Strona 1 z 1
stukanie/chrobotanie...po wymianie koła2 m i sprzęgla

Napisane:
11 mar 2010, 05:58
przez chudydzolo
Witam. Po wymianie kompletnego sprzegla i kola 2m( LUK ) slysze dziwne odglosy--stukanie /chrobotanie w skrzyni, glownie podczas mocnego hamowania lub gwałtownych skretów----ALE TYLKO NA LUZIE JAK DZIALA SILA ODSRODKOWA( hamowanie na dojezdzie do swiatlach). Wymiana odbyla sie jakos w lato, czyli okolo 6-8 miesiecy temu. Poczatkowo dzwiek ten byl mniej slyszalny, ale z czasem i kilometrami sie zwieksza. Pierwsze co zauwazyłem to chrobotanie na wstecznym.Potem zauwazylem odgłosy podczas hamowania -skrecania. Czy jest mozliwosc ze nie wymienili np. docisku sprzegla czy jakiegos lozyska( i jest tam luz ) . Lub czegos nie dokrecili wystarczajaco mocno? SPROBOJE OPISAC JAK WYGLADA TO HAMOWANIE I JAK JEST SLYSZALNE: Jak auto ma obroty to jest ok...ale gdy dojezdzam do swiatel i hamuje na luzie wowczas jest glosne chrobotanie blachy o blache -jakby 2mas/sprzeglo przesuwaly sie do przodu i tarly o skrzynie lub obudowe. Zatrzymuje sie prawie( jade 5km/h) – autem troszke telepie ok. 950obr. ... POTEM gwałtownie hamulec i auto zatrzymuje sie .....i jakby ten 2mas cofał sie... bo obroty spadaja na 900 <z obrotami nie wiem dokladnie ale na poczatku jest nad kreska a potem spada na kreske>, autem nie telepie juz i dzwiek ustaje- mimo ze mam ciagle na luzie. To tak jakby byl jakis luz 1-2mm i podczas przeciazen , chwilowo cos sie przemieszczalo i o siebie obcieralo.Podczas normalnej jazdy i postoju na biegu jalowym nic sie nie dzieje -jedynie ostre hamowanie lub skrety. Minelo juz troche czasu i boje sie ze o gwarancj nie ma mowy-tym bardziej ze czesci dostarczylem sam -zaplacilem jedynie za wymiane – 350euro.Mieszkam w IE a wiadomo ze ci mechanicy to slabiutko- żal ...i obawiam sie ze oni cos [tiiit]. Chcialem sie zapytac czy ktos z was ma taki przypadek ( natknelem sie na forum na taka osobe ale nie moge znalesc postu) i czy to moze oznaczac ze wkrotce 2mas mi sie znowu rozleci.......bo te odglosy sa coraz wieksze-tak mi sie wydaje. I czy to da sie jakos sprawdzic- dokrecic bez rozbierania na czesci pierwsze?...czy mam to olac...sorki za ta sieczke ale pozna pora i jakos ciezko mi sie zdania sklada, a objaw tez ciezko opisac zeby byl zrozumialy...dajcie znac jak cos wiecie lub macie podobnie po wymianie
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
11 mar 2010, 08:49
przez Grzyby
Sprawdż klocki hamulcowe (czy się nie kończą) i czy osłony tarcz hamulcowych nie są za blisko tarcz hamulcowych (wystarczy je ręką lekko odciągnąć) – te objawy chrobotania przy skrętach i wstecznym idealnie pasują.
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
11 mar 2010, 12:57
przez krzych
chudydzolo napisał(a):ALE TYLKO NA LUZIE JAK DZIALA SILA ODSRODKOWA
Ta sila nie dosc ze dziala zawsze, to jeszcze tym jest wieksza im szybsze obroty... tak ze nietrafiony.
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
12 mar 2010, 13:50
przez chudydzolo
klocki i tarcze wymienione-przod i tyl jakies 3 miesiace temu..A objaw wystepowal przed i po...a co do tej sily odsrodkowej-moze cos pokrecilem(fizyke mialem chyba z 15lat temu ostatnia hehe)...poprostu jak wysprzegle jest to stukanie (jak nie ma obciazenia). Jak jade normalnie -na biegu to podczas skretu, chamowania nic sie nie dzieje..ktos juz mial taki objaw ze po wymianie ma jakies stuki...moze szanowny pan Jaksa sie wypowie-czy jest wogole taka mozliwosc? zeby cos tam stukalo,lub bylo nie odpowiednio spasowane-luzne? czy w takim wypadku by sie juz dawno rozpadlo to wszystko od przeciazen
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
12 mar 2010, 13:54
przez Grzyby
Sprawdziłeś osłony tarcz?
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
12 mar 2010, 14:33
przez chudydzolo
tak bo podczas wymiany klockow (co robilem sam) malowalem te oslony i zaciski-nie bylo luzow ..i nic nie obcieralo . Odleglosc byla spora bo mozna bylo tam pol penzla wsadzic...a co do sily odsrodkowej wczesniej -to chodzilo mi o sile auta a nie krecacego sie sprzegla-.. ze jak nam glowa leci podczas hamowania do przodu to tak jakby to sprzeglo tez sie przesuwalo i obcieralo-a jak auto staje w miejscu i nasza glowa cofa sie na pod-glowek ..to tak samo sprzeglo wraca na swoje miejsce- o to mi chodzilo z ta sila...nawet czuc po aucie, ze jak chrobocze to buda sie trzesie -czyli ze te wibracje przechodza z silnika na cala bude-jak nie chrobocze to jest ok -brak wibracji
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
12 mar 2010, 22:06
przez Jaksa
Bądz tu człowieku mądry i cos doradz hm.... nie mozesz podjechac do gosci ktorzy to robili ?
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
12 mar 2010, 22:15
przez krzych
chudydzolo napisał(a):co do sily odsrodkowej wczesniej -to chodzilo mi o sile auta a nie krecacego sie sprzegla-.. ze jak nam glowa leci podczas hamowania do przodu to tak jakby to sprzeglo tez sie przesuwalo i obcieralo-a jak auto staje w miejscu i nasza glowa cofa sie na pod-glowek ..to tak samo sprzeglo wraca na swoje miejsce- o to mi chodzilo z ta sila...
To sie bezwladnosc nazywa

