Szarpanie przy dodawaniu gazu

Postprzez badray » 14 sie 2015, 19:34

Witam,

jestem szczęśliwym(w sumie w tej chwili nie :() posiadaczem Mazdy 6 2003 GY MZR-CD 136KM przebieg 220.

Stan przed naprawami, w trakcie kiedy dodaje, lub upuszczam gazu, szczególnie na pierwszym i drugim biegu, czuć szarpniecie samochodu, a następnie takie jakby 'bujniecie', do tego słychać stuk. Im większy bieg tym proporcjonalnie mniejsze stukniecie

Na poczatku (na liczniku około 200kkm) wymieniono mi w warsztacie kpl. sprzęgła – oczywiście nówki, nie regenerowane – razem z dwumasa, gdyż problem z wrzucaniem biegów wskazywał takze na dwumase. Koszt operacji 3 500 zł.

Co do wrzucania biegów, pomoglo, ale szarpanie nadal pozostało i do tego samochód stracił moc oraz strasznie kopcil przy dodwaaniu gazu. Podjechałem z tym do kolejnego warsztatu. Tam po 3 dniach stwierdzono, ze wszystko jest ok i zalecono mi, żeby się nie przejmować – przynajmniej nie wzięli za to pieniędzy.

Ale pamietalem jak moja madzia potrafila pieknie nabierac predkosci i jako, że od czasu do czasu czytam te forum postanowilem pojechać do AutoJaksy. Tam szef wykazal sie spora kompentencja i jeszcze nie zdazylem opisac objawu szarpania ze stuknięciem i już stwierdził ze to poduszka skrzyni biegów(co najlepsze, okazalo sie to czesciowa prawda). Co do kopcenia, nie odwazyl sie diagnozowac tego na odleglosc. Zaraz jak przyjechalem, zajrzal pod maske i stwierdzil ze turbina sie nie zalacza. Po kilku dniach usterka zwiazana z utrata mocy i kopceniem zostala wyleminowana – okazalo sie ze warsztat, ktory wymienial sprzeglo najprawdopodobniej przestawil podcisnienia turbiny. Auto zaczelo mniej szarpac, oraz juz nie slychac stuku.

Odstawilem jeszcze raz auto do Jaksy, bo urwaly sie laczniki stabilizatorow, ale polecilem sprawdzenie tego szarpania przy dodawaniu gazu – tym razem obslugiwal mnie pracownik. Diagnoza szarpania: wg warsztatu wszystko w porzadku.

Mialem wrazenie, ze to szarpanie sobie wmówilem, wiec dalem sie przejechac koledze, nic mu nie mowiac o objawie(w trakcie jazdy szarpalo nas:)), a nastepnie zapytalem go czy zauwazyl cos niepokojacego w jezdzie samochodem – "szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu na niższych biegach".

Wiec po wykluczeniu urojeń :), zajechałem do kolejnego warsztatu tym razem bosh-service i tam mechanik kazal usiasc mi na pasażera i prosil o porade jak zreprodukowac usterkę. Po poszarpaniu samochodem tak, ze prawie nam wybilo zeby, polecil pojechac do warsztatu zajmujacego sie specjalistycznie aparatura diesla, bo wg. niego to jest raczej problem z jednostka, a sam nie chce sie zajmowac tym bo na dieslach nie za bardzo sie zna. Pieniedzy nie wzieto.

Pojechalem do poleconego warsztatu, ale tam odeslano mnie do innego, gdyz oni Denso sie nie tykaja.

Odstawilem samochod(szybka domniemana diagnoza: turbina) i po jednym dniu kazano mi przyjechać, abym przejechał się z mechanikiem. Tam mechanik polaczyl sie laptopem z samochodem i obserwowal wskazniki doplywu paliwa i etc. Stwierdzil, ze jezeli chodzi o jednostke to nie ma zadnych wyraznych oznak ze cos sie dzieje i to raczej nie jej wina. Teraz domniemania: poduszka skrzyni lub poduszki silnika lub dwumasa( <glupek2> ) – z mocnym wskazaniem na dwumase.

