Migające kontrolki wody w filtrze paliwa i ładowania akumula

Postprzez barhan » 16 mar 2010, 11:16

Witam Szanownych Forumowiczów,

Przeszukałem chyba wszystkie wątki dotyczące migających kontrolek wszelkiego rodzaju, ale podobnego problemu nie znalazłem.
Wczorajszym popołudniem odpaliwszy samochód po pracy zauważyłem delikatne miganie kontrolki ostrzegającej przed wodą w filtrze paliwa jednocześnie z kontrolką ładowania. Delikatne prawie że niezauważalne miganie (w rytm obrotów silnika) przeszło w bardzo wyraźne a po kilku kilometrach obydwie kontrolki świeciły już w sposób ciągły. Dzisiaj rano po odpaleniu silnika kontrolki nie pojawiały się sie przez kilka minut, lecz w końcu powtórzyła się wczorajsza sytuacja. Nie martwiłbym się specjalnie gdyby to była tylko kontrolka wody w filtrze, gdyż przed pojawieniem się problemu tankowałem paliwo a na stację dojechałem na oparach. Czytałem też, że usunięcie wody z filtra jest dziecinnie proste, wystarczy odkręcić motylek na dnie obudowy filtra. Jeszcze tej operacji nie próbowałem, bo dostęp do niego jest dość karkołomny i nie wiem czy wymontowanie całej obudowy filtra nie będzie konieczne.
Zanim jednak zacznę grzebać chciałbym się upewnić:
Czy rzeczywiście jest to problem wody w filtrze czy też sprawa jest bardziej skomplikowana? Czy ktokolwiek z was miał podobną sytuację?
Czy koniecznym jest zdemontowanie całej obudowy filtra żeby dostać się do spustu wody?
Z góry serdecznie dziękuję za rady.
barhan
 

Postprzez Grzyby » 16 mar 2010, 11:42

Obejdzie się bez wymontowywania obudowy.
A dopóki nie spuścisz wody to się nie dowiesz czy to tylko to, czy coś jeszcze.

Chociaż zapalanie się kontrolki ładowania to dziwny objaw.
Sprawdzałeś napięcie na akumulatorze w momencie zapalenia kontrolki ładowania?
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez barhan » 16 mar 2010, 11:49

Grzyby napisał(a):Obejdzie się bez wymontowywania obudowy.
A dopóki nie spuścisz wody to się nie dowiesz czy to tylko to, czy coś jeszcze.

Chociaż zapalanie się kontrolki ładowania to dziwny objaw.
Sprawdzałeś napięcie na akumulatorze w momencie zapalenia kontrolki ładowania?



Napięcia nie sprawdzałem. A przy okazji zapytam: jakie powinno być napięcie na klemach akumulatora na biegu jałowym?
Czy jest jakiś sposób na odkręcenie tego motylka bez odkręcania obudowy? Bo mam z tym problem, motylek ani drgnie a ja nawet nie jestem w stanie go dobrze ręką chwycić.
barhan
 

Postprzez Grzyby » 16 mar 2010, 11:55

nie mniej niż 14V powinieneś mieć.
A z motylkiem .... trzeba się posiłować :) W ostateczności możesz odkręcić śruby mocujące (2 szt)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Smaszcz » 16 mar 2010, 12:30

Obstawiam walnięty regulator napięcia w alternatorze, sam alternator lub zwarcie na kablu kontrolki ładowania. Wszystkie te przyczyny dają objaw palącej się kontr. ładowania + kontr. odstojnika wody w filtrze paliwa. Kontrolka odstojnika pali się zawsze razem z kontrolka ładowania. Świecenie się kontr odstojnika samodzielnie z powodu przepełnienia woda jest praktycznie niespotykane.
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2009, 11:47
Posty: 76
Skąd: Centralna PL
Auto: mazda 6 diesel 136KM

