Klub MazdaSpeed

Witam,
dzisiaj zauważyłem, że podczas ostrego skrętu (nieważne czy auto jest na biegu czy na luzie) zapala mi się na 1-2 sek. kontrolka ciśnienia oleju;/
Olej mam – sprawdzam co 2 tygodnie
Ktoś się spotkał z czymś takim ?

Edit:
Przy ostrym skręcie jadać minimum 50km/h (wtedy kiedy czuć siłę odśrodkową – chyba dobrze się wyraziłem )

Sprawdzałem teraz (16:55) olej – na forum był temat o tym, że ciężko sprawdzić stan oleju – pomiędzy L i F jest sucho. U mnie jest to samo .
Na F jest kapka oleju.. więc olej raczej jest.
Żadnych stuków itp. nie słyszę jak odpalam silnik i jak jadę;/
soo wtf?
Pozdr

Kiedy sprawdzałeś czystość smoka?? Jeśli na postoju i wysokich obrotach masz to samo smok na bank. Taki objaw nie wróży nic dobrego nawet mignięcie kontrolki może spowodować złapanie panewki.

s4v4g3 napisał(a):Sprawdzałem teraz (16:55) olej – na forum był temat o tym, że ciężko sprawdzić stan oleju – pomiędzy L i F jest sucho. U mnie jest to samo .
Na F jest kapka oleju.. więc olej raczej jest.

Jeśli chodzi o sprawdzenie oleju to radził bym z rana, albo jak silnik postoi z 15 min, wyjąć bagnet i poczekać ze 2 min aż olej który się osadził w rurce podczas wyciągania bagnetu spłynie i po 2 min włożyć go i ponownie wyjąć. Wtedy masz jasną odpowiedź jaki masz stan oleju- w moim przypadku sposób ten świetnie się sprawdza i to nie tylko w maździe. Ja obstawiam że chyba masz jednak za niski poziom oleju...

Norby napisał(a):Kiedy sprawdzałeś czystość smoka?? Jeśli na postoju i wysokich obrotach masz to samo smok na bank. Taki objaw nie wróży nic dobrego nawet mignięcie kontrolki może spowodować złapanie panewki.

Teraz na weekend mam wymianę oleju i od razu sprawdzam smoga. Wcześniej nie sprawdzałem – auto mam 7 miesięcy.
Ale ani na postoju ani na wysokich obrotach kontrolka się nie zapala. Dzisiaj jechałem do pracy i NIC. Nawet na zakrętach nic się nie zapaliło.
Madzia nie kopci (ale podkładki pod wtryski wymienię tak czy siak w najbliższym czasie), nic mi nie stuka w silniku.. Madzia mruczy jak kotek .

mądry napisał(a):Jeśli chodzi o sprawdzenie oleju to radził bym z rana, albo jak silnik postoi z 15 min, wyjąć bagnet i poczekać ze 2 min aż olej który się osadził w rurce podczas wyciągania bagnetu spłynie i po 2 min włożyć go i ponownie wyjąć. Wtedy masz jasną odpowiedź jaki masz stan oleju- w moim przypadku sposób ten świetnie się sprawdza i to nie tylko w maździe. Ja obstawiam że chyba masz jednak za niski poziom oleju...

Sprawdzałem wczoraj po godzince na postoju – rzeczywiście było na full – cały bagnet był w oleju do F.
Trzeba czekać tak z 2-3 minuty zanim olej osadzi się na rurce... Więc olej mam heh.
Ale na weekend mam już wymianę (prawie 10 tyś przejechane na Dexelii).

Zobaczymy co będzie po ściągnięciu miski i wymianie oleju z filtrami.

Pozdro

s4v4g3 napisał(a):smoga

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego część osób używa tego słowa? (zupełnie niewłaściwego?)
Jaki SMOG

A miganie kontrolki oleju niczego dobrego nie wróży ...

Grzyby napisał(a):

s4v4g3 napisał(a):smoga

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego część osób używa tego słowa? (zupełnie niewłaściwego?)
Jaki SMOG

A miganie kontrolki oleju niczego dobrego nie wróży ...

Nie wiem czemu tak wszyscy piszą
Jakoś chyba tak się przyjęło hehe.

Kontrolka migała mi z 3-4 razy jednego dnia... dzisiaj spokój
No ale zobaczymy na weekend.

