99%
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2011, 11:34
Posty: 106 (0/2)
Skąd: Zielona Góra
Auto: Mazda 6 GY 2.0D 143KM 2006 oraz Corsa 1.4 Pb 100 KM 2013

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6