Szarpanie silnika przy przyspieszaniu, słabe przyspieszenie

Niestety w styczniu moja madzia miała małe bum
. Na lodzie nadziała się na rampę ciężarówki – zbite reflektory (ale nie przesunięte), gril, pogięta maska, chłodnica. Autko czekało 4 tygodnie na naprawę (wszystko oryginały, jechały gdzieś z Azji). Po odbiorze okazało się, że autko ślamazarnie się zbiera i szarpie po wciśnięciu gazu do deski przy 2000obr. na wyższych biegach. Na razie przejechałem nieco ponad 150km i wlałem wczoraj nowe paliwko. Mam wrażenie, że zbiera się już lepiej, ale nadal trochę wyżej niż zwykle (tak od 2500obr.). No i nadal ma czasem lekką czkawkę przy takim kopnięciu do deski. W dodatku komp wyliczył mi spalanie od tankowania 5,5/100 w cyklu, w którym szło zwykle 6,3/100. Czy to możliwe, że w ASO coś poresetowali i autko 'dochodzi do siebie' ? No i co z tym 'szarpaniem' ? Nie mam czasu do nich jechać – czy mogę coś amatorsko sprawdzić sam ? 