Strona 1 z 1

Mazda6 2007r. 143KM diesel – dymi na niebiesko odpaleniu na zimnym

PostNapisane: 7 maja 2015, 20:18
przez damianjanek
Witam. Posiadam Mazde 6 2007r. 143KM diesel i moj problem to niemałe kopcenie z wydechu niebieskim dymem zaraz po odpaleniu auta na zimnym silniku. Gdy auto kupiłem problemu nie bylo no poza dpf-em ale został już usuniety. Dany problem wystepował przed usunieciem dpf-a tak jak i teraz. Po odpaleniu auta praktycznie odrazu zaczyna kopcic a po okolo minucie wszystko ustaje i jest ok. Oleju nie ubywa no teraz również nie wsrasta po usunieciu dpf-a poradźcie co to może być ? :)

Re: Mazda6 2007r. 143KM diesel – dymi na niebiesko odpaleniu na zimnym

PostNapisane: 23 cze 2015, 09:48
przez robert3003
Witam, mam taką samą mazdę i podobny problem z kopceniem na niebiesko przy odpalaniu zimnego silnika (po postoju przez noc) dodatkowym objawem jest jeszcze nierówna praca silnika i niskie obroty na zimnym silniku. Damianjanek rozwiązałeś może już swój problem??

Re: Mazda6 2007r. 143KM diesel – dymi na niebiesko odpaleniu na zimnym

PostNapisane: 20 paź 2015, 11:07
przez odom
Niebieskawy dymek również nie wróży niczego dobrego, bo z reguły (choć nie zawsze!) świadczy o tym, że do komór spalania przedostaje się olej silnikowy – w takiej sytuacji z reguły „padnięte” są uszczelniacze zaworowe. Niebieski dym widoczny podczas wkręcania silnika na obroty wskazuje na problem z pierścieniami zaworowymi lub z turbosprężarką (początkowe stadium usterki, np. awaria uszczelniacza łożyska). <faja>

Re: Mazda6 2007r. 143KM diesel – dymi na niebiesko odpaleniu na zimnym

PostNapisane: 20 paź 2015, 16:40
przez tadziol
No tak,ale my tu mamy do czynienia z dieslem.
odom napisał(a):„padnięte” są uszczelniacze zaworowe.
to byłby chyba pierwszy przypadek w RF5C/RF7J

PostNapisane: 19 paź 2018, 07:56
przez krzysioo85
hej,
czy komus udalo sie rozwiazac zagadke z kopceniem na zimny silniku?

Re: Mazda6 2007r. 143KM diesel – dymi na niebiesko odpaleniu na zimnym

PostNapisane: 13 cze 2019, 08:15
przez Onflashback
Ktoś coś odpowie w tej sprawie :) ?

Po dłużyszym postoju np. po nocy w garażu, rano odpalasz mazde, za mazdą niebieski 3 sekundowy kopciuch, obroty podrygają 200+/– (od 700 do 900), mija kilka sekund, przestaje kopcić, silnik zaczyna rowno chodzić, nie pusci już żadnego dymka.

Czy zaślepiony EGR może mieć na to wpływ?

PostNapisane: 17 cze 2019, 13:07
przez luki8026
Witam
Panowie może to Wam coś pomoże.
Ja swoją M6 zakupiłem 6 lat temu i miałem ten sam problemik czyli ojej w dolocie.
I od razu pytanie skąd?? i jak kolega wyżej pisał może przez uszczelniacz łożysk na turbo, przez odmę tzn. opary olejowe i tutaj kiepskiej jakości olej używany przez poprzedników też ma wpływ na czystość silnika w środku i oczywiście wypalone podkładki pod wtryskami i przedmuchy z komory spalania na klawiaturę i do skrzyni korbowej. I tak po nocy olej spłynie sobie w dolot a z rana turbinka wtłoczy go z powietrzem do komory spalania i robi się nie widno za samochodem.
Ja wymieniłem podkładki pod wtryskiwaczami a przed wymianą oleju wypłukałem silnik co robię do dzisiaj
oraz oczyściłem układ paliwowy wraz z z wtryskami chemią do paliwa.
Wyczyściłem też EGR ponieważ u mnie nie jest zaślepiony oraz przepustnicę no i oczywiście ich adaptacja.
Mogą być też zapieczone pierścienie uszczelniające albo już zużyte i też spaliny przedostaną się do skrzyni korbowej.
Trudno jest czasami trafnie zdiagnozować usterkę jak kupujesz autko a poprzedni właściciele
wychodzą z założenia że auto to ma jeździć i nie ma potrzeby zaglądać pod maskę.

Trafnie któryś z kolegów napisał tylko nie pamiętam w którym wątku.
że jak zadbasz o Maździnę to ona się odwdzięczy bezusterkowością.
Śmiało mogę to potwierdzić ponieważ dopiero teraz gdy moja Mazda ma już 13 lat i ponad 300000 przebiegu dopiero odezwał się wtryskiwacz.