Strona 1 z 1
Pękniety tłok.

Napisane:
9 maja 2009, 08:15
przez bonek_z
witam koledzy moja mazde zabralem wczoraj z serwisu w Toruniu przyczyna awari jest pekniety tlok na pierwszym cylindrze przyczyna nieznana koles z serwisu namawial mnie nie do naprawy lecz do poszukania w sieci silnika. jezeli macie jakies pewny kontakt na czesci lub na caly silnik prosze o pomoc. mazda6 2.0 mzr-cd 136KM 2004

Napisane:
9 maja 2009, 10:03
przez Grzyby
Silnika za mniej niż 6kzł nie kupisz.
A ze sprawdzonego źródła (z jakąśtam gwarancją) pewnie drożej.
Pytaj tutaj:
www.maag.home.pl – wiem że Jaksa ich poleca i sporo ludzi tam kupuje.
Poza tym zapraszam do zapoznania się z regulaminem i zasadami pisowni na forum --->
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=34301

Napisane:
9 maja 2009, 14:55
przez bonek_z
sorki za nie znajomość pisowni na forum ale jestem nowy i do tego załamany

zdążyłem kupić i już awaria dzięki za podpowiedź skorzystam bo autko wstawiłem do innego warsztatu i będę naprawiał pozdrawiam

Napisane:
9 maja 2009, 15:28
przez marcpol
bonek_z na Twoim miejscu wymieniłbym silnik. Producenci współczesnych silników nie przewidują remontów generalnych. Oczywiście można dorabiać nadwymiarowe tłoki lub wstawić tuleję, ale czy warto? Koszt będzie bardzo wysoki, a gwarancja praktyczni żadna. Z tego, co popatrzyłem na allegro rozbitą 6 lub anglika można kupić za 8 k pln. Weźmiesz sobie silnik, resztę sprzedasz na części i być może nic na tym nie stracisz.

Napisane:
9 maja 2009, 18:35
przez bonek_z
marcpol radzisz kupić cały silnik tak jak w salonie mi radzili. Dziś wstawiłem mazde do warsztatu poleconego przez znajomych i mechanik obejrzał silnik stwierdzając że trzeba wymienić tylko tłok cylinder nie jest zarysowany pękł na tyle delikatnie że nawet pierścienie się nie rozsypały więc spruję najpierw naprawić a potem najwyżej silnik . Z moim pechem mogę znów trafić na jakąś padlinę

pozdrawiam będę pisał o nowych wątkach tej przygody

Napisane:
9 maja 2009, 18:55
przez marcpol
Ok, ale aby to zrobić zgodnie z zasadami sztuki należałoby wymienić 4 tłoki. Inaczej będziesz miał nierówne ciśnienie sprężania na jednym z cylindrów. Do tego honowanie gładzi, inaczej nie ma szans na prawidłowe dotarcie, a jeśli gładź jest zużyta to nad wymiarowe tłoki...

Napisane:
9 maja 2009, 20:39
przez Enduro
bonek_z napisał(a): i mechanik obejrzał silnik stwierdzając że trzeba wymienić tylko tłok cylinder nie jest zarysowany pękł na tyle delikatnie że nawet pierścienie się nie rozsypały
przy takiej czynnosci nalezy powierzchnie cylindra
przehonowac, tzn lekko przeszlifowac przy pomocy wiertarki i odp. koncowki do tego celu,
aby silnik potem "nie bral oleju"
E.

