dziwnie zachowanie przy wyprzedzaniu
Strona 1 z 1
witam posiadam mazde 6 i spotykam sie z czyms takim mianowicie samochód jakby miał mniej mocy ale to tez zalezy kiedu czasami rozpedza sie az miło a czasami czuc ze ze jest z tym przyspieszeniem gorzej,dodam tylko ze podkladki pod wtryskami wymienione zadnych wycieków nie ma i silnik pracuje równo,czasami tylko słysze tylko jakiby cos uderzało tak jakby wiatrak uderzał w osłone ale to bardziej takie brzęczenie i po chwili to ustaje.dziekuje za sugestie co to moze byc
Też mam podobny problem(Mazda 5) . Na zimnym silniku brakuje mocy. Nie chodzi mi o jakieś "butowanie" ale ciężko nawet sprawnie włączyć się do ruchu wyjeżdżając z parkingu. Jak silnik się nagrzeje to już jest ok. Czy to turbosprężarka?
arekt2222 napisał(a):czasami tylko słysze tylko jakiby cos uderzało tak jakby wiatrak uderzał w osłone ale to bardziej takie brzęczenie i po chwili to ustaje.dziekuje za sugestie co to moze byc
Proponuję sprawdzić luz na osi turbosprężarki.
Dopisano 13 mar 2013, 19:20:
stonoga napisał(a):Na zimnym silniku brakuje mocy. Nie chodzi mi o jakieś "butowanie" ale ciężko nawet sprawnie włączyć się do ruchu wyjeżdżając z parkingu. Jak silnik się nagrzeje to już jest ok. Czy to turbosprężarka?
Zimny silnik ma zwiększone zapotrzebowanie na paliwo. Na początek proponuję sprawdzić filtr paliwa oraz sitko w zbiorniku.
stonoga napisał(a):Na zimnym silniku brakuje mocy. Nie chodzi mi o jakieś "butowanie" ale ciężko nawet sprawnie włączyć się do ruchu wyjeżdżając z parkingu.
Komputer silnika między innymi na podstawie temperatury silnika dozuję dawkę paliwa. Normalną rzeczą jest, że na zimnym silniku mamy ograniczenie mocy ( komputer zabezpiecza silnik przed "butowaniem" na zimno ). Tak więc, dopiero po rozgrzaniu silnika ma on "pełny" apetyt na paliwo, więc teorie o filtrze paliwa już obaliłem skoro po rozgrzaniu jest OK.
Myślę że nie ma co się przejmować mniejszą mocą na zimnym silniku bo mam to samo od kiedy jeżdżę moją sztuką
więc to raczej normalne. Można oszukać komputer podgrzaniem silnika webastem i wtedy dostaniemy w aucie pełną moc, tylko trzeba pamiętać że webasto ogrzeje nam tylko blok silnika a olej będzie nadal zimny więc polecał bym mimo wszystko powolne rozgrzewanie silnika 
smile napisał(a):Komputer silnika między innymi na podstawie temperatury silnika dozuję dawkę paliwa. Normalną rzeczą jest, że na zimnym silniku mamy ograniczenie mocy ( komputer zabezpiecza silnik przed "butowaniem" na zimno ). Tak więc, dopiero po rozgrzaniu silnika ma on "pełny" apetyt na paliwo, więc teorie o filtrze paliwa już obaliłem skoro po rozgrzaniu jest OK.
Nie zgadzam się z opinią Kolegi.
Każdy silnik, po uruchomieniu potrzebuje więcej paliwa niż po osiągnięciu temperatury optymalnej. Wynika to z wielu względów, choćby zwiększonej lepkości paliwa czy oleju w silniku i skrzyni biegów.
Niektórzy z nieuczciwych handlarzy odcinają czujnik temperatury paliwa w pompie, przez co oszukują PCM, który otwiera całkowicie zawór SCV wymuszając pełną wydajność i ciśnienie pompy CR. Taki silnik odpala, nawet jeśli pompa jest na wykończeniu. Podobny efekt można osiągnąć podając stałe napięcie na zawór SCV dla RF5C (najwyżej przez 30s, bo później zawór się spali). Dla RF7J wystarczy odłączyć wtryczkę SCV (sterowanie zaworem jest odwrotne).
Zamiast męczyć się z wymianą filtra czy czyszczeniem instalacji paliwowej wystarczy podać paliwo wprost z butelki przy samej pompie CR i wszystko będzie jasne. Jeśli dolegliwości pozostaną następnym podejrzanym będzie zawór SCV.
Moje autko, jak na razie, nie ma najmniejszych problemów z przyśpieszaniem czy mocą "na zimno".
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6