[Usunięte]

mazdaspeed.pl/forum
http://www.mazdaspeed.pl/forum/
Leoo napisał(a):Zatarcie głowicy jest możliwe. Żeby tego dokonać nie trzeba bardzo się starać, wystarczy odwrotnie zamontować oś dźwigienek zaworowych,
NIKO 40 napisał(a):Jeśli ktoś źle założył stopki panewki wałka rozrządu zgadzam się że szlag trafi i to szybko ale taki ktoś nie powinien brać się za naprawy silników.
renuarda napisał(a):jestem posiadaczką Mazdy 6 z 2003 r. 2,0
renuarda napisał(a): Ostatnio urwał się pasek rozrządu (!!!!), (dodam, że po 40 tys od ostatniej wymiany rozrządu)
NIKO 40 napisał(a):Nie ma możliwości zatarcia głowicy ludzie gdzie wy te teorie czytacie.
Leoo napisał(a):Zatarcie głowicy jest możliwe. Żeby tego dokonać nie trzeba bardzo się starać, wystarczy odwrotnie zamontować oś dźwigienek zaworowych, co odetnie dopływ oleju do głowicy, pompy podciśnienia i przekładni pompy wspomagania.
renuarda napisał(a):jestem posiadaczką Mazdy 6 z 2003 r. 2,0D. Ostatnio urwał się pasek rozrządu (!!!!),
renuarda napisał(a):Panowie w warsztacie ściągnęli głowicę, faktycznie dźwigienki (dokładnie 4) były urwane, jedna pęknięta.
renuarda napisał(a):Następnego dnia po przejechaniu dosłownie 1400 metrów coś zgrzytnęło w silniku i samochód stanął. Wstępna opinia "fachowców" mówiła, że:
1. Rozrząd jest cały i nie ruszony
2. Pokrywa ściągnięta, dźwigienki całe, wał cały wszystko pracuje po "ręcznym przekręceniu"
3. Wszystkie paski są całe i napięte.
renuarda napisał(a):zatarta głowica silnika!!!
tadziol napisał(a):a tu zaczyna się smród.....
zatarty wałek rozrządu i niezniszczony pasek rozrządu oraz całe dźwigienki....cuda panie i wianki na kiju.
ja bym był ostrożny w kwestii oskarżeń.
renuarda napisał(a):Ja załamuję ręce!
renuarda napisał(a):Na mój babski rozum są powody do oskarżeń.
renuarda napisał(a):od ponownej usterki profilaktycznie zabieram ze sobą dyktafon.
tadziol napisał(a):a co,jeśli podczas pierwszej naprawy głowicy zakład naprawiający ją nie wyczyścił jej dokładnie po planowaniu