Cześć.
Dzisiaj wracając z pracy 100 metrów przed domem zerwałem pasek wielorowkowy – ten napędzający alternator, klimę, koło pasowe.
Zerwany pasek trochę pochrobotał, może się zawinął o coś, ale autem dojechałem na parking i stoi.
Pytania są 2
–> ile da się przejechać bez ładowania (do warsztatu mam ok. 12-15km, a nie chcę stanąć na drodze)
–> i czy w ogóle mogę bezpiecznie jechać bez zagrożenia że uszkodzę coś innego w aucie?
Dzięki za pomoc.
Krzysiek
Zerwałem pasek wielorowkowy, jechać czy na hol ?
Strona 1 z 1
jeżeli tylko zerwany pas nie jest podejrzanie blisko koła pasowego silnika,to można jechać.
te 15 km dojedziesz oszczędzając energię (klima,dmuchawa,radio wyłączone) ale nie wiem czy włączysz światła mijania.działający alternator i ładowanie to warunek do ich zadziałania.
te 15 km dojedziesz oszczędzając energię (klima,dmuchawa,radio wyłączone) ale nie wiem czy włączysz światła mijania.działający alternator i ładowanie to warunek do ich zadziałania.
chodziło mi o to żeby nie był luźno pozostawiony w okolicach koła pasowego silnika.
a niech tak w czasie drgań/wstrząsów wciągnie go pomiędzy koło pasowe i obudowę rozrządu ? ja bym nie ryzykował.
ale jeśli twierdzisz,że zdjąłeś czyli masz w ręce,to OK.
a niech tak w czasie drgań/wstrząsów wciągnie go pomiędzy koło pasowe i obudowę rozrządu ? ja bym nie ryzykował.
ale jeśli twierdzisz,że zdjąłeś czyli masz w ręce,to OK.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6