Sila do/odsrodkowa jest to sila zwiazana z ruchem obrotowym. Im szybciej sie kreci, tym wieksza sila. To jest ta sila ktora zrzuca przedmioty stojace na krazku gramofonu po jego wlaczeniu (gdy zaczyna sie obracac). Bezwladnosc to to, co powoduje, ze mimo iz hamujesz, auto jedzie dalej dopoki tarcie nie zrownowazy/zniesie bezwladnosci (takie tam tlumaczenie dla humanisty – prosze sie nie czepiac

, po wzory odsylam do wikipedii

).
stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
18 mar 2010, 20:24
przez Enduro
Grzyby napisał(a):Sprawdż klocki hamulcowe (czy się nie kończą) i czy osłony tarcz hamulcowych nie są za blisko tarcz hamulcowych (wystarczy je ręką lekko odciągnąć) – te objawy chrobotania przy skrętach i wstecznym idealnie pasują.
wszystko pasuje,jak kolega opisal,
ale te jego wibracje...
i wg. mnie, ale moge sie mylic, choc moge sie zalozyc o symboliczna flaszke,
ze jest cos nie tak ze sprzeglem, albo cos niepoprawnie zamontowali,
lub zamiast wymiany: przemyli w benzynie i "przypudrowali"
albo cos zapomnieli i zostalo w srodku a teraz chrobocze ,trze,
i powoduje niedowarzenie 2Ms-y.
pozdr.
E.
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
20 mar 2010, 20:58
przez chudydzolo
....mieszkam w Irlandi co juz duzo mowi o umiejetnosciach mechanikow, bylem tam i oni problemu nie widza....zreszta jak ostatnio piwkowalem z jednym z mechanikow to 75 procent napraw w IE to sprzeglo i 2mas-wiec wychodzi na to ze nie potrafia prawidlowo montowac/instalowac tych czesci-nie wiem co robic bo tysiac euro moze pojsc sie jeb...juz sie zxastanawiam nad odwiedzinami pana jaksy w lato..tylko jechac 3tys klockow.....hmmmmmm
stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
21 mar 2010, 00:58
przez Enduro
chudydzolo napisał(a):....mieszkam w Irlandi co juz duzo mowi o umiejetnosciach mechanikow, bylem tam i oni problemu nie widza....zreszta jak ostatnio piwkowalem z jednym z mechanikow to 75 procent napraw w IE to sprzeglo i 2mas-wiec wychodzi na to ze nie potrafia prawidlowo montowac/instalowac tych czesci-nie wiem co robic bo tysiac euro moze pojsc sie jeb...juz sie zxastanawiam nad odwiedzinami pana jaksy w lato..tylko jechac 3tys klockow.....hmmmmmm
zawsze lepiej z dwóch wybarć to mniejsze zło...
powodz
E.
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
1 kwi 2010, 18:07
przez chudydzolo