K... dwumasa? Byla wymieniona 20kk kilometrow temu... Ale faktycznie, byc moze i dwumasa, bo zauwazylem, ze przy wysokiej temperaturze otoczenia znow zaczely trudno wchodzic biegi(to samo by przed wymiana).

Ludzie proszę o jakieś pomysły, byc moze ktos ma jakiś pomysł, bo boję się, że znów sprawa nie zostanie rozwiazana, a wybule kase na marne – w obecnym warsztacie zazyczyli sobie panowie: diagnoza 160netto + zdjecie silnika 300netto + zalozenie silnika 300netto + ewentualne czesci.

Czuje się zazdrosny jak np dodaje gazu w samochodzie firmowym(chevrolet), czy tez kolegi(renault) :/.

Ma ktoś jakieś pomysły?
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Postprzez kubsztyk » 14 sie 2015, 22:37

Dwumasa firmy LUK?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 11:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez badray » 15 sie 2015, 09:07

Tak dwumasa jest firmy LUK, mechanik powiedział mi ze taka siedziała oryginalnie wiec i taka założył.

Dopisano 15 sie 2015, 11:23:

Swoją drogą, zapytałem się w obecnym warsztacie, ile kosztuje regeneracja/kupno nowych wtrysków. Troszkę zszokowali mnie faktami – wtryski nie są regenerowalne i raczej nie będą, bo Denso na dostawę offsetów ich prośby olewa, a koszt 1 sztuki nowej to 3,5k :|. Ciekawy komentarz pracownika warsztatu na obecna sytuacje : "W Japonii chyba myślą, że takimi samochodami to już się nie jeździ na świecie, więc po co robić części. Lepiej zezłomować, bo to zagrożenie dla środowiska).
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Postprzez kubsztyk » 15 sie 2015, 21:15

badray napisał(a):Tak dwumasa jest firmy LUK, mechanik powiedział mi ze taka siedziała oryginalnie wiec i taka założył.

No to widać, jakie teraz produkty robi LUK, bo dwumasę wymieniałem 2,5 roku temu, przejechane 35 tys. km od tej pory i rzuca mi budą oraz rzegocze przy gaszeniu – z wciśniętym sprzęgłem jest cisza przy gaszeniu. Czytałem na innych forach opinie o LUK-u, że zszedł bardzo w dół z jakością, a Sachs jest ok. Wystarczy wygooglować "koło dwumasowe luk opinie". Koniec offtopicu z mojej strony.
Ostatnio edytowano 16 sie 2015, 12:12 przez kubsztyk, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 gru 2010, 11:23
Posty: 1698 (63/30)
Skąd: Kielce
Auto: Volvo S60 2.0T 2006;
ex mazda 6 TDI '03

Postprzez smile » 15 sie 2015, 22:28

badray napisał(a):+ zdjecie silnika 300netto + zalozenie silnika 300netto +

A po co demontaż silnika?!

No dobra, wskazanie na dwumasę, która była wymieniana. Kiedy dokładnie? Masz na nią gwarancję? Trzeba ją zdemontować, zobaczyć w jakim jest stanie, pomierzyć i reklamować jeśli jest jeszcze gwarancja.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez badray » 16 sie 2015, 00:00

smile napisał(a):A po co demontaż silnika?!

Nie wiem, tak powiedzial mechanik – ponoc potrzebne do dokladnej diagnozy. Z tego co wiem to zaczna, to robic w pn rano, wiec zawsze moge podjechac do nich i zrezygnowac z 'zabiegu' :).

Dwumasa byla wymieniana w w lutym(tego roku – na pewno :)) jak dobrze pamietam, niestety nawet do glowy mi nie przyszlo, zeby poprosic o pisemna gwarancje :/, co sie okazuje jest bledem. Najwyzej po ogledzinach dwumasy, sprobuje porozmawiac z mechanikiem, ktory ta czesc kupowal i wymienial.

Dopisano 16 sie 2015, 00:06:

kubsztyk napisał(a): przejechane 35 tys. km od tej pory i rzuca mi budą oraz rzegocze przy gaszeniu – z wciśniętym sprzęgłem jest cisza przy gaszeniu.
Masakra :/
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Postprzez badray » 19 sie 2015, 16:50

Diagnoza: dwumasa oraz docisk ze sprzęgłem do wymiany. Dwumasa dostała luzów i przy okazji dostało się przez to całemu kompletowi – starą 2m widziałem osobiście i faktycznie miała luzy poprzeczne, które ponoć są niedopuszczalne. Luzy promieniowe były w dopuszczalnej normie.

