Klub MazdaSpeed

Witam .

Wiem że może się będę powtarzał ale nie znalazłem wątku który by opisywał moją przygodę z mazdą .
Wczoraj gdy zacząłem wyprzedzać Tir zauważyłem że moja madzia straciła na mocy . Spojrzałem na deskę żadna kontrolka się nie świeci w lusterko a za mną widać szary dym nie było tego dużo ale zauważalny .
Ściszyłem radio doszły mnie słuch stukania w silniku w równej częstotliwości . Panika już mnie ogarnęła, zjechałem na pobocze faktycznie słychać stukot a spod osłony wydobywa się dym spaliny , spod korka wlewu oleju to samo ( po wcześniejszym odkręceniu ) . Oczywiście samochód zgasiłem i holowanie do dom. Dodam że stukanie dobiega z górnej partii silnika .
Co wy na to ?

Witam

Łatwiej nam będzie jak będziemy wiedzieć o jaki model i silnik mazdy chodzi w wątku

Myślę, że musisz rozbić skarbonkę ...

chodzi 2.0 diesel 121km , 93r

dziś się sprawa trochę wyjaśniła , 3 i 4 wtrysk był luźny podkładki się wyklepały .
Tylko teraz pytanie czemu się to stało w sierpniu mechanik wymienił mi na nowe wszystko było ok olej nie ubywał . I teraz nagle tak się wyklepały że takie luzy Czy możliwe że mechanik wstawił jakiś tanie dziadostwo za które skasował jak za orginał ?

Danieloss77 napisał(a):93r

Jesteś pewien? Zerknij w dowód rejestracyjny proszę.

Danieloss77 napisał(a):Czy możliwe że mechanik wstawił jakiś tanie dziadostwo za które skasował jak za orginał

Wystarczyło, że nie oczyścił dokładnie gniazd lub użył niewłaściwej siły do dokręcenia.

2003r z tych nerwów już nie wiem co pisze

Jak już wiadomo o jaki model chodzi leci do modelowego.

Dopisano 9 lis 2013, 20:20:

podkładki wymienione stukania nie ma silnik pracuje dobrze ale nie ma tego zrywu, kopa co miał jest taki przymulony ,co jeszcze może być EGR może zasyfiony czy mechanik nie złożył czegoś jak trzeba .....pomóżcie