Czyszczenie silnika i smoka za pomocą preparatów chemicznych

Ja mam pewną propozycję dla wszystkich, którzy mają taki problem.
Nie ma potrzeby demontować miski olejowej i czyścić ręcznie smoka.
Z dwóch powodów:
– po pierwsze – za dużo roboty
– po drugie – wyczyszczenie samego smoka nie załatwia sprawy, w dalszym ciągnu zanieczyszczony jest cały układ olejowy łącznie z rowkami pierścieni tłokowych.
Jest lepszy sposób, szybszy, mniej inwazyjny i skuteczniejszy.
Należy taki silnik poprostu wyczyścić.
Proponuję środki Forte do czyszczenia układu olejowego oraz do czyszczenia układu paliwowego.
Sam się przekonałem, gdy pierwszy raz zaproponował mi to serwis w aucie dostawczym, ktore miało zrobione 300tys. k i zaczęło brać 0,7l oleju na 1tys.km, a w misce olejowej było pełno smoły. Po tym zabiegu zużycie oleju spadło prawie do zera, a silnik jest czyściutki. Na tą chwilę auto ma ponad 400tys.km. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej na ten temat proszę o e-maila. Chętnie podpowiem jak to zrobić.
Pozdrawiam
Nie ma potrzeby demontować miski olejowej i czyścić ręcznie smoka.
Z dwóch powodów:
– po pierwsze – za dużo roboty
– po drugie – wyczyszczenie samego smoka nie załatwia sprawy, w dalszym ciągnu zanieczyszczony jest cały układ olejowy łącznie z rowkami pierścieni tłokowych.
Jest lepszy sposób, szybszy, mniej inwazyjny i skuteczniejszy.
Należy taki silnik poprostu wyczyścić.
Proponuję środki Forte do czyszczenia układu olejowego oraz do czyszczenia układu paliwowego.
Sam się przekonałem, gdy pierwszy raz zaproponował mi to serwis w aucie dostawczym, ktore miało zrobione 300tys. k i zaczęło brać 0,7l oleju na 1tys.km, a w misce olejowej było pełno smoły. Po tym zabiegu zużycie oleju spadło prawie do zera, a silnik jest czyściutki. Na tą chwilę auto ma ponad 400tys.km. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć więcej na ten temat proszę o e-maila. Chętnie podpowiem jak to zrobić.
Pozdrawiam