Klub MazdaSpeed

Wlasnie wrocilem z serwsu mazdy...po podlaczeniu do kompa spelnil sie najczarniejszy scenariusz jaki zakladalem, wszystkie wtryski do wymiany
Dokladnie opisane jest to tak: P0093 FF- PCM Full system leak detected (large leak) . W sumie nie dostalem zadnego wydruku komputerowego tylko fakture z wyszczegolniona awaria, ani tez nie widzialem co robili z autem. Serwisant powiedzial,ze wszystkie 4 wtryski sa do wymiany, 500Euro za sztuke plus 200Euro robocizna od sztuki. Gdy wspomnialem o uzywanych powiedzial, ze sie nie da bo maja jakies numery czy cos takiego ale mozna je ewentualnie naprawic(zregenerowac). Bylem juz w serwisie diesla ale najblizszy termin dopiero na 1 pazdziernika, musza wyciagnac, sprawdzic i bedzie wiadomo co i jak, czy da sie naprawic i za ile.Ogolnie to widzialem, ze mieli tam sporo aut na placu i od groma tych wtryskow do naprawy....
I teraz kilka pytan:
Czy komputer zawsze pokazuje, ktore wtryski sa walniete czy moze tylko ogolnie? Pocieszam sie ze moze jednak nie wszytskie 4 sa do wymiany
Jak to jest z tymi uzywkami, mozna spokojnie kupic czy rzeczywiscie nie kazde moga pasowac?
Co myslicie o naparawie(regeneracji), robil ktos z was to kiedys?
I ostatnie...czy mozna bezpiecznie jezdzic autem w takim stanie czy moze przez te wycieki nawalic cos jeszcze?

Ogolnie dol jak cholera...auto kupilem miesiac temu i zbyt dlugo sie nim nie nacieszylem

Współczuję. Lejący wtrysk może wypalić tłok. Więc lepiej nie jeździć. Jaki przebieg ma twój samochód?

96 tys mil
czy te wtryski beda dobre?

http://moto.allegro.pl/item438428530_sp ... zda_5.html

http://moto.allegro.pl/item440165433_wtryski_wtryskiwacze_mazda_5_6_cdti_diesel_tanio.html

Napisz mi jakie objawy byly ze skusiles sie jechac do ASO

diodaq napisał(a): ale mozna je ewentualnie naprawic(zregenerowac).

Z tego co slyszalem te wtryski sa nie naprawialne.

Odezwij sie do enduro na forum bralem od niego pare rzeczy i rzeczywiscie ma pewny i sprawny towar. A wtryskiwacze powinny byc z kablem o tych samych numerach

wydaje mi się ze, troche angole chcą cie wystrzelic na kasę
choc jest w twoim tekscie za malo detali
co robili , co sprawdzali i jak......
Wtryski mozesz sprawdzic wstępnie sam
na podworku...
jesli masz troche inteligencji technicznej, w co nie wątpie.

1. zdejmnij pokrywe sinika tą plastikową-czarną,
2. na czterch wtryskach uwidzisz 4 koncowki na ktorych są nacisnięte cztery gumowe-czarne węzyki
3. je sciągasz i zaslepiasz np. 4 srubkami lub jedną jak wysilisz szare komorki, aby przy probie nie kapalo z nich paliwo na motor!
4. na te koncowki wtryskow
zakladasz cztery inne przewody o odp. srednicy
i o rownej dlugosci
(najlepiej przejrzyste lub nie; jak wolisz lub jakie dostaniesz)
a na koncu cztery strzykawki lekarski np.10, 20 lub 50ml, a to juz od konia ....
lub jakies inne menzurki ale pasujące na te węzyki
ale wszystko koniecznie o tej samej pojemosci-wielkosci-długosci!!!
Po prostu cztery identyczne zestawy
bo bedziesz tym ustrojstwem mierzyl ilosc paliwa,
ktore wraca przez te wtryski!
5. zapalasz motor i patrzysz
6. a paliwo wraca przez te rurki i leje się do tych strzykawek
i jak juz jest ok. 19-30 ml
to: jest juz tak daleko; i wyłączasz motorek
i odczytujesz wynik

ten wtrysk lub wtryski ,ktory najwięcej paliwa podają zwrotnie,
są:
NAJGORSZE
i po tym eksperymencie z wynikiem moza dalej myslec...
i jeski roznice są większe niz 10-15 %to nie jest dobrze
oznacza wydatki
ale wtedy tylko serwis i tester IDS i ewne. tzw. kalibracja,
a to ostatni
i najbardziej miarodajny test,
ale bezwzglądnie nie polecam, aby jezdzic autem w tym stanie jesli rzeczywiscie są wtryski uszkodzone
bo grozi to def. motoru
bo ja tak miaŁem, przejechałem ok. 800km i:
4 nowe tłoki, 20 gramm siwych włosow więcej i ko.4 tys Euro kosztow
P.S.
podaj mi jakie numer są widoczne na wtryskach np. 1, 7., 9 , 13, 14, 17...
i sprawdz czy wtyczki maja takie same numery!
to moze mam jakies pasujące...
i moze opisz w miare dokl. co dzialo się, ze zaczeles je sprawdzac!!!

