Brak mocy na zimnym silniku. Mazda 6 RF7J

Witam
Moja Mazda daje dziwne objawy.
Od pewnego czasu po nocnym postoju, jak jadę rano do pracy Mazda jest strasznie „mulasta”. Wrażenie takie jakby w ogóle nie załączało się turbo. Wracam z pracy po 8 godzinach, to samo. Postawię auto na parkingu, odpalam za kilka minut i wszystko wraca do normy.
Oczywiście to nie jest reguła, czasem nawet po nocy moc ma normalną(zazwyczaj jednak nie) a czasem w czasie jazdy odzyskuje „żwawość”, bez żadnego chwilowego postoju.
Wygląda to tak jakby po dłuższym postoju – całkowitym ostygnięciu silnika brakowało mocy, natomiast przy odpaleniu ciepłego silnika wszystko jest normalnie.
Pojechałem do Mechanika, podłączył auto pod komputer i pokazało błąd – brak sygnału z przepływomierza. Sprawdzał też parametry Turbosprężarki – są w normie.
Fakt że jak do niego przyjechałem to przy odpalaniu auta u niego silnik był ciepły i w trakcie przejażdżki mazda miała normalną moc.
Wydaje mi się też że wzrosło spalanie. Na trasie ok. 40 km z prędkością o 100-120 km/h komputer pokazał mi 7,3 l / 100 km. Kiedyś na tej samej trasie przy podobnej prędkości pokazywał ok. 6 l/100km
Czy na taką różnicę spalania może mieć wpływ sprawność przepływomierza?
Najprościej byłoby podmienić przepływomierz, tylko trzeba mieć na podmiankę drugi, dlatego chciałbym się prędzej upewnić że mój jest uszkodzony. Jeśli jest uszkodzony to czy to możliwe że raz działa a raz nie??
Czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek? Jak to sprawdzić?
Moja Mazda daje dziwne objawy.
Od pewnego czasu po nocnym postoju, jak jadę rano do pracy Mazda jest strasznie „mulasta”. Wrażenie takie jakby w ogóle nie załączało się turbo. Wracam z pracy po 8 godzinach, to samo. Postawię auto na parkingu, odpalam za kilka minut i wszystko wraca do normy.
Oczywiście to nie jest reguła, czasem nawet po nocy moc ma normalną(zazwyczaj jednak nie) a czasem w czasie jazdy odzyskuje „żwawość”, bez żadnego chwilowego postoju.
Wygląda to tak jakby po dłuższym postoju – całkowitym ostygnięciu silnika brakowało mocy, natomiast przy odpaleniu ciepłego silnika wszystko jest normalnie.
Pojechałem do Mechanika, podłączył auto pod komputer i pokazało błąd – brak sygnału z przepływomierza. Sprawdzał też parametry Turbosprężarki – są w normie.
Fakt że jak do niego przyjechałem to przy odpalaniu auta u niego silnik był ciepły i w trakcie przejażdżki mazda miała normalną moc.
Wydaje mi się też że wzrosło spalanie. Na trasie ok. 40 km z prędkością o 100-120 km/h komputer pokazał mi 7,3 l / 100 km. Kiedyś na tej samej trasie przy podobnej prędkości pokazywał ok. 6 l/100km
Czy na taką różnicę spalania może mieć wpływ sprawność przepływomierza?
Najprościej byłoby podmienić przepływomierz, tylko trzeba mieć na podmiankę drugi, dlatego chciałbym się prędzej upewnić że mój jest uszkodzony. Jeśli jest uszkodzony to czy to możliwe że raz działa a raz nie??
Czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek? Jak to sprawdzić?