Strona 1 z 1
podciśnienie

Napisane:
5 maja 2014, 21:16
przez raq81
koledzy pomóżcie czy ktoś wie jakie powinno być podciśnienie wychodzące z vacu pompy na biegu jałowym i jakie podczas jazdy lub na wysokich obrotach.dzięki
Re: podciśnienie mazda gy

Napisane:
5 maja 2014, 21:29
przez tadziol
co prawda nie wiem po co Ci ta wiedza,ale chyba podobne do ssaka dentystycznego.
Re: podciśnienie mazda gy

Napisane:
5 maja 2014, 21:53
przez raq81
chodzi o dokładne dane ponieważ nie wiem czy mam dobrą vacu pompe gdyż na rozgrzanym silniku mam twardy pedał gazu a sztanga turbiny chowa się do połowy smarowanie pompy jest bo ją dzisiaj wykręciłem odpaliłem auto a olej poleciał.na zimnym silniku wszystko jest ok więc szukam przyczyn tego zjawiska
Re: podciśnienie mazda gy

Napisane:
5 maja 2014, 22:00
przez tadziol
jeśli szukasz przyczyn,to dokładne dane są niepotrzebne,raczej należy poszukać nieszczelności w układzie rurek podciśnienia lub elektrozaworach czy siłownikach.
Re: podciśnienie mazda gy

Napisane:
5 maja 2014, 22:06
przez raq81
ale dlaczego tylko na ciepłym silniku tak się dzieje
Re: podciśnienie mazda gy

Napisane:
5 maja 2014, 22:12
przez tadziol
widocznie coś działa tylko na ciepłym....
podciśnienie turbiny

Napisane:
7 gru 2014, 13:09
przez raq81
witam koledzy podpowiedzcie bo nie mogę nigdzie znaleźć odp.,sprawdzałem vacuometrem podciśnienie vacupompy i było super maxymalna wartość potem na przewodzie od gruszki turbiny i już była nawet nie połowa tej wartości następnie sprawdziłem podciśnienie na przewodzie dochodzącym do selenoidu i było pełne podciśnienie ale na przewodzie wychodzącym z selenoidu już miało wartość mniejszą niż połowa czy tak powinno być.
Re: podciśnienie

Napisane:
16 gru 2014, 09:45
przez chruszczok
ten elektrozawór z tego co wiem to dziala na zasadzie 0/1 wiec stanów posrednich nie powinno byc. jak to tadziol mowil – wymien gada. u mnie mimo wszelakiej diagnostyki byl walniety i po wymianie wszytkie anomalie ustapily. dodam ze u mnie zachowywal sie tak ale na zimny silniku.
podciśnienie rf5c

Napisane:
11 sty 2015, 20:32
przez waletosw
witam i pozdrawiam wszystkich klubowiczow
mam maly problem z moja mazda 6 jest to diesel z 2005 r wersja angielska
kupilem 6stke pare miesiecy temu pojezdzilem i zatarl sie wal stwierdzilem ze nie bede naprawial starego i kupilem inny uzywany tez rf5c po wlozeniu nowego silnika poleglem na podcisnieniach znalazlem schemat i probowalem to jakos polaczyc ale ciagle sie na czyms gubie mam
kilka pytan i prosbe jaesli ktos mogl by podpowiedziec
1 pyt czy podcisnienie z zaworu vsc powinno byc polaczone z elektronicznym egr 30% jesli nie to gdzie?
2 pyt czy podcisnienie zaznaczone na czerwono jest to wyjscie z pompy vac do filtra czy jest to wyjsce z tego nastawnika doladowania nad pompa? i jesli to jest wyjscie z nastawnika to gdzie wpiac podcisnienie z vac? gory dziekuje za pomoc
Re: podciśnienie

Napisane:
11 sty 2015, 23:05
przez dobrzyn22
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę z istniejącym wątkiem...
Re: podciśnienie

Napisane:
17 sty 2015, 20:29
przez waletosw
Pomoże ktoś? Jeden z kolegów z forum poradził mi żebym podłączył vsc z pompą vac ale co wtedy z elektrozaworem otwierającym na 30 % wogole patrząc na ten schemat a na to co.mam pod maską to jakieś dziwne wszystko jest np kropki na elektrozaworach 30 i 100 % do podłączenia z słownikiem dwupolozeniowym są na odwrót względem schematu i teraz nie jestem pewien czy te kropki zrobił ktoś czy to fabrycznie tak było jeśli mógł bym kogoś o pomoc prosić będę wdzięczny pozdrawiam
Re: podciśnienie

Napisane:
21 sty 2015, 10:44
przez waletosw
Zapłacę za zdjęcia układu podcisnienia może tak kogoś znajdę kto pomoże pozdrawiam
podciśnienie

Napisane:
6 paź 2015, 21:39
przez galant2014
Witam. mam problem z kopceniem auta na czarno, walcze z tym juz od miesiaca:((((( egr czyszczony przepływka ok. wtryski sprawdzane podobno ok. ostatnio mechanik stwierdził ze turbina cały czas daje maks doładowanie . niewiem jak to nazwac ale ten siłownik sruba z nakrętka podczas spadania obrotów wogule sie nicofa od turbiny. jak zdejme wezyk z gruszki to ten siłownik opadapo ponownym podpieciu idzie na maksa do gruszki. w czym szukac przyczyny???? gruszka do wymiany jakis przewód????? prosze pomózcie:(((

Napisane:
7 paź 2015, 17:09
przez MrShaleck
Mam nadzieję, że się nie mylę, ale silnik chyba potrzebuje obciążenia żeby turbo ładowało maksymalnie(przynajmniej w wielu turbo-benzynach tak jest).
Poszukaj raczej nieszczelności w dolocie, układzie intercoolera, rury od i do turbiny itp itd.
To, że opada jak ściągasz wężyk to akurat normalne. Może masz zatartą gruszkę ?


Napisane:
7 paź 2015, 20:32
przez tadziol
roxygenium napisał(a):Mam nadzieję, że się nie mylę, ale silnik chyba potrzebuje obciążenia żeby turbo ładowało maksymalnie
nie mylisz się,turbina posługuje się ilością spalin wydostającą się z silnika,więc doładowanie jest najbardziej efektywne gdy silnik ma obciążenie-dawka paliwa-ilość spalin
roxygenium napisał(a):Poszukaj raczej nieszczelności w dolocie, układzie intercoolera, rury od i do turbiny itp itd.
bardzo celna porada

,te okolice należy poddać inspekcji w pierwszej kolejności.Potem dopiero mierzyć wartość doładowania turbiny....