no i angol kłamie,
ham jeden ,
bo mozna je wynianic na uzywki
i to bez problemu...
---te wtryski z allegro w KARTONIE, drugi link,
pasują ale muszą byc z odp. wtyczkami
no i sprawne
cena jest okay...bo nowy chyba z 2500 pln jeden
ale oby nie byly uszkodzone
a sprawdzic moze je w 100% dopiero po montazu
i nie ufajcie tym tzw. Diesel-serwis w Pl. lub gdzie indziej,
ktore testują takie wtryski jakimis mam metodami ..
ja to kiedys przerabialem ten temat i po oplaceniu 150 pln za test 8 sztuk usłyszalem, ze: 7 jest [cenzura],
a były tylko dwa uszkodzone !!!
a tobie kolego powodzenia w walce z wtryskami
E.

Dzieki za podpowiedz...poproboje z ta metoda, ktora podales jak tylko znajde odpowiedni sprzet no i przy okazji sprawdze te numery:)
A co do tego jak i co sprawdzali to jak pisalem....nie wiem, nie widzialem. Pojechalem do ASO, powiedzialem gosciowi, ze chce zrobic diagnostyke na kompie i kalibracje wtryskow...powiedzial, ze ok jesli wtryski sa sprawne to skalibruja. Zostawilem kluczyki i siedzialem w poczekalni, po ok pol h wrocil z kartka(faktura) na ktorej byly wypisane usterki(pisze z pamieci bo kartka z aso zostala w aucie):
1. Blad TCS cos tam cos tam....to chyba wiem skad sie wzielo, jak pisalem w innym temacie mialem(mam dalej) problem z gasnacym silnikiem (pewnie SCV) i za kazdym razem jak probowalem odpalic auto ponownie gasly wszyskie kontrolki oprocz TCS, silnik nie odpalal, dopiero po ok 30 sek gasle rowniez i ta kontrolka i auto odpalalo normalnie....wiec pewnie zostal jakis blad w kompie (to tylko moje domysly)
2. Slabe napiecie na akumulatorze ( aku wymienialem 3tyg temu wiec troche dziwne)
no i 3...te wtryski...opisane jak w 1szym poscie
Powiedzial co i jak, ze tymi dwiema pierwszymi rzeczami by sie nie przejmowal tylko tymi wtryskami...wszystkie 4 sa uszkodzone i do wymiany...ok 500E + 200E za zamontowanie kazdego wtrysku...czyli 2,8tys
W sumie troche mnie zdziwilo,ze nie dostalem zadnego wydruku z komputera z jakimis szczegolowymi danymi typu, ktory wtrysk ile odbiega od normy itp tylko ten rachunek z wypisanymi dlugopisem usterkami...no ale bylem tak zalamany, ze nawet zapomnialem o to zapytac
No i druga sprawa...czemu zrobilem ten test? Silnik za glosno pracuje... http://www.youtube.com/v/UCRe80oNRNw i to chyba wszystko....odejscie ma raczej dobre, chociaz wydaje mi sie ze byl troche zwawszy na poczatku, chyba ze poprostu sie przyzwyczailem bo przez pierwszy tydzien roznica po przesiadce z carismy 1.6 byla spora(te wciskanie w fotel )...z drugiej jednak strony nie reaguje na pedal gazu odrazu tylko zalapuje dopiero po chwili, no i ta czarna chmurka przy mocniejszym dodaniu gazu Spalanie chyba w normie...srednia wg kompa to 10.5/100mil, dojezdam jak narazie praktycznie tylko do pracy, ok 25km w jedna strone a droga raczej nie jest z tych po ktorej sie jedzie caly czas na 5tce.Na trasie przy 120kmh pali ok 7.5L/100mil. Predkosc max jaka udalo mi sie pojechac to jak narazie 200, przez chwile tylko bo zona juz panikowala Wiec do tego testu raczej sklonil mnie ten klekoczacy silnik i moze troszke ten lekki spadek mocy....

