rowniez sie dolacze do problemu :
mazda 6 rocznik 2006 143 KM 2.0 oczywiście diesel.
zwykla jazda po obwodowej ,chce wyprzedzic , gaz w pdloge a tu nic
zero reakcji turbo . Ucieklem spowrotem na swoj pas, zredukowałem na 4 bieg chyba wtedy i znowu gaz w podłogę, wyprzedzam i nic :/ nie przyspiesza...
Czytalem ze niektórym z was cos sie zapal na desce rozdzielczej , jesli chodzi o mnie to raczej nie zauważyłem aby cos migalo !
po 3 probie wyprzedzania w koncu zaskoczylo i poszla do przdo mazda.
w serwisie grzebali i to nie raz w koncu po trzeciej wizycie w serwisach Gdansk , od jakis 4 mieisiecy nic sie nie zacina.
Dodamze to auto bylo siostry i teraz chce je od niej odkupic ale boje sie o to wlasnie turbo [ brak mocy] zacinanie sie ; pewnie sama turbina jest ok, cos innego blokuje dławi ... !
moze mieszek od turbiny ? tak slyszalem. Zastanawiam sie czy wlasnie czegos takie nie wymienili w serwisie.
Na moje pytanie czy w koncu bedzie dziala jak nalezy powiedzili ze cos pogrzebali powinno byc ok ...
Co prawda jest ok
ale chcialbym chip tuning do nie zrobic i nei wiem jak to wplywa na takie zacinanie sie mocy ... ? ze 143 KM podobno 170 KM moze byc.