Wczoraj kupiłem cały komplet (znów 2m LUK, innej 2m nie było na stanie i nie wiem czy w ogóle są do tego modelu) i dowiozłem mechanikowi – na jutro powinno być gotowe, zobaczę czy pomogło. Co ciekawe, o ile luzów poprzecznych nie było, to promieniowe już tak, ale w dopuszczalnej normie.

Byłem także u mechanika, który zakładał pierwszy felerny komplet i dzięki Bogu okazało się, że cały komplet pójdzie na reklamacje i w 90% reklamacja jest uznawana. Co najlepsze to zwrócą mi kasę za komplecik, więc nie będę musiał się bujać ze sprzedażą <spoko>. Niestety za robociznę nikt mi nie zwróci, ale w sumie to nie wina mechaników.

Zastanawiające jest to, ze o poprzednia 2m dbałem, gasiłem/odpalałem na sprzęgle, nie ruszałem gwałtownie, nie strzelałem ze sprzęgła, jeździłem zawsze(mimo niewygody) powyżej 2 tyś obrotów i padła po 15 tyś...


Swoją drogą, to chyba mój ostatni Diesel tej generacji :). A na nową też dopiero się zdecyduje, jak zostanie przetestowana w boju – trochę nerwów i budżetu napsuł mi ten Diesel, a kumple w innych markach mieli jeszcze większe perypetie...
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Postprzez badray » 1 wrz 2015, 14:13

Oki powoli wszystko się wyjasnia. Stara dwumasa z kompletem na gwarancji. Auto po wymianie dwumasy przestało szarpać, ale zostało bujanie, przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.

Nie wspomniałem o tym wcześniej, ale słyszałem mały hałas przy ruszaniu na niskich obrotach, ale mechanik w bosch-service stwierdził, że to nic poważnego bo gumka od chłodnicy się wyrobił i stukała o blachy, ale sami też nie byli pewni o który dźwięk mi chodzi.

Zgadnijcie co... Pękł wał korbowy – dobrze, że tuż przed domem... Czy to on mógł spowodować, że dwumas padł po 10~ tyś. km? Może panweka była walnięta i to ona hałasowała? Hałas nie był duży, z pasażerów(a wożę sporo ludzi) nikt tego nie słyszał. Po świeżo wymienionej 2-m czeka mnie remont albo swap silnika – cena troszkę mnie przeraziła – do 6 tyś. złotych.

Zdam relacje po naprawie...
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Postprzez badray » 20 lis 2015, 14:05

Jestem już po swapie głowicy z wałem – 7100 brutto :). Bujanie nadal zostało...

Przejechałem już kilka tyś kilometrów i okazało się, że pada koło pasowe alternatora(to byl ten hałas), po wymianie o dziwo przestało mi bujać samochodem! Co ciekawe mechanik powiedział, że to raczej nie od koła pasowego, a przy wymianie, poduszka silnika mogła się inaczej ułożyć i dlatego objaw ustapil.

Co ciekawe LUK w końcu uznał reklamacje i dadza mi nowy dwumas. Trochę to trwało, bo reklamacja została uznana dopiero dzisiaj, no i jeszcze sprzęgło nie zostalo zopiniowane – pewnie trochę to potrwa.

Po za tym miałem padnięte webasto, ale udało mi się samodzielnie je wymienić.

W każdym razie, dopiero przypomniałem sobie jak przyjemnie prowadzi się ten samochód...

EDIT: zaraz po uznanie reklamacji dwumasu, uznano reklamacje sprzęgła i oddano mi pieniążki za cały komplet – informacja dla osób, które wahają się czy warto zawracać sobie głowę reklamacją
Początkujący
 
Od: 14 sie 2015, 19:00
Posty: 9 (0/1)
Auto: Mazda 6 2003 MZR-CD 2.0 RF5C 136KM 238kkm

Wielki fan mazdy :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6