To jak jest wkoncu z tymi wtryskami? Da sie je jakos naprawiac?Bo za 1,5 tyg mam wizyte w serwisie Bosha/Denso a szkoda troche placic im 100E za to ze je wyciagna, cos tam sprawdza i powiedza, ze tych akurat nie naprawiaja

po pierwsze:
gdzie kupiles auto?
prywatnie czy u handlarza..
jesli serwisowane to czy przebieg jest na 100% okay-sprawdzony!!!???
jaki ma wygląd umowy kupna i jakie masz w niej prawa...?
nie jestem pewien czy na wyspie jest tez prawo EU-lub podobna,
ale na ogoł masz jakies prawa reklamacji..roszczen (tzw. regresyjne)
nawet jesli go zakupiles od rudego angola prywatnie i bez umowy,
ale np. przy swiadku i nawet jesli jest to twoj brat czy twoja zona...
to i tak masz duzo do powiedzenia-udowdonienia!!!
i jesli wyjdzie na to, ze on o takim zachowaniu motoru wiedział,
bo np. był juz na testerze/ diagnozie (a to jest wszystko tam notowane!!!)
i przed sprzedazą to celowo zataił ,i nie wpisał do umowy lub nie powiedział o tym, ze auto ma takie usterki...
to ma min. dwa zarzuty z K.K. i do tego ewent. koszta;
WSZYSTKIE:
co do napraw, procesow, rzeczoznawcow,koszta przyjazu ewent. swiadkow i ich noclegow.........jednym słowem wszystkie bez wyjątku związane z tą transakcją!!!
mam w tej materii pewne doswiadczenia w D., bo raz handlarz na Bayerach sprzedał mi Mazda 6 w dieslu,a uprzednio mi
mailem potwierdził zobowiązująco ze m.in. chlodnice są nieuszkodzone...
a potem okazało się, ze obdywie są do wymiany i przebieg nie zgadza się o 15%... no i po drugi moim pismie zwrocił mi 20% ceny zakupu auta z przeprosinami...a ja przypuszam, ze obawiał sią tzw. recydywy no i tych w/o kosztow....
pisze to: bo mnie krew zalewa jak jedzie się po kilkaset kilomterow w jedną stronę a sprzdawca-chwast opisuje lub opowiada przez telefo bzdury/kłamstwa, aby tylko sprzedac auto
i ma to w pupie , ze ktos ponosi spore straty czasowe i finansowe......

a teraz opłaca się troche podociekac..co "w trawie piszczy",
chyba ze się tobie nie opłaca marnowac czasu ..
no bo nie wiem, ile go potrzebujesz, aby zarobic 2800 Funtow ang.

ten akumulator na filmiku, ktory widac: to mi jakos za mały,
jak na diesla...
chyba, ze to wersja od helikoptera o duzej mocy rozruchowej i pojemosci...,
ale to nie jest przyczyna za niskiego napięcia na aku podczas pracy motoru czyli ładowania....
mozesz sam zmierzyc voltomierzem to napięcie...

nie mam obecnie dzwięku w kompie i nie wiem ,
czy motor za głosno chodzi czy nie...
ale:
jak dobrze przyspiesza, nie dymi na czarno (mocno przy opieraniu pedału o podłoge)
i jesli opisany przeze mnie test: nie wykaze duzych roznic w zwrocie paliwa: to jest dobrze!!!

no i czy, aby angole na całej linie, nie mają czasem chęci:
wsadzic ciebie na minę (finasnową) ?!!!
WTRYSKOW nie da się naprawic czy przedmuchac.....
mozna je jedynie wyjąc i przeczyscic mech. z tzw. nagaru-osadu..
np. szczotką drucianą i benzyną....
ale wtedy bezwzględnie trzeba nowe podkładki/uszczelki wsadzic...
troche dałes pupy, ze nie widziałes co robil podczas testu...
a moze nic.... a teraz robią zaklady, kiedy przyjdziesz ponownie
i wydasz kasę ...!!!!
teraz takich spraw trzeby pilnowac, bo jak na gorąco nic nie zobaczysz
to potem nic nie wyslisz czy sprawdzisz w domu...
no i to gasnięcie to przez ten Zawor SCV ;do wymiany-sam dasz rade bez serwisu...dwie srubki na imbus i jedna wtyczka (mam taki za 300pln!)
bo jest problem jak 1,5 tony auto zgasnie na skrzyzowaniu a twoja zona jest w szpilkach i ma tipsy..to kto go wtedy zepchnie na pobocze ....?
to na tyle
opisz co nowego...
pozdr.
R

Prawda jest taka że wtryskiwacze można wymienić na inne używane i numery mają znaczenie tak jak było to napisane w postach Enduro. Niestety nie tylko numery ze srebrnych denek wtryskiwaczy muszą się zgadzać z numerem przewodu oporowego ale także numery nabite na boku korpusu wtryskiwacza. Są tam trzy wiersze cyferek i literek, ostatni wiersz musi się zgadzać z numerami z Twoich wtryskiwaczy, np. 13H50A itp. Znam ten problem sam niedawno wymieniłem komplet wtryskiwaczy, aczkolwiek jeden wtryskiwacz o numerze "1" na denku, pracuje z kablem oporowym numer "3", zakłóceń nie zaobserwowałem, aczkolwiek kabelka takiego poszukuje nadal.

