Strona 1 z 2

Szarpanie silnika przy przyspieszaniu, słabe przyspieszenie

PostNapisane: 27 lut 2009, 12:38
przez mcbeth
Niestety w styczniu moja madzia miała małe bum :| . Na lodzie nadziała się na rampę ciężarówki – zbite reflektory (ale nie przesunięte), gril, pogięta maska, chłodnica. Autko czekało 4 tygodnie na naprawę (wszystko oryginały, jechały gdzieś z Azji). Po odbiorze okazało się, że autko ślamazarnie się zbiera i szarpie po wciśnięciu gazu do deski przy 2000obr. na wyższych biegach. Na razie przejechałem nieco ponad 150km i wlałem wczoraj nowe paliwko. Mam wrażenie, że zbiera się już lepiej, ale nadal trochę wyżej niż zwykle (tak od 2500obr.). No i nadal ma czasem lekką czkawkę przy takim kopnięciu do deski. W dodatku komp wyliczył mi spalanie od tankowania 5,5/100 w cyklu, w którym szło zwykle 6,3/100. Czy to możliwe, że w ASO coś poresetowali i autko 'dochodzi do siebie' ? No i co z tym 'szarpaniem' ? Nie mam czasu do nich jechać – czy mogę coś amatorsko sprawdzić sam ? :(

    PostNapisane: 27 lut 2009, 20:48
    przez malmund6
    w pierwszej kolejnosci proponowal bym sprawdzic szczelnosc ukladu doladowania i intercooler czy nie ma przeciekow zwykle objawia sie to glosniejszym gwizdaniem podczas rozpedzania silnika oraz nierownomierna praca silnika przy np 2000 na luzie.Jesli masz takie objawy to polecam prosto do serwisu, rozszczelniony uklad doladowania to powazna sprawa.A jak nie to i tak bym nie ryzykowa tylko pojechal na podpiecie do komputera tam napewno pokaze ktore czujniki wskazuja poprawne wartosci a ktore nie.Dalsze uzytkowanie w takim stanie moze spowodowac powazne usterki i koszty.Pozdro

    PostNapisane: 28 lut 2009, 12:40
    przez mcbeth
    Bez obciążenia silnik chodzi równo. Nie ma żadnych gwizdów czy innych nietypowych odgłosów.
    Generalnie gdybym jeździł kapeluszniczo, nic bym nie zauważył...

    Znany jest problem błędu w sofcie, który powoduje lekkie szarpnięcie przy wciśnięciu gazu po uprzenim odpuszczeniu. To jest właśnie takie szarpnięcie, tylko 3-4 razy. No i wyżej jest 'kopniak' turbo.

    PostNapisane: 28 lut 2009, 12:48
    przez Grzyby
    mcbeth, sprawdź wężyki (wszystkie) od podciśnień. Czy wszystkie siedzą na miejscu, czy plastikowe rurki na których są mocowane nie są pęknięte.
    U mnie właśnie to było problemem braku "ciągu" poniżej 2600-2800 obrotów.
    Będziesz musiał zdjąc pokrywę z silnika żeby to zrobić. Sprawdź też z tyłu silnika (nad turbo)

    PostNapisane: 28 lut 2009, 12:56
    przez mcbeth
    A czy możesz przybliżyć gdzie tych wężyków szukać ? Gdzieś od strony filtra czy z tyłu ? Na rurze dolotu ?

    PostNapisane: 28 lut 2009, 14:48
    przez mcbeth
    Spędziłem trochę czasu na oglądaniu wężyków. Mam pytanko. Na obudowie filtra powietrza są 4 'cypki/rurki'. U mnie na dwóch założone są gumowe rurki a pozostałe dwa (u góry i u dołu obudowy) są wolne. Czy tak ma być, czy chłopcy po prostu 'zapomnieli' coś tam podłączyć ?

    PostNapisane: 28 lut 2009, 14:49
    przez Enduro
    Grzyby napisał(a):mcbeth, sprawdź wężyki (wszystkie) od podciśnień. Czy wszystkie siedzą na miejscu, czy plastikowe rurki na których są mocowane nie są pęknięte.

    po lifcie calosc jest elekrycznie sterowana i nie ma tam wiele rurek
    podcisnieniowych...
    E.

