
Sprawa dotyczy tego ze po zmianie biegu na wyższy mam przerwę w mocy tak na około 1-2s. (sprawa dotyczy wszystkich biegów)
Dodatkowo na biegu jałowym występuje wahanie obrotów o max. 100 i czuc tą nierówna prace silnika. Dodatkowo gaśnie po jakimś czasie. Czy to zawór SCV czy moze zając sie filtrami paliwa i sitkiem w baku na poczatek?

pompka na filtrze robi sie miekka i da sie nia pompowac, a nastepnie proces sie powtarza.
Forscan milczy i nie chce nic powiedziec co mogłoby mnie pokierować. Nie wiem juz co o tym myslec.
Prosze o jakieś sugestie i opinie co jej może dolegać. Może ktoś miał podobne objawy?
Pozdrawiam!

EDIT:
Po odłączeniu SCV silnik zaczał troche klepac jednak uspokoił sie i pracował juz kulturalnie. (to bezpieczne?!

