Strona 1 z 1
Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
28 wrz 2012, 20:16
przez Lukasik
Drodzy klubowicze. Od pewnego czasu jestem posiadaczem Mazdy 6 z 2006 r. z 2-litrowym silnikiem diesla, moc 121 KM. Auto posiada filtr DPF. Od pewnego czasu zauważyłem dziwny problem z samochodem. Jechałem dziś do Warszawy, ok. 120 km. Przy prędkości 120 km/h wrzuciłem 6 bieg. Wszystko było w porządku do momentu kiedy chciałem przyspieszyć. Jadąc równo 120 km/h na tempomacie nie było żadnego problemu. W momencie kiedy chciałem przyspieszyć nie było żadnej reakcji. Wcisnąłem gaz i kompletnie nic się nie działo, samochód nie przyspieszał i stracił moc. Mogłem jedynie redukować biegi ale wtedy obroty spadały do ok 2 tys. W końcu zatrzymałem się, obroty zaczęły dziwnie falować pomiędzy 900-1000. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko wróciło do normy. Pokonałem resztę trasy (ok. 200 km) tylko na 5 biegu przy różnych prędkościach (90-120 km/h). Nie jest to pierwszy raz kiedy nie mogłem przyspieszyć z 6 biegu. Dopiero co wymieniany był olej na Dexelia DPF jak również czyszczony filtr DPF. Problem pojawia się w momencie próby przyspieszenia na 6 biegu. Na 5 biegu samochód przyspiesza bez problemu z prędkości nawet 60 km/h.
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
28 wrz 2012, 23:17
przez smile
Opisz przy jakich obrotach jest problem z tym przyśpieszaniem, generalnie 6-ty bieg to nadbieg, mający na celu ograniczenie zużycia paliwa a jego elastyczność pojawia się dopiero przy obrotach powyżej np. 2.500 obr/min...
Można także sprawdzić, czy zapisane są jakieś błędy z danymi chwilowymi, ale trzeba podłączyć auto pod komputer, najlepiej IDS Mazdowy lub fordowy.
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
29 wrz 2012, 08:44
przez Lukasik
Brak mocy pojawia się przy ok 2100 obr. Problem polega na tym, że po chwilowej jeździe na 6 biegu i próbie przyspieszenia kompletnie tracę moc na każdym biegu. Samochód kompletnie nie reaguje na pedał przyspieszenia. Mogę wcisnąć go do samej podłogi a samochód i tak nie przyspiesza. Kiedy straciłem moc i dojechałem do świateł miałem problem z ruszeniem z 1 biegu. Tak jakby turbina się wyłączyła. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy.
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
29 wrz 2012, 09:08
przez BUBER
Sprawdź sobie podciśnienia od turbiny.
Ja bym jeszcze proponował przegonić auto tak żeby mocno rozgrzać turbinę z tego co czytałem mamy zmienną geometrię łopatek więc może ci się zapiekła od spokojnej jazdy.
Zobacz czy jak wciśniesz gaz na maxa (np. na 4) to czy też się wyłączy.
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
29 wrz 2012, 20:27
przez Lukasik
Przegoniłem samochód na wszystkich biegach. Silnik bardzo ładnie ciągnął w całym pasmie obrotów. Podejrzewam, że konieczna jest wizyta w ASO i diagnostyka komputerowa.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Zmiana biegów przy wysokich obrotach skutkuje dosyć dziwnym dźwiękiem. Ciężko to opisać, coś jakby zgrzytanie. Czytałem już kilka wątków na ten temat. Podobno ten typ tak ma?

