Opis Remontu Silnika RF5C

Opiszę trochę to co zrobiłem przy swojej Madzi może się komuś przyda.
Remont spowodowany był uszkodzoną panewką na 4 korbowodzie.
a także dużymi przedmuchami mimo iż autko ma oryginalny przebieg 160tys km
Sprowadzone z Niemiec od jednej właścicielki do końca serwisowane w ASO.
Co do przedmuchów to jedno wytłumaczenie
Otóż to że silnik bierze olej jest spowodowane m.in. wadliwymi pierścieniami zgarniającymi
pierścień tzw"Blaszkowy" jest cieniutki i poprzez szybkie zużycie nie zgarnia oleju tylko go przepuszcza do cylindra powodując spalanie oleju.
Wiem że może zaraz wejdą tu na mnie że to oryginał że wszyscy co robią remonty zakładają pierścienie oryginalne.
Ja postanowiłem do swojego autka odejść od tych przepowiedni że będzie źle i zamówiłem pierścienie Kolbenschmidta ze standardowym pierścieniem zgarniającym wraz ze sprężynką uszczelniającą.
Pierścienie zgarniające dopasowałem do cylindra poprzez delikatne skrócenie sprężynek.
Wał po szlifie główne 0.25 korby 0.50 4 była wywalona.
Panewki wbrew temu co radzą "fachmani " dodam że jestem też mechanikiem założyłem panewki Angielskiej firmy MVP które montuje się w wielu innych silnikach i zdają egzamin.
Więc dlaczego miały by się nie sprawdzić w Mazdzie?
4 Korbowód był wybity przez wywaloną panewkę więc założyłem używany lecz ok.
Uszczelka głowicy Erling uszczelniacze wału korbowego Reinz
Uszczelniacze zaworowe!!!! i tu muszą byc koniecznie zalożone nowe!!!.
Zawory zostały przeszlifowane nowe prowadnice gniazda frezowane wszystko dotarte.
Wałek rozrządu w porządku.
Krzywki popychające ok.
Głowica planowana blok silnika także.
Wszystko złożone spasowane że aż miło.
Jeśli chodzi o rozrząd to się troszkę napracowałem i szczerze przyznam się poprawiłem fabrykę otóż przerobiłem nieszczęsny felerny i drogi napinacz hydrauliczny zastąpiłem go mechanicznym sprawdzonym z nową rolką napinającą i prowadzącą.
Założyłem także nowy pasek nową pompę wody i nowe koło rozrządu na wale korbowym.
Co do Turbosprężarki wymieniłem zestaw naprawczy i koło kompresji.
Założone oczywiście nowe podkładki pod wtryski.
Silnik zalany Dexelia 5W30
Powiem tak że jest przy tym silniku od groma pracy ale gdy złożyłem i silnik został uruchomiony aż miło posłuchać silniczek mruczy.
Zero przedmuchu.
Na koniec powiem wam że niech mówią co chcą że się nie opłaca remontować że lepiej kupić używany silnik a ja powiem że pokażcie mi silnik używany za który wołają 4500zł co chodzi tak jak ten po remoncie.
Na koniec dodam że nie licząc własnej pracy koszty wyniosły 2700zł ale wiem że silnik będzie chodził nawet więcej niż następne 150tys km.
Więc jeśli macie wybór remontować czy kupić używany silnik a myślicie by autkiem jeździć przez kilka lat nie zastanawiajcie się tylko remontujcie.
Bo wtedy będziecie wiedzieli że jest zrobiony a używany może się okazać gorszy niż ten co posiadacie.
Pozdrawiam
Remont spowodowany był uszkodzoną panewką na 4 korbowodzie.
a także dużymi przedmuchami mimo iż autko ma oryginalny przebieg 160tys km
Sprowadzone z Niemiec od jednej właścicielki do końca serwisowane w ASO.
Co do przedmuchów to jedno wytłumaczenie
Otóż to że silnik bierze olej jest spowodowane m.in. wadliwymi pierścieniami zgarniającymi
pierścień tzw"Blaszkowy" jest cieniutki i poprzez szybkie zużycie nie zgarnia oleju tylko go przepuszcza do cylindra powodując spalanie oleju.
Wiem że może zaraz wejdą tu na mnie że to oryginał że wszyscy co robią remonty zakładają pierścienie oryginalne.
Ja postanowiłem do swojego autka odejść od tych przepowiedni że będzie źle i zamówiłem pierścienie Kolbenschmidta ze standardowym pierścieniem zgarniającym wraz ze sprężynką uszczelniającą.
Pierścienie zgarniające dopasowałem do cylindra poprzez delikatne skrócenie sprężynek.
Wał po szlifie główne 0.25 korby 0.50 4 była wywalona.
Panewki wbrew temu co radzą "fachmani " dodam że jestem też mechanikiem założyłem panewki Angielskiej firmy MVP które montuje się w wielu innych silnikach i zdają egzamin.
Więc dlaczego miały by się nie sprawdzić w Mazdzie?
4 Korbowód był wybity przez wywaloną panewkę więc założyłem używany lecz ok.
Uszczelka głowicy Erling uszczelniacze wału korbowego Reinz
Uszczelniacze zaworowe!!!! i tu muszą byc koniecznie zalożone nowe!!!.
Zawory zostały przeszlifowane nowe prowadnice gniazda frezowane wszystko dotarte.
Wałek rozrządu w porządku.
Krzywki popychające ok.
Głowica planowana blok silnika także.
Wszystko złożone spasowane że aż miło.
Jeśli chodzi o rozrząd to się troszkę napracowałem i szczerze przyznam się poprawiłem fabrykę otóż przerobiłem nieszczęsny felerny i drogi napinacz hydrauliczny zastąpiłem go mechanicznym sprawdzonym z nową rolką napinającą i prowadzącą.
Założyłem także nowy pasek nową pompę wody i nowe koło rozrządu na wale korbowym.
Co do Turbosprężarki wymieniłem zestaw naprawczy i koło kompresji.
Założone oczywiście nowe podkładki pod wtryski.
Silnik zalany Dexelia 5W30
Powiem tak że jest przy tym silniku od groma pracy ale gdy złożyłem i silnik został uruchomiony aż miło posłuchać silniczek mruczy.
Zero przedmuchu.
Na koniec powiem wam że niech mówią co chcą że się nie opłaca remontować że lepiej kupić używany silnik a ja powiem że pokażcie mi silnik używany za który wołają 4500zł co chodzi tak jak ten po remoncie.
Na koniec dodam że nie licząc własnej pracy koszty wyniosły 2700zł ale wiem że silnik będzie chodził nawet więcej niż następne 150tys km.
Więc jeśli macie wybór remontować czy kupić używany silnik a myślicie by autkiem jeździć przez kilka lat nie zastanawiajcie się tylko remontujcie.
Bo wtedy będziecie wiedzieli że jest zrobiony a używany może się okazać gorszy niż ten co posiadacie.
Pozdrawiam