Pozdrawiam

A wiec tak...moze bedzie dobrze bo auto kupowalem z komisu i dostalem 3 miesiace gwarancji na silnik i skrzynie, wiec raczej nie powinien robic problemow. Dzwonilem dzis do nich ale odebrala jakas babka i powiedziala, zebym dzwonil w tej sprawie w poniedzialek bo w soboty serwis nie dziala.
Niestety nie udalo mi sie znalezc zadnych wezykow gumowych w okolicy, zeby zrobic test opisany przez Enduro ale odkrecilem plastikowa oslone...wszystkie wtyczki i wtryski maja nr 9




Probowalem nasluchiwac za pomoca metalowego preta (wyczytalem to w ktoryms temacie) jaki dzwiek wydaja ale nie bylo to ani 'dzyn dzyn' ani 'ding ding' ani tez 'bum bum' jak bylo to opisane w temacie o wtryskach....dzwiek raczej jakby cykanie, na wszystkich wtryskach takie same, na drugim od lewej jakby troszeczke glosniej. Przykladalem tez palec do kazdego wtrysku...odrzutu nie bylo chociaz przy delikatnym przytrzymaniu po pewnym czasie dalo sie odczuc leciutkie wibracje, uczucie takie samo jakby delikatnie prad kopal....i to by bylo tyle...skrecilem i niech stoi poki co...

jak dobrze przyspiesza, nie dymi na czarno (mocno przy opieraniu pedału o podłoge)

Przyspiesza raczej dobrze, nie mierzylem czasow ze stoperem w reku ale chyba jest ok, ciezko mi powiedziec bo nie mam porownania do sprawnej m6...tylko jest mulowaty przy niskich obrotach, wkreca sie tak od ok 1700. Przy spokojnej jezdzie i delikatnym przyspieszaniu nie dymi na czarno...puszcza chmure dopiero jak mocniej wcisne gaz.

Wrzucilem jeszcze 2 filmiki:
praca silnika bez oslony http://www.youtube.com/v/p-trMApPUmE
a tutaj przy zamknietej masce http://www.youtube.com/v/yKzGf-osVk4

Pozdrawiam

najwazniejsze zebys teraz oficjalnie zglosił awarie czy usterkę auta,
proponuje tobie polecony za potwierzeniem odbioru!!!!
no i np. powiadomienie ustne w obecnosci swiadka/ow
bo teraz czas gra na twoją niekorzysc...
i zeby nie było tak, ze dalej jezdzisz i przez to spowodujesz szkode w wyniku tej pierwszej usterki!!!!

a:
jak masz wtrysk w polu widzenia
to co widzisz?
metalowy pierscien z numerem : u ciebie jest to "9"
i koncowke/wtyk na wtyczke z tym samym numerem co wyzej
i
na gorze taki cycek, na ktorym jest przewod gumowy z zaciskiem.....
to jest to cos....
razy cztery..
szukaj musisz znalezc,
a jak nie dasz rady
to szukaj cos przy wtrysku co jest z czarnej gumy i wygąda jak węzyk
o srednicy ok. 1cm !!!
E

Zobacze co jutro powiedza jak do nich zadzwonie...oby nie bylo problemow chociaz pewnie jak sie zorientuja w kosztach nowych czesci to zaczna sie schody

jesli bylaby sytuacja, ze bede jednak sam kupowal te wtryski to musze koniecznie kupic takie z nr 9 czy moga byc obojetnie jakie numeryr(z takim samymi nr wtyczek oczywiscie) no i czy moga byc rozne, np 2x nr9 i 2x nr3?

te numery na wtryskach mogą byc rozne
i kazdy wtrysk moze miec inny numer,
ale wtyczki muszą koniecznie pasowac
bezwarunkowo
pozdr
E.

