błąd P0303 wypadanie zapłonów RF5C 136KM
Strona 1 z 1
w związku ze sprawdzaniem luzu zaworowego odpinałem przelewy i zasilanie wtryskiwaczy.
pisałem na ten temat w osobnym wątku więc nie będę się rozwijał.
objaw jest taki że po podpięciu pod kompa pokazuje się ten jedyny błąd (P0303).
objawia się to chwilową nierówną pracą na biegu jałowym i minimalnymi wibracjami,ze sporadycznym gaśnięciem.
nie jest to stały objaw.
co może być przyczyną, bo do momentu zdjęcia pokrywy zaworów silnik chodził idealnie.
pisałem na ten temat w osobnym wątku więc nie będę się rozwijał.
objaw jest taki że po podpięciu pod kompa pokazuje się ten jedyny błąd (P0303).
objawia się to chwilową nierówną pracą na biegu jałowym i minimalnymi wibracjami,ze sporadycznym gaśnięciem.
nie jest to stały objaw.
co może być przyczyną, bo do momentu zdjęcia pokrywy zaworów silnik chodził idealnie.
- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
Taki problem przerabiałem a dokładnie P0302 (2 cylinder) pare lat temu i skończyło się wymianą wtryskiwacza. Ale u Ciebie działało, więc może ci coś nie styka po rozbieraniu. P0303 to chyba jest 3 cylinder więc tam bym szukał. Ewentualnie zamień wtryski miejscami i zobaczymy czy błąd się zmieni
.
Nie wiem czy sprawdzanie wtrysków DENSO w Boschu to jest taki dobry pomysł, ale niech się ktoś inny wypowie bo ja znawcą nie jestem.
A skoro je sprawdzałeś to czemu nie zamieniłeś miejscami z 4 np.....
A skoro je sprawdzałeś to czemu nie zamieniłeś miejscami z 4 np.....
bo w tym czasie byłem w pracy.
mają parametry i nastawy denso.
zrobili wydruk.
przelewy i rozpylanie idealne.
silnik teraz nie odpala bez wciśnięcia gazu i pracuje chyba na 3 cylindrach.
nie ma mocy i trzęsie nim mało dwumasa nie urwie ,a poniżej 1000obr/min gaśnie.
max rozpędza się do 100/h ale leniwie i pod górę nie ma siły.
zawór scv podmieniony na drugi.
objaw pozostał.
po skasowaniu na kompie błąd wypadania zapłonów nie wrócił ani na trójce ani na innych.
zero błędów
a diagnozy dalej nie ma...
mają parametry i nastawy denso.
zrobili wydruk.
przelewy i rozpylanie idealne.
silnik teraz nie odpala bez wciśnięcia gazu i pracuje chyba na 3 cylindrach.
nie ma mocy i trzęsie nim mało dwumasa nie urwie ,a poniżej 1000obr/min gaśnie.
max rozpędza się do 100/h ale leniwie i pod górę nie ma siły.
zawór scv podmieniony na drugi.
objaw pozostał.
po skasowaniu na kompie błąd wypadania zapłonów nie wrócił ani na trójce ani na innych.
zero błędów
a diagnozy dalej nie ma...
- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
jedzie bo jechałem trasą S8, musiałem jakoś dojechać do mechaniora.
ale nie w tym rzecz,szkoda że nikt takiej usterki nie miał.
wtryski jeszcze raz do diagnozy wszystkie bo robiłem tylko dwa środkowe.
zobaczymy co dalej...
ale nie w tym rzecz,szkoda że nikt takiej usterki nie miał.
wtryski jeszcze raz do diagnozy wszystkie bo robiłem tylko dwa środkowe.
zobaczymy co dalej...
- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
przez tydzień kolejny raz wtryski sprawdzone kupiony jeden używany i zmieniony tak na siłę.
dalej nic.
kupiona pompa paliwa , używka z tego samochodu.
samochód dalej nie jeździ, zero telefonu z warsztatu
jak walnięta pompa to może na jednym cylindrze gorzej pracować niż na innych?
przecież to cr?
ciekawe co się okaże w finale.
nowy silnik?
dalej nic.
kupiona pompa paliwa , używka z tego samochodu.
samochód dalej nie jeździ, zero telefonu z warsztatu

jak walnięta pompa to może na jednym cylindrze gorzej pracować niż na innych?
przecież to cr?
ciekawe co się okaże w finale.
nowy silnik?

- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
PCM uszkodzony?
to on dawkuje impulsy na poszczegolne wtryski,
bo jesli one sa okay, paliwo jest i dochodzi do listwy, to brak impulsu na tym 3 wtrysku moze wskazywac na uszkodzony kabel lub PCM/ECU.
to tak dla mnie na logike, choc nie wiem co jescze tam pod maska zmajstowales...
E
to on dawkuje impulsy na poszczegolne wtryski,
bo jesli one sa okay, paliwo jest i dochodzi do listwy, to brak impulsu na tym 3 wtrysku moze wskazywac na uszkodzony kabel lub PCM/ECU.
to tak dla mnie na logike, choc nie wiem co jescze tam pod maska zmajstowales...
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Zdejmij całkowicie wtyczkę z 3 wtrysku. Jeśli objawy nie zmienią się to problem jest w elektryce. Procesor wtrysku znajduje się na lewym nadkolu od strony skrzyni, sprawdź przejście wiązki do kabli oporowych. Wadliwy może być też sam kabel oporowy. Jeśli na sąsiednich cylindrach mają zbliżone numery, to możesz je podmienić.
Leoo napisał(a):...Procesor wtrysku znajduje się na lewym nadkolu od strony skrzyni,..
na podluznicy
E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
spoko trochę mnie nie było ale już jestem z naprawioną mazdą
żadna filozofia do pewnych leszczy mieniących się znawcami mazd wstawiłem nie do wujka
połaszczyłem się na termin "od ręki"
sprawa była dosyć prozaiczna, ale zeszło się kilka wątków.
głównym był brudny egr i uszkodzony zawór scv.
pierwsze podejście u wujka: zawór wyczyszczony bryka odpaliła obroty nie skakały.
zrobiłem rundkę kontrolną znów zaczeły się wahać i czasem gasnąć(od magików odebrałem po miesiącu zdechłą, w ogóle nie trybiła i była zdjęta kostka od zaworu scv. nie wiem ile było odpalane tak ale dwa wtryski dostały ostro po pupie.(może już wcześniej były słabe nie wnikam)
w każdym razie "fachowcy" wykluczyli scv, dwa razy wrzucali pompę bo taka była diagnoza a wtryski były w normie.
drugie podejście: wymiana zaworu scv( wcześniej podobno zakładane były dwa sprawne) i na kompie straszne korekty wtrysków cylindrów 2 i 3.
po założeniu w/w używek z rozbitka mało jeżdżonego testuje samochód od 2 tyg i jak na razie wszystkie powyższe objawy zniknęły.
klekotanie wtrysków na zimnym też.
jest moc i przyśpiecha, na jałowym obroty nie skaczą.
jednym słowem ciężko o dobrego mechanika w naszym kraju.
wiem co mówię bo sam mam ojca mechanika na emeryturze i nikt mi kitu nie wciśnie.
a jak jadę do warsztatu to muszę palcem pokazywać i podpowiadać.
wszystko jak w tym nowym programie śmietnikowej telewizji "będzie pan zadowolony" z tvn turbo.
a co ma zrobić laik?
pzdr.
Dopisano 14 mar 2014 14:19:
kable były podmieniane, akurat miałem fabrycznie same 10 więc no problem
Dopisano 14 mar 2014 14:21:
nic nie majstrowałem, "fachowcy " taką diagnozę postawili że ECU.
wszystko z elektryką jest git

żadna filozofia do pewnych leszczy mieniących się znawcami mazd wstawiłem nie do wujka
połaszczyłem się na termin "od ręki"

sprawa była dosyć prozaiczna, ale zeszło się kilka wątków.
głównym był brudny egr i uszkodzony zawór scv.
pierwsze podejście u wujka: zawór wyczyszczony bryka odpaliła obroty nie skakały.
zrobiłem rundkę kontrolną znów zaczeły się wahać i czasem gasnąć(od magików odebrałem po miesiącu zdechłą, w ogóle nie trybiła i była zdjęta kostka od zaworu scv. nie wiem ile było odpalane tak ale dwa wtryski dostały ostro po pupie.(może już wcześniej były słabe nie wnikam)
w każdym razie "fachowcy" wykluczyli scv, dwa razy wrzucali pompę bo taka była diagnoza a wtryski były w normie.
drugie podejście: wymiana zaworu scv( wcześniej podobno zakładane były dwa sprawne) i na kompie straszne korekty wtrysków cylindrów 2 i 3.
po założeniu w/w używek z rozbitka mało jeżdżonego testuje samochód od 2 tyg i jak na razie wszystkie powyższe objawy zniknęły.
klekotanie wtrysków na zimnym też.
jest moc i przyśpiecha, na jałowym obroty nie skaczą.
jednym słowem ciężko o dobrego mechanika w naszym kraju.
wiem co mówię bo sam mam ojca mechanika na emeryturze i nikt mi kitu nie wciśnie.
a jak jadę do warsztatu to muszę palcem pokazywać i podpowiadać.
wszystko jak w tym nowym programie śmietnikowej telewizji "będzie pan zadowolony" z tvn turbo.
a co ma zrobić laik?

