turbina-wymiana w ASO

Witam panowie
Znalazłem na forum kilka tematów dotyczących turbin ale w żadnym nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie stąd nowy wątek.
Otóż wybrałem się do ASO Księżyno Warszawa w sprawie skrzypiącego zawieszenia i wgrania jakiegoś nowego softu do mojej Mazdy 5 CR 143KM 2006r.Przy okazji mechanik zobaczył jakiś wyciek z turbiny i samochód został w ASO na wymianę na nową(samochód ma jeszcze gwarancję także spoko).Niestety nie mogłem porozmawiać z nim osobiście ponieważ "mechanik nie rozmawia z klientami". Jedna rzecz mnie zastanawia, co mogło być przyczyną? Czy to moja jazda? Czy jednak kupiłem ( 2 miesiące temu) autko z rozwaloną turbiną?Staram się nie szarżować zimnym autem ani gasić od razu po dłuższej jeździe także myślę że nie mogłem jej rozwalić w 2 miesiące.Fakt lubie sobie czasami poszaleć na trasie ale bez przesady. A i jeszcze jedno....jak sprawdzić czy rzeczywiście była padnięta?
Pozdr
Marcin13
Znalazłem na forum kilka tematów dotyczących turbin ale w żadnym nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie stąd nowy wątek.
Otóż wybrałem się do ASO Księżyno Warszawa w sprawie skrzypiącego zawieszenia i wgrania jakiegoś nowego softu do mojej Mazdy 5 CR 143KM 2006r.Przy okazji mechanik zobaczył jakiś wyciek z turbiny i samochód został w ASO na wymianę na nową(samochód ma jeszcze gwarancję także spoko).Niestety nie mogłem porozmawiać z nim osobiście ponieważ "mechanik nie rozmawia z klientami". Jedna rzecz mnie zastanawia, co mogło być przyczyną? Czy to moja jazda? Czy jednak kupiłem ( 2 miesiące temu) autko z rozwaloną turbiną?Staram się nie szarżować zimnym autem ani gasić od razu po dłuższej jeździe także myślę że nie mogłem jej rozwalić w 2 miesiące.Fakt lubie sobie czasami poszaleć na trasie ale bez przesady. A i jeszcze jedno....jak sprawdzić czy rzeczywiście była padnięta?
Pozdr
Marcin13