...bylem ponownie w serwisie zeby ich przycisnac- atmosfera zrobila sie niemila...ale padla diagnoza. Bez wiekszego ogladania auta tak poprostu po krotkiej fachowcy z ASO DROGHEDA IRELAND stwierdzili ze to skrzynia biegow sie przemieszcza o cal -poltora i wystepuja te wibracje odglosy. Ale sprzeglo i 2mas jest bezpieczny i ze powinienem wymienic ENGINE GEARBOX MOUNTING ale jak nie bedzie skutku to ALSO PLAY ALL MOUNTINGS-domyslam sie ze chyba chodzi o jakies uszczelk/poduszki skrzyni biegow -mowil ze praca nie skaplikowana ok 2h i ze cos od gory skrzyni biegow-tak zrozumialem-koszty tej poduszki 190euro robota 50e., i moje pytanie do was koledzy czy kupowac orginal czy sa dobre i sprawdzone zamienniki-i czy ktos z was mial moze podobne objawy i czy rzeczywiscie to byla skrzynia- tzn jej poduszka-----tak poza tym to auto dla nich szrot bo ma przeciez 7lat i juz mega 160 tys mil(diesel przebieg sprawdzony)-no ask bo tu wszyscy nowymi jezdza, a po 5 latach to nie oplaca sie robic tak mi powiedzial pajac
stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
10 kwi 2010, 15:28
przez Enduro
chudydzolo napisał(a):...bylem ponownie w serwisie zeby ich przycisnac- atmosfera zrobila sie niemila...ale padla diagnoza. Bez wiekszego ogladania auta tak poprostu po krotkiej fachowcy z ASO DROGHEDA IRELAND stwierdzili ze to skrzynia biegow sie przemieszcza o cal -poltora i wystepuja te wibracje odglosy.
nie moge sobie tego wyobrazic..,
bo ona jest przykrecona do silnika!
chyba chca troche w butelke ciebie nabic...
sorry, ale wyczul zmysly, bo chyba masz byc zwierzyna w tym pojedynku
a chodzi tu o kase..
powodz.
E.
Re: stukanie/chrobotanie...po wymianie kola2m i sprzegla

Napisane:
30 sie 2010, 12:17
przez zbynek10
witam u mnie w aucie tez wystepuje chrobotanie na biegu jałowym tak pare sekund jest potem pare sekund spokuj i tak w koło gdy wcisne pedał sprzegła to jest cisza dodam ze jest to też odczuwalne gdy trzymam noge na półsprzęgle .przy gaszeniu slychac stukot ze sprzegła a jak gasze na wciśniętym sprzegle to cisza na lewarku zmiany biegów nic nie czuć. mazda
162 000 km radzcie cos czy to koło 2m ,sprzęgło czy skrzynia

problemy ( chrobotanie przy 1100 obr) po wymianie dwumasy

Napisane:
11 lut 2014, 15:38
przez ciemny222
Witam. Wymieniłem dwumasę (LUK), ale zostawiłem sprzegło ( miało przejechane 50 tyś i w ocenie mech było ok., wymieniłem łożysko wyciskowe). Niestety od wymiany, szczególnie na zimnym silniku w okolicach 1100 obr, przy ruszaniu słychać rumot, chrobotanie. Dźwięku nie słychać na biegu jałowym oraz po wysprzęgleniu. W mojej ocenie ustepuje bądź ewidentnie wycisza się po rozgrzaniu. Silnik na wolnych obrotach mógłby pracować równiej. Proszę o poradę, ewentualne naprowadzenia, bo mi nic do głowy nie przychodzi.