pzdr.
Dopisano 14 mar 2014 14:19:
Leoo napisał(a):Zdejmij całkowicie wtyczkę z 3 wtrysku. Jeśli objawy nie zmienią się to problem jest w elektryce. Procesor wtrysku znajduje się na lewym nadkolu od strony skrzyni, sprawdź przejście wiązki do kabli oporowych. Wadliwy może być też sam kabel oporowy. Jeśli na sąsiednich cylindrach mają zbliżone numery, to możesz je podmienić.
kable były podmieniane, akurat miałem fabrycznie same 10 więc no problem
Dopisano 14 mar 2014 14:21:
Enduro napisał(a):PCM uszkodzony?
to on dawkuje impulsy na poszczegolne wtryski,
bo jesli one sa okay, paliwo jest i dochodzi do listwy, to brak impulsu na tym 3 wtrysku moze wskazywac na uszkodzony kabel lub PCM/ECU.
to tak dla mnie na logike, choc nie wiem co jescze tam pod maska zmajstowales...![]()
E
nic nie majstrowałem, "fachowcy " taką diagnozę postawili że ECU.
wszystko z elektryką jest git

- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
pete14 napisał(a):od magików odebrałem po miesiącu zdechłą, w ogóle nie trybiła i była zdjęta kostka od zaworu scv. nie wiem ile było odpalane tak ale dwa wtryski dostały ostro po [tiiit].(może już wcześniej były słabe nie wnikam)
w każdym razie "fachowcy" wykluczyli scv, dwa razy wrzucali pompę bo taka była diagnoza a wtryski były w normie.
Odłączenie SCV w RF5 powoduje, że pompa CR chodzi na maxa, zupełnie bez kontroli. Jedynym elementem ograniczającym ciśnienie jest zawór bezpieczeństwa, którego przelew jest na powrocie do zbiornika, więc nie widać jego działania. Tak obciążona pompa może nadwyrężyć pasek rozrządu.
słyszałem że dla wtrysków to też nie za dobrze.
w każdym razie jak coś szwankuje z wtryskami to olać stół probierczy.
podmieniać na sprawne bo niepotrzebnie kupiłem 3 sztuki.
teraz wszystko pięknie.bez wymieniania komputerów,pomp i wszystkich wtryskiwaczy.
moc i moment o jakim już nie pamiętałem
spalanie też bardzo optymistyczne.
po zalaniu pod korek i przejechaniu 30km po mieście pokazywał tak jak tylko raz chwilę w trasie.

w każdym razie jak coś szwankuje z wtryskami to olać stół probierczy.
podmieniać na sprawne bo niepotrzebnie kupiłem 3 sztuki.
teraz wszystko pięknie.bez wymieniania komputerów,pomp i wszystkich wtryskiwaczy.
moc i moment o jakim już nie pamiętałem

spalanie też bardzo optymistyczne.
po zalaniu pod korek i przejechaniu 30km po mieście pokazywał tak jak tylko raz chwilę w trasie.


- Od: 14 paź 2009, 17:18
- Posty: 202
- Skąd: ワルシャワ
- Auto: 6 GY RF5C
E46 Compact N47D20
były:
323F Z5'98
626GW RF2A '02
6GH R2AA
Czesc
Także mam błąd P0303 i jestem świeżo po wymianie dwumasu + sprzęgła + łożyska oporowego i docisku w mojej RF5C i objawy są dosyć zbliżone do rozsypanego 2masu.
Czyli wnioskując z twojego doświadczenia zawór SCV był uszkodzony tak?
Dla mnie to nieco dziwne bo mój SCV był wymieniany przy 160tyś bo auto się dławiło i nie uruchamiało. Teraz mam 244tyś i trochę to chyba dziwne ze po raptem 84tyś znowu padł.
Co o tym sądzicie?
Także mam błąd P0303 i jestem świeżo po wymianie dwumasu + sprzęgła + łożyska oporowego i docisku w mojej RF5C i objawy są dosyć zbliżone do rozsypanego 2masu.
Czyli wnioskując z twojego doświadczenia zawór SCV był uszkodzony tak?
Dla mnie to nieco dziwne bo mój SCV był wymieniany przy 160tyś bo auto się dławiło i nie uruchamiało. Teraz mam 244tyś i trochę to chyba dziwne ze po raptem 84tyś znowu padł.
Co o tym sądzicie?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6