Napisane:
9 maja 2009, 21:15
przez bonek_z
no dzięki koledzy za rady zapytam mechanika czy brał te czynność pod uwagę . W serwisie tłok mają za 1000pln czy słyszeliście może żeby można było kupić taniej , i przy okazji myślę o wymianie kompletnego rozrządu czy można kupić dobre części poza serwisem. pozdrawiam

Napisane:
9 maja 2009, 21:22
przez Grzyby
marcpol napisał(a):Oczywiście można dorabiać nadwymiarowe tłoki lub wstawić tuleję
po co od razu nadwymiar? Tak od razu, bez pomiarów?
Przy remoncie silnika w 626 (wymieniałem tłoki) przy przebiegu (licznikowym) ok. 160kkm nie było takiej potrzeby. Wszystkie parametry były ok, nadwymiar nie był potrzebny. Nowe tłoki były nominały.
Trzeba na spokojnie, dokładnie wszystko sprawdzić.

Napisane:
10 maja 2009, 20:19
przez otiks
bonek_z zapoznaj się z regulaminem i popraw temat.
Co do samego remontu czy wymiany tłoka to zastanów się najpierw nad przyczyną. Co z tego że wymienisz skoro następny też może strzelić. Możliwe że to pęknięcie było spowodowane niesprawnym wtryskiwaczem który lał zbyt wiele ropy do cylindra, wtedy najczęściej występuje wypalenie tłoka ale możliwe że w tym wypadku po prostu tłok pękł zanim się przepalił, obejrzyj go dokładnie zanim zabierzesz się za wymienianie.

Napisane:
10 maja 2009, 21:39
przez Lorento
Grzyby napisał(a):Przy remoncie silnika w 626 (wymieniałem tłoki) przy przebiegu (licznikowym) ok. 160kkm
Why??? Przeca to stara dobra mazdowska benzyna... Thell me why???

Napisane:
11 maja 2009, 00:00
przez Grzyby
A owszem, stara mazdowska benzyna.
Jednak niestety silnik rodziny F (FS i FP) cierpiały na zapiekające się pierścienie (a jak ktoś przegrzał silnik to na 100%).
Efektem było kolosalne zużycie oleju i niebieska zadyma po porannym odpaleniu.
U mnie właśnie tak było – jeden tłok był lekko rozwarstwiony a że za niecałe 600zł dostałem komplet 4 sztuk ze sworzniami to .... sru i wymiana
Ot i wyjaśnienie zagadki


Napisane:
11 maja 2009, 23:27
przez bonek_z
otiks wtryski były sprawdzane w serwisie i są o.k . Pojechałem do serwisu sprawdzić samochód bo po odpaleniu rano strasznie kopcił. Pierwsza diagnoza mechanika z serwisu że to coś z wtryskami poniekąd po sprawdzeniu okazało się że wtryski są o.k . Potem sprawdzali ciśnienie sprężania też o.k obstawiali uszkodzenie głowicy ale po jej ściągnięciu okazało się że to jest tłok przyczyna nieznana pęknięcie delikatne najbardziej niesamowite jest to że trzymał ciśnienie . Teraz mam w planie zakup używanego tłoka z pomocą przyszedł enduro pisząc że ma taki a więc naprawić i zobaczyć co będzie dalej . Pozdrawiam

Napisane:
12 maja 2009, 00:31
przez Enduro
bonek_z napisał(a): po jej ściągnięciu okazało się że to jest tłok przyczyna nieznana pęknięcie delikatne najbardziej niesamowite jest to że trzymał ciśnienie .
bo to pekniecie uszczelnial olej silnikowy i ON...
E.

Napisane:
12 maja 2009, 16:39
przez Jaksa
Grzyby napisał(a):Pytaj tutaj:
www.maag.home.pl – wiem że Jaksa ich poleca i sporo ludzi tam kupuje
Tak, ale szostki to oni raczej nie widzieli
Grzyby napisał(a):Silnika za mniej niż 6kzł nie kupisz
Dobrego nie..... ale to najlepsze rozwiazanie.

Napisane:
14 maja 2009, 17:25
przez poflek
Grzyby napisał(a):Poza tym zapraszam do zapoznania się z regulaminem i zasadami pisowni na forum
otiks napisał(a):bonek_z zapoznaj się z regulaminem i popraw temat.
Normalnie jak grochem o ścianę...