aha....bo tak przegladalem oferty i ciezko byloby znalezc akurat 9tki ale innych jest sporo, ceny ok 1500-1600 za 4szt wiec jakby co to taka kwote jeszcze bym przelknal

no to tanio..
4 kpl. za 1500pln!
oby dobre, bo niestety,
to kwestia zaufania,
bo na oko to nic nie widac..
pozdr
E.

no wiec tak...zrobilem test opisany przez Enduro...z wtrysku pierwszego od lewej wycieklo 12ml, 2go i 3go po 14ml a z 4go 17ml

czyli oznacza to ze leja wszystkie a najbrdziej 4ty? Jak to wogole jest ze sprawnymi wtryskami? Paliwo wogole nie powinno wracac czy jak?

nowe tez podaja paliwo na zwrot!
ale u ciebie napewno jest ten ostatni ( zwrot ok.17 ml)
do duszy
ale chciaz jeden!!!
wymienic go i przy okazji wyjac wszystkie- przeczyscic mechanicznie
i koniecznie nowe podkladki dac nowe
i do kalibracji ,na tester
i powinno byc okay,
tzn. lepiej
pozdr.
E

postaram sie dodac fotki jak najszybciej...troche to prowizorka byla no ale wazne ze sie udalo. Dobrze by bylo jakby tylko jeden wtrysk trzeba bylo wymienic...poki co w poniedzialek jade auto odstawic do komisu z ktorego je kupowalem, niech oni sie bawia i posprawdzaja wszystko i mam nadzieje, ze usuna usterki za free w ramach tej ich niby gwarancji. Nie zamierzam im oczywiscie mowic,ze cokolwiek sprawdzalem na wlasna reke bo beda mieli powod zeby powiedziec, ze ja sam cos sknocilem w tych wtryskach.

W kazdym badz razie oficjalne podziekowania dla Enduro za pomoc i rady dot. mojego problemu

Enduro napisał(a):Wtryski mozesz sprawdzic wstępnie sam
na podworku...
jesli masz troche inteligencji technicznej, w co nie wątpie.

1. zdejmnij pokrywe sinika tą plastikową-czarną,
2. na czterch wtryskach uwidzisz 4 koncowki na ktorych są nacisnięte cztery gumowe-czarne węzyki
3. je sciągasz i zaslepiasz np. 4 srubkami lub jedną jak wysilisz szare komorki, aby przy probie nie kapalo z nich paliwo na motor!
4. na te koncowki wtryskow
zakladasz cztery inne przewody o odp. srednicy
i o rownej dlugosci
(najlepiej przejrzyste lub nie; jak wolisz lub jakie dostaniesz)
a na koncu cztery strzykawki lekarski np.10, 20 lub 50ml, a to juz od konia ....
lub jakies inne menzurki ale pasujące na te węzyki
ale wszystko koniecznie o tej samej pojemosci-wielkosci-długosci!!!
Po prostu cztery identyczne zestawy
bo bedziesz tym ustrojstwem mierzyl ilosc paliwa,
ktore wraca przez te wtryski!
5. zapalasz motor i patrzysz
6. a paliwo wraca przez te rurki i leje się do tych strzykawek
i jak juz jest ok. 19-30 ml
to: jest juz tak daleko; i wyłączasz motorek
i odczytujesz wynik

ten wtrysk lub wtryski ,ktory najwięcej paliwa podają zwrotnie,
są:
NAJGORSZE
i po tym eksperymencie z wynikiem moza dalej myslec...
i jeski roznice są większe niz 10-15 %to nie jest dobrze
oznacza wydatki
ale wtedy tylko serwis i tester IDS i ewne. tzw. kalibracja,
a to ostatni
i najbardziej miarodajny test,
E.

A czy wiadomo ile maksymalnie może w sprawnym wtrysku przelać paliwa w okreslonej jednostce czasu?
Pozdro
Robert.

niestety tej informacji nie mam,
ale tez trudno jest ja zdobyc...
bo rurka-rurce jest nierowna,
trzeby by uzywac tych samych znormalizowanych menzurek...
jakie maja np. w serwisie Mazdy
a zasada tego pomiaru jest prosta:
jesli cos nie tak;
np.:
motor kopci, pracuje nierowno lub po prostu gorzej chodzi,
to trzeba sprawdzic te wartosci,
i ten wtrysk ktory najwiecej pompuje zwrotnie jest najgorszy!!!!
roznica ok. 10-15 % jest jeszcze ponoc? okay,
tzn. przy pomiarze zwrotu ok. 14 ml,
inne moga wtedy pokazac np. 12 lub 16ml
i wtedy korzystna jest dodatkowo tzw. kalibracja IDS-em,
ale jesli jest wiecej niz te 15% roznicy:
to wymiana i to szybka jest zalecana!!!!
E.