Postprzez barhan » 16 mar 2010, 12:52

Właśnie odkręciłem motylek ( po długiej i wyczerpującej walce) i kilka kropel cieczy utoczyłem. Ciecz wyglądała raczej na paliwo. Niestety sytuacja z kontrolkami pozostała bez zmian. Napięcia ładowania nie sprawdziłem, nie mam pod ręką miernika. Obawiam się że Smaszcz może mieć rację i czeka mnie wizyta w ASO a co za tym idzie wietrzenie portfela <płacze>. No chyba że ktoś zna elektryka godnego polecenia w Krakowie i okolicy?
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
barhan
 

Postprzez Grzyby » 16 mar 2010, 12:59

Nie wygłupiaj się z wizytą w ASO.
Zwykły elektryk samochodowy da sobie radę.

P.S. Gdyby się okazało że to alternator, to mam taki na zbyciu :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Smaszcz » 16 mar 2010, 13:17

Proponuję jednakowoż zacząć zmierzenia napięcia to da pełen obraz sytuacji. Miernik w markecie wyniesie kilkanaście PLN-ów. Ostatecznie podjechać do elektryka . Jak za mały prąd to sprawdzić pasek wielorowkowy. Jak za duży – sprawdzić okablowanie alternatora czy nie uksył się kabelek kontrolki ładowania.Zwarcie na tym kabelku powoduje podawanie z alternatora za dużego prądu ładowania. Wymiana regulatora napiecia lub samego alternatora na końcu dopiero, z uwagi na koszta i upierdliwośc operacji. Mała uwaga: ASO nie naprawia alternatorów, nawet jak padł tylko regulator napięcia. Oni wymieniają zawsze cały podzespół na nowy.....
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2009, 11:47
Posty: 76
Skąd: Centralna PL
Auto: mazda 6 diesel 136KM

Postprzez barhan » 16 mar 2010, 13:32

Smaszcz napisał(a):Proponuję jednakowoż zacząć zmierzenia napięcia to da pełen obraz sytuacji. Miernik w markecie wyniesie kilkanaście PLN-ów. Ostatecznie podjechać do elektryka . Jak za mały prąd to sprawdzić pasek wielorowkowy. Jak za duży – sprawdzić okablowanie alternatora czy nie uksył się kabelek kontrolki ładowania.Zwarcie na tym kabelku powoduje podawanie z alternatora za dużego prądu ładowania. Wymiana regulatora napiecia lub samego alternatora na końcu dopiero, z uwagi na koszta i upierdliwośc operacji. Mała uwaga: ASO nie naprawia alternatorów, nawet jak padł tylko regulator napięcia. Oni wymieniają zawsze cały podzespół na nowy.....


Dzięki za rady, napięcie sprawdzę jak tylko wpadnie mi miernik w ręce a od aso trzymam sie z daleka :D tak długo jak to tylko możliwe.
barhan
 

Postprzez barhan » 17 mar 2010, 14:44

Sprawa zakończona pomyślnie! Po sprawdzeniu napięcia na klemach akumulatora (silnik włączony; światła, klima i radio wyłaczone; dmuchawa na 3) które wynosi 15.6 V, podejżenie padło na regulator ładowania. Elektrykowi naprawa zajęła kilka chwil, bo wystarczyło coś przelutować wewnątrz alternatora. Samochodu jeszcze nie odebrałem, ale wedle zapewnień fachowca wszytko jest OK. Jeszcze raz wszystkim: WIELKIE DZIĘKI I POZDRAWIENIA!
barhan
 

Postprzez Kety » 10 gru 2011, 12:12

Smaszcz napisał(a):zwarcie na kablu kontrolki ładowania

Jak moge sprawdzic czy jest zwarcie na tym kablu? Rozkrecic zegary i tam szukac czy moze gdzies przy altku?
Pytam bo walcze juz z tym kilka miesiecy...wymienilem altek i dalej to samo. Pomozcie
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2007, 11:29
Posty: 290
Skąd: zachodnia Norwegia
Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6