Nie wszyscy, nie oszukuj
Norby (którego zacytowałeś) napisał poprawnie. Ja również piszę poprawnie. Żadna wymówka.
Dbajmy o poprawność językową.

Grzyby napisał(a):Nie wszyscy, nie oszukuj
Norby (którego zacytowałeś) napisał poprawnie. Ja również piszę poprawnie. Żadna wymówka.
Dbajmy o poprawność językową.

Ahhh ok – niech Ci będzie.
Oświadczam wszem i wobec, że od dnia dzisiejszego będę mówił/pisał SMOK a nie SMOG

Jak Ci miga przy zakrętach, to znaczy że najprędzej oleju nie masz.
Też raz Fabię wysuszyłem Kontrolka zajarzyła na raptownym pokonywaniu ronda.
Telefon do przyjaciela – akurat był na rowerze nieopodal. Wizyta pedałami na stacji i Szkoda jak nowa.

Ty chyba jakimś masochistą jesteś, że oglądasz ją parę razy dziennie.

PS a między smokiem a smogiem jest delikatna różnica.
Pomocna stronka http://sjp.pwn.pl/ – wpisać hasło, przeczytać...

Myjk napisał(a):Jak Ci miga przy zakrętach, to znaczy że najprędzej oleju nie masz.
Też raz Fabię wysuszyłem Kontrolka zajarzyła na raptownym pokonywaniu ronda.
Telefon do przyjaciela – akurat był na rowerze nieopodal. Wizyta pedałami na stacji i Szkoda jak nowa.

Ty chyba jakimś masochistą jesteś, że oglądasz ją parę razy dziennie.

PS a między smokiem a smogiem jest delikatna różnica.
Pomocna stronka http://sjp.pwn.pl/ – wpisać hasło, przeczytać...

Hehehe czemu masochistą ?:P Nie lubicie oglądać swojej Madzi często?:)))

Co do oleju – jest i to na full...! Zaraz pójdę sprawdzić jeszcze:P

Kontrolkę oleju, masochisto.

Myjk napisał(a):Kontrolkę oleju, masochisto.

Heheh no cóż – jak ją zobaczyłem za pierwszy razem to prawie się zatrzymałem na moście z przerażenia
Od razu tysiąc myśli co jest nie tak... a jedna nich – "qrrr ile kosztuje nowy silnik???"
Wyobraź sobie co wtedy czułem hehe

mi też ostatnio ale przy bardzo ostrym wręcz bardzo agresywnym skręcie się zapaliła – ale miałem niski stan oleju, zrobiłem dolewkę ok 300-400 ml i jest ok – oleju nie bierze mi silnik a zrobiłem od zakupu 2000km

wiem, ze smok do czyszczenia i do wymiany podkładki pod wtryski bo pluje po odkręceniu korka oleju na uruchomionym silniku, stuka kierownica ale to dzisiaj zrobię- innych objawów nie mam sugerujących inne wady auta

Swoją drogą i Mazda i Honda mają podobną politykę- jak zapali się kontrolka oleju silnik masz do wymiany – długotrwale oczywiście.
Miałem podobnie w Accordzie- wiadomo silniki VTEC biorą olej jak się je kręci powyżej 4tys obrotów no i brał faktycznie, mechanik mój, który 10 lat w ASO Hondy pracował powiedział- jak zapali Ci się kontrolka oleju to już do mnie nie będziesz miał z czym przyjeżdżać więc i tam i tu się pilnuje z olejem.

skubiszek napisał(a):mi też ostatnio ale przy bardzo ostrym wręcz bardzo agresywnym skręcie się zapaliła – ale miałem niski stan oleju, zrobiłem dolewkę ok 300-400 ml i jest ok – oleju nie bierze mi silnik a zrobiłem od zakupu 2000km

wiem, ze smok do czyszczenia i do wymiany podkładki pod wtryski bo pluje po odkręceniu korka oleju na uruchomionym silniku, stuka kierownica ale to dzisiaj zrobię- innych objawów nie mam sugerujących inne wady auta

Swoją drogą i Mazda i Honda mają podobną politykę- jak zapali się kontrolka oleju silnik masz do wymiany – długotrwale oczywiście.
Miałem podobnie w Accordzie- wiadomo silniki VTEC biorą olej jak się je kręci powyżej 4tys obrotów no i brał faktycznie, mechanik mój, który 10 lat w ASO Hondy pracował powiedział- jak zapali Ci się kontrolka oleju to już do mnie nie będziesz miał z czym przyjeżdżać więc i tam i tu się pilnuje z olejem.