Napisane:
2 paź 2012, 18:23
przez Enduro
Lukasik napisał(a):...Zmiana biegów przy wysokich obrotach skutkuje dosyć dziwnym dźwiękiem. Ciężko to opisać, coś jakby zgrzytanie. ..
to moze ale nie musi oznaczac problem turbiny
warto zdemontowac gume na jej wlocie i pomacac w jakim stanie jest wirnik, jego oska...
Lukasik napisał(a):... Tak jakby turbina się wyłączyła. Po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy.
turbiny nie ma takiej mozliwosci zeby sie wylaczyc, a jesli geometria jest uszkodzona to co najwyzej auto bylo by lekk zamulona na dole obrotow (ok. 1500-2500bor7min) ale pod koniec . ale silnik sopokjnie mailby moc aby odpowiednio jechac...
P.S.
wg. mnie warto wymienic filtr paliwa...
pozdr.
E
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
6 paź 2012, 16:16
przez grzegolas
...wątek o podobnych obiawach do moich...
W mojej Madzi także zauważyłem jak by zacięcie turbiny otóż... jadąc na tempomacie z prędkością 130km obr ok 2200 tyś chcąc wyprzedzić pojazd zdziwiłem się brakiem mocy pod pedałem gazu.Nie zatrzymywałem się bo to było na obwodnicy ale po redukcji na 5 bieg i po małym przegazowaniu jak by się tam co odblokowało i była już moc.Preferuje oszczędną jazdę nie przeciągam dizla na wysokich obrotach być może mam zamuloną turbinkę
Błędów nie wykazał komputer...sprawdzałem Elemem...no chyba że IDS bardziej szczegółowy

Napisane:
6 paź 2012, 21:13
przez smile
grzegolas napisał(a):grzegolas
sprawdź, czy możesz poruszać cięgnem na turbinie


Napisane:
6 paź 2012, 21:29
przez Enduro
grzegolas napisał(a):.....no chyba że IDS bardziej szczegółowy
jest...
pozdr.E
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
31 gru 2016, 16:34
przez tothek
Chciałbym odświeżyć temat.
W mojej Mazdzie 6 2007 121km diesel mam podobne objawy do opisywanych wcześniej. Przy jeździe z tempomatem na szóstym biegu i próbie dodania gazu nic się nie dzieje, wręcz jakby auto traciło moc. Po chwili i zmianie biegu na 5 lub 4 moc wraca, auto jedzie normalnie.
Druga sprawa, ze zdarzyło się, że na 4 biegu wcisnąłem gaz i moc przyszła po 2-3 sekundach.
Po wymianie rozrządu i oleju auto chodzi równo i cicho tylko na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu do 2 tysięcy chodzi jak traktor. Znajomy mechanik stwierdził, że to turbina. "Mój" mechanik nie widzi problemu. Coś, ktoś może??
Edit: Zapomniałem dodać o błędzie przepływomierza po teście na komputerze. Może od tego zacząć??
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
2 sty 2017, 08:51
przez drx8
Zacznij od przepływki i zobacz czy wężyki od podciśnień dochodzące do obudowy filtra powietrza nie są dziurawe. Sprawdź czy nie ma wycieku oleju na intercoolerze, być może jest pęknięty. Ostatnio zauważyłem rozszczelnienie u siebie intercoolera. Po usunięciu usterki auto odżyło wróciła moc, zrobiło się ciszej i ogólnie kultura pracy się poprawiła.
Re: Brak mocy na 6-tym biegu

Napisane:
2 sty 2017, 11:44
przez dobrzyn22
wydaje mi się, że w przypadkach opisanych powyżej powinny się pokazać jakieś błędy


Napisane:
12 sty 2017, 01:03
przez dmdamiyo
Miałem te same objawy, aczkolwiek nie tylko na 6 biegu, zdarzało sie na każdym, po redukcji jakby coś sie odblokowało. Bardzo długo nie mogłem zlokalizować przyczyny, brak błędów na kompie, mechanicy rozkładali ręce do czasu aż auto całkiem padło. Problemem okazał się być zawór EGR, który jak mi powiedziano zacinał się (teraz mam zaślepiony i podobna akcja nie zdarzyła się (odpukać) od lipca).