Strona 1 z 1

CHwilowa utrata Mocy

PostNapisane: 27 gru 2012, 22:26
przez wilkoo
Mazda stała kilka dni. Świeta wiadomo i wogole. dzisiaj pojechałem odwieźć teściów. jakies 5 km wszystko bylo ok. Wysiedli i pojechalem jeszcze do centrum coś załatwić. przed parkingiem był korek czekałem 5 minut na włączonym silniku w końcu wymiękłem i chciałem pojechać na sąsiedni. Mazda zgasła odpaliłem ledwo sie wkreciła na obroty jednak na odcinku ok 100 metrów zgasła jeszcze chyba 3 razy. wygladało to tak jakbym ruszał z piątki. Dojechałem na parking. Próbowałem ją jakoś przegazować ale nie chciała się wkrecic na ponad 2k obrotów. Wyłączyłem i z dusza na ramieniu poszedłem na zakupy. Po ok 45 minutach wróciłem odpaliłem i wszystko działało bez zarzutu. Ok 300 km wstecz zostały wymienione wszystkie filtry i płyny i do tej pory wszystko było cacy... Miał ktoś podobna przygodę? Co mogło spowodować takie zachowanie. Tankuje na Statoilu diesel arctic czasami leje jakiś uszlachetniacz coby przewody nie zamarzy. Jakies pomysły? Było 6 stopni na plusie. Z góry dzieki za jakies sugestie.

PostNapisane: 4 sty 2013, 23:54
przez Enduro
koniecznie zczytaj błędy terserem w ASO, bo to zajście się na pewno powtórzy <glupek2> i oby w nie gorszym momencie.
nie bagatelizuj! pomyśl o opcji tej usterki np. podczas przyspieszania <oczy>
P.s. to nie dolegliwośc paliwa.

pozdr.
E

Re: CHwilowa utrata Mocy

PostNapisane: 18 kwi 2013, 09:26
przez carminek
Miałem ten sam problem. Pomogła wymiana filtra paliwa. Był zapchany.

PostNapisane: 18 kwi 2013, 10:11
przez Enduro
zapchany filter paliwa najbardziej odczuwa się na wysokich biegach przy wyższych prędkościach, jesli takow idzie wykręcić..
ten filtr to warto co ok. 30/50 tys km profilaktycznie wymienić , jesli paliwo jakie tankujemy jest jako takie..
a jego wymina powinna być połączona z czyszczeniem sitka w zbiorniku <spoko>
pozdr.
E