No tak, ale tu mowa o kontrolce, która pali się przez cały czas – wtedy wiadomo, silnik
A ja olej mam na full – to jest ciekawe... Ale wole nie gdybać... na weekend jadę – niestety 130 km muszę zrobić i wtedy się okaże co było nie tak.

s4v4g3 napisał(a):Teraz na weekend mam wymianę oleju i od razu sprawdzam smoga. Wcześniej nie sprawdzałem – auto mam 7 miesięcy.
Ale ani na postoju ani na wysokich obrotach kontrolka się nie zapala. Dzisiaj jechałem do pracy i NIC. Nawet na zakrętach nic się nie zapaliło.
Madzia nie kopci (ale podkładki pod wtryski wymienię tak czy siak w najbliższym czasie), nic mi nie stuka w silniku.. Madzia mruczy jak kotek .
Pozdro

Masz nerwy kolego. U mnie jak by kontrolka oleju zapaliła się choćby na sekundę to od razu zgasił bym silnik i nie uruchamiał bym go dopóki bym nie znalazł przyczyny jej mignięcia. Jak większość nas tutaj wiemy jakie skutki to ze sobą niesie, tym bardziej że nie wiesz co masz w misce olejowej, a podkładek pod wtryskami nie wymieniałeś. Powodzenia

mądry napisał(a):Masz nerwy kolego. U mnie jak by kontrolka oleju zapaliła się choćby na sekundę to od razu zgasił bym silnik i nie uruchamiał bym go dopóki bym nie znalazł przyczyny jej mignięcia. Jak większość nas tutaj wiemy jakie skutki to ze sobą niesie, tym bardziej że nie wiesz co masz w misce olejowej, a podkładek pod wtryskami nie wymieniałeś. Powodzenia

Heh no nei wiem czy mam aż takie nerwy... wczoraj po zapaleniu się kontrolki mało co nie rozniosłem domu, 10 telefonów, forum itp.
Niestety dopiero jutro olej przyjdzie z filtrami więc muszę czekać.

Savage, Ty nie jezdzij, dobrze Ci radze... I najwazniejsze jest zdjecie miski i sprawdzenie smoka, a nie wymiana oleju – jesli zatkal sie smok to mozesz sobie olej wymieniac do woli, dalej nie bedzie docieral wszedzie tak, jak powinien, conajwyzej smok nie zatka sie mocniej w szybkim tempie, bo zatykac sie i tak nadal bedzie jak tylko znow nowy olej syfu nazbiera (np. z powodu podkladek). Jaksa pisal w temacie o smoku o rozprowadzaniu oleju...

Moja rada, jedyna jazda jaka wykonaj do czasu czyszczenia smoka to jazda do serwisu. Madry slusznie prawi ze masz nerwy...

PS. Po operacji miski, obowiazkowo sprawdz podkladki (korek wlewu oleju – ma nie dymic i byc "bez majonezu") i jesli z nimi cokolwiek nie tak, od razu wymieniaj.

Krzych – to rzecz oczywista, że miskę ściągam. Potem olej zmieniam.

Co do korka – "majonezu" nie ma. Nie dymi itp.
Podkładki pod wtryski też będę wymieniał.
Mam też malutki problem z rurami które idą do IC – ktoś już tu pisał na forum kiedyś o "syczącym" głosie obok filtra powietrza...
Ja też to mam cholera.
Się trochę nazbierało;/

Od 2 dni kontrolka się nie zaświeciła – jutro rano ściągam michę. Oby nic się nie stało;/

s4v4g3 napisał(a):Od 2 dni kontrolka się nie zaświeciła – jutro rano ściągam michę. Oby nic się nie stało;/

Kolego ludzie dobrze ci radzą nie jeździj nie odpalaj a ty piszesz, że od dwóch dni kontrolka się nie zapaliła. Nie szanujesz swojego portfela czy nie czytasz postów?

Witam ponownie,
jestem po ściągnięciu miski...
Smok czysty.
Ale jest poważniejszy problem:(
Prawdopodobnie Kompozyt panewki był na dnie miski... taki złotawy kolor – miedziany. Sporo było tego:(
Mechanik mówił, że na 4 cylindrze, miał miesiąć wcześniej też Mazdę 6 i było identycznie to samo.
Więc mam lipe totalną.
Co doradzacie?