    PostNapisane: 28 lut 2009, 16:22
    przez mcbeth
    Enduro napisał(a):nie ma tam wiele rurek

    To już zauważyłem. Zresztą pawie wszystko jest schowane pod pokrywą silnika a tam 'ingerencji' nie było. Raczej obawiam się jakiegoś błędu montażu przy wymianie elementów.
    Spore są różnice w silniku między przedliftem i poliftem patrząc na schematy przedlifta i rzeczywistość polifta.

    PostNapisane: 1 mar 2009, 13:42
    przez mcbeth
    Zrobiłem reset Webasto (nie odpalało się, silnik stygł podczas lekkiej jazdy) i znowu usłyszałem ten 'śpiew syren' lejący miód na moje uszy po zgaszeniu. <jupi> Nie zaobserwowałem już szarpania, ale przyspieszenie nadal słabe. :(

    Jak jest sterowana turbina w polifcie ? Elektrycznie ? Słynnego 'wężyka z zielonym filterkiem' u mnie nie ma pod maskownicą silnika.

    PostNapisane: 1 mar 2009, 15:26
    przez Enduro
    mcbeth napisał(a):Jak jest sterowana turbina w polifcie ? Elektrycznie ? Słynnego 'wężyka z zielonym filterkiem' u mnie nie ma pod maskownicą silnika.

    popatrz na silownik...
    a po jego budowie powininienes dojsc do odpowiedzi,
    jak jest sterowana turbina i jej geometria
    E.

    PostNapisane: 1 mar 2009, 15:49
    przez mcbeth
    To oznacza potrzebę demontażu osłony turbo. Nie chciałem tam grzebać i mam nadzieję, że ktoś na forum wie, skąd idzie sterowanie kierownic. Pewnie i tak skończę w ASO. Nie wiem tylko jak wyjdzie z rozliczeniem, bo jeśli coś jest uszkodzone wskutek kolizji, a naprawa zakończona to mogę mieć problem. Dziwne trochę, że objawy się zmieniają – chyba przestał szarpać, nie próbowałem jeszcze na V biegu ...

    A swoją drogą to silnik 143KM z GG z wyglądu osprzętu bardziej przypomina 140KM GH niż 136 KM z GG...

    PostNapisane: 1 mar 2009, 16:21
    przez Enduro
    mcbeth napisał(a):A swoją drogą to silnik 143KM z GG z wyglądu osprzętu bardziej przypomina 140KM GH niż 136 KM z GG...

    motor po lifcie, z modelu GG1-GY1, w dieslu 121 i 143 KM
    i ten w GH 140 Km,
    to te same motory!
    natomiast GG i GY z 1 Serii, przed liftem, 121 i 136 KM,
    to kpl. innny motor jak i osprzet
    pozdr.
    E

    PostNapisane: 2 mar 2009, 09:03
    przez mcbeth
    Znalazłem 'mały zielony filterek' :] . Jest koło akumulatora. Ciekawe, czy to TEN 'mały zielony filterek', bo jego doprowadzenie ginie gdzieś w czeluściach wnętrzności :) . Tak, czy inaczej na turbo od strony akumulatora widać dźwigienkę, która chyba porusza kierownicami. Daje się przesuwać. Nie wiem jak to wygląda w czasie pracy, bo nie sięgam nogą do pedału gazu jednocześnie ją obserwując <lol> .

    Szkoda, że nikt nie potrafi mi pomóc w kwestii dwóch wolnych 'cypków' na obudowie filtra ... :|

    PostNapisane: 2 mar 2009, 10:01
    przez MAZVAGTECH
    Maja byc wolne Obudowa filtra powietrza jest taka sama przed liftem i po lifcie. W poliftowej zniknely elektrozawory do sterowania przepustnica i zawor egr jest sterowany elektrycznie, a wlasnie z tych cypkow szlo przewietrzanie ukladu egr i podcisnienie do jednego z zaworow sterujacych przepustnica

    PostNapisane: 2 mar 2009, 10:36
    przez mcbeth
    maxkls napisał(a):Maja byc wolne

    Wielkie dzięki :)

    PostNapisane: 2 mar 2009, 15:05
    przez Myjk
    mcbeth, uh, ale bida – dopiero się doczytałem, że miałeś dzwonka.
    Ruszyło się jeszcze coś w temacie? Może robili Ci update softu przy okazji blacharki?

    PostNapisane: 2 mar 2009, 16:21
    przez mcbeth
    Naprawę robiłem w BMG a tam właściwie nie ma kontaktu z mechanikami. Obsługa separuje klienta od serwisantów więc... nie wiem. I tak wkrótce mam przegląd. Ten 'dzwon' to niby nic wielkiego, ale coś jeszcze nie gra :( . Niby autko przechodzi dodatkowe badania techniczne srutu-tutu itd. a wyjechałem z niedziałającym pozycyjnym i zawieszonym Webasto. No i ten brak ciągu na niskich obrotach. W sumie sprawa jest bardzo trudna do udowodnienia – jak mam im wykazać, że było lepiej ? Nawet jak mam pomiary z GPS-a to dla nich żaden dowód (80-120 na IV mam o 2s gorsze....).

    PostNapisane: 10 mar 2009, 09:32
    przez mcbeth
    Problem nadal istniejs :( .
    Osłuchiwałem silnik na wolnych obrotach. W okolicy zbiorniczka wspomagania słychać syk/szum jakby powietrza. Czy to jest normalne ? Już samo muśnięcie gazu powoduje pogłośnienie tego syku, ale takie skokowe – nie proporcjonalne do obrotów. Po prostu dotykam gazu to robi sie głośniejszy i taki pozostaje, aż puszczę gaz. Czy tak powinno być ?

    Zaobserwowałem też, że silnik mocniej ciągnie na wyższych obrotach, słabo na dole. Wkręcenie go pod 5k to żaden problem – boję się, że się kiedys zapomnę, bo cały czas ciągnie równo :| . Wcześniej nie opłacało się już powyżej 4k. Czyżby sterowanie geometrią turbiny niedomagało ?

    EDIT: CHYBA ZNALAZŁEM PROBLEM <jupi> .
    Otóż z vacuum pompy idzie wężyk do vacuum chamber (w obudowie filtra powietrza), skąd odchodzi podciśnienie do turbiny i EGR ... w przedliftowych. W poliftowych EGR nie ma doprowadzenia podciśnienia i wyprowadzenie jest niepodłączone. U mnie (po wymianie obudowy filtra przez ASO) to wyprowadzenie pozostało otwarte i ... rozszczelnia vacuum chamber. NIE MA podciśnienia, również na sterowaniu geometrią. No więc profesjonalnie, 'taśmom samoprzylepnom' zakleiłem ten cypek. Wyjechałem na drogę, dałem gaz do deski i ... <boje się> . Już zapomniałem na co stać ten silnik. REWELACJA !! JEST DOBRZE !! Mam tylko prośbę do 'poliftowców' o zerknięcie, czy u nich ten cypek jest zaślepiony z zewnątrz, czy dali mi obudowę filtra od przedlifta...

    PS. Obudowa ma 4 cypki. Dwa obok siebie w poziomie – podłączone, jeden powyżej i jeden poniżej. Zaślepiłem ten na samym dole (ten górny nie idzie do vacuum chamber, ale chyba też powinien być zaślepiony – podaje powietrze w dolot omijając filtr powietrza)

    PostNapisane: 11 mar 2009, 21:57
    przez mcbeth
    Trochę mi zależy na sprawdzeniu, czy w oryginale te cypki są jakoś obsadzone, dlatego dodaję zdjęcie. Strzałka czerwona to zatkana przeze mnie rurka do vacuum chamber. Na zielono – rurka omijająca filtr powietrza.
    Obrazek

    PostNapisane: 11 mar 2009, 22:54
    przez Myjk
    mcbeth napisał(a):dlatego dodaję zdjęcie.

    Tylko niech zadziała, bo nie